Wróć do strony głównej.
Maja 21, 2024, 07:57:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 4 latek i podejrzenie autyzmu.  (Przeczytany 39804 razy)
justyna85
Newbie
*
Wiadomości: 6


« : Marca 17, 2013, 08:24:55 »

Witam. Miesiąc temu skontaktowaliśmy się z psychologiem dziecięcym bo bardzo nas niepokoiło zachowanie syna. W przedszkolu Panie wytrzymały z nim miesiąc, nie chciał bawić się z dziećmi, był poza grupą, nie słuchał, uciekał. Psycholog po wywiadzie z Nami i jednej obserwacji Kuby zaleciła szybką konsultacje z neurologiem. Na wizycie lekarz stwierdził ,że jest bardzo emocjonalnym dzieckiem, ma problemy neurologiczno-rozwojowe ze spektrum autyzmu. Zalecił wizytę w pracowni diagnozy i terapii dziecka na którą jesteśmy zapisani. Przeczytałam kilka wątków na temat autyzmu i przyznam ,ze już gubię się w tym. Kuba od urodzenia bardzo dobrze się rozwijał, usiadł mając 5,5ms, chodził mając rok. Był i jest bardzo pogodny choć bardzo nerwowy i niecierpliwy. Od dawna przerabiamy stanie w korku, czy powrót ze spaceru do domu i zawsze wtedy są krzyki. Często zdarza mu się też uciekać, nie rozumie,że na ulicy może stać mu się krzywda. Nie potrafi i nie inicjuje też zabaw z dziećmi i obcymi. Mowa jest,ale słaba. Robi postępy,ale częściej powtarza po nas niż buduje samodzielne zdania, sam je, sam korzysta z toalety, pampersów nie używamy od 2 lat, powoli zaczyna się też samodzielnie ubierać. Jest bardzo energiczny, powiedziałabym,że za bardzo. Prawie nigdy nie siedzi spokojnie, cały czas macha rękami albo skacze.
Czy spektrum autyzmu to już autyzm? Jak mogę już zacząć pracować z synem?
Zapisane
justyna85
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #1 : Marca 17, 2013, 08:56:26 »

Dodam jeszcze,ze mój syn mówi praktycznie cały czas ,tylko bardzo niewyraźnie. Zrobi wiekszość rzeczy o które go poproszę, typu podaj szklankę, zajdź do kuchni po sok, podaj butelkę itp. Lubi się przytulać, widać,że potrzebuje bliskości, kontakt wzrokowy jest ale przelotny. Pani doktor czy to może być autyzm?
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #2 : Marca 22, 2013, 12:01:37 »

Droga Pani Justyno, zachowania które Pani opisała są objawami autyzmu. Kiedy diagnozujący stwierdza spektrum zachowań autystycznych podkreśla, że objawy nie są głębokie. Autyzm ja każda inna choroba od grypy począwszy na zapaleniu płuc skończywszy może mieć różny przebieg i odmienne konsekwencje. Synek jest już duży i wymaga 2 godzin dziennie pracy w domu przy stoliku.
Może Pani sama prowadzić terapię, ale konieczne jest wsparcie terapeuty przynajmniej raz w miesiącu.
Proszę zastosować program słuchowy "Słucham i uczę się mówić" , a opis wszystkich ćwiczeń znajdzie Pani w mojej nowej książce.
serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
justyna85
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #3 : Marca 22, 2013, 09:15:22 »

Dziękuję za odpowiedź. Z serii Słucham i uczę się mówić mam na razie wyrażenia dźwiękonaśladowcze. Póki co jest ciężko, bo Kubuś nie chce ich zakładać. Mam nadzieję,ze wkrótce ulegnie. Odkąd nie ogląda tv, czyli od tygodnia zauważyłam,że o wiele więcej i ładniej mówi. Pojawiły się zdania z 4-5 słów których wcześniej nie było. Cieszę się i wierzę,że uda Nam się go "wyprowadzić". Proszę podać mi jeszcze tytuł Pani nowej książki.
Zapisane
justyna85
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #4 : Kwietnia 03, 2013, 06:30:44 »

Kupiłam książkę i próbuję pracować z synem. Jest ciężko. Za nic nie chce usiąść przy stoliku, żeby choć trochę zachęcic go do ćwiczeń przenosimy się na dywan,ale chyba nie tak ma to wyglądać? Mam kilka pytań które nie dają mi spokoju. Jeśli Kuba od bardzo na nasze pytania jak robi krówka, kotek itd odpowiada bezbłędnie mamy przerabiać wyrażenia dźwiękonaśladowcze? Kuba ma straszne problemy z koncentracją. Zaczynam z nim ćwiczyć a po chwili zobaczy samochodzik, czy książkę i już biegnie żeby się nimi bawić. Tak się zastanawiam czy mogę na ten czas pochować wszystkie zabawki które go rozpraszają? jeszcze zabawa... Kiedy ogląda książeczki recytuje wierszyki, uwielbia to, ma strasznie dobrą pamięć, ale problem jest z samochodami. Jak juz się nimi bawi to ciągle tak samo, wszędzie je chowa, za moje plecy, za pudełko, mały samochód za duży itd, ostatnio tez zauważyłam że bierze klocki, mruży oczy i też je chowa, pudełka ogląda z każdej strony mrużąc oczy. Nie trwa to długo, z reguły po chwili zajmuje się czymś innym ale nie wygląda to dobrze. Pokazuję mu,ze można w inny sposób się bawić, na przyczepkę wkładamy zwierzątka i jedziemy na spacer ale efektów nie ma.
I jeszcze jedno: przedszkole. Jest zapisany  do normalnego, masowego i do integracyjnego. Bardzo bym chciała żeby od września zaczął gdzieś uczęszczać. Wydaje mi się,ze integracyjne będzie odpowiedniejsze,ale nie wiadomo czy się dostanie. Czy w takim wypadku mogę go posłać do masowego? Trening czystości ma już dawno za sobą, jeśli chodzi o jedzenie to też jest samodzielny i właściwie zjada wszystko co mu podamy. W tamtym roku uczęszczał miesiąc , on był zadowolony, Panie mniej. Po miesiącu kazały mi go zabrać. Nie bawił się z dziećmi, nie uczestniczył w zajęciach i nie słuchał. Spróbować jeszcze raz czy dać sobie spokój.
Trochę dużo tego,ale z gory dziękuję za odpowiedź.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!