Wróć do strony głównej.
Maja 05, 2024, 09:19:23 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 4,5 mc słaby kontakt wzrokowy! Proszę o pomoc!  (Przeczytany 6349 razy)
MM
Newbie
*
Wiadomości: 1


« : Grudnia 28, 2016, 06:05:44 »

Dzień dobry. Jestem mamą 4,5 mc chłopca. Synek słabo skupia wzrok na twarzach, muszę się natrudzić aby patrzył na mnie. Najlepiej patrzy na nas kiedy leży na plecach ii jesteśmy w odległości ok metra. Bliżej nie potrafi dłużej patrzeć, chyba, że intensywnie do niego mówimy, śpiewamy, wydajemh dzwięki i szukamy jego wzroku ale
często szybko ucieka na boki i do tyłu. W pionie i na brzuchu nie potrafi skupić wzroku na twarzach - chyba, że na moment z dalszej odległości - wtedy się do nas uśmiecha. Lepiej też reaguje na męża - jak podchodzi albo do niego mówo to odrazu się ożywia i "gada" aaaa, eeee. Dodam, że widzi i mnie i męża tyle samo w ciągu dnia. 'Mąż ma cieme oczy i włosy ja natomiast jestem bladą blondynką. Ćwiczę z synkiem państwa kartami - chętnie wodzi za nimi wzrokiem jednak po odsłonięciu mojej twarzy patrzy na mnie 1-2 sek i ucieka wzrokiem na bok. Nie lubi karty z żółtym owalem - na tę prawie w ogóle nie patrzy. Najbardziej lubi oczy i usta i kolorowe spirale. Jak powinnam z nim ćwiczyć?

Kupiłam też płyty samogłoski i wykrzyknienia i wyrażenia dzwiękonaśladowcze - nie wiem jak się za nie zabrać u takiego malucha (synek na wnp i asymetrie, skłabo trzyma głowę w pionie, zaczęliśmy reh Vojta). Czy jesli słucha leżąc w łóżeczku to mam mu jakoś pokazywać obrazki z książki dołączonej do płyt? Czy tylko puszczać płytki? Bardzo proszę o podpowiedź.
Jak jeszcze mogę się z synkiem bawić aby jak najlepiej go stymulować?

Bardzo boję się o jego rozwój. Dwa tyg temu wyszło u niego zakażenie wirusem cytomegalii niestety nie dowiemy już się czy wrodzone czy nabyte.  Synek urodził się wcześniej przez spadki tętna. Porod naturalny szybko zakończony cesarskim cięciem. Problemy z brzuszkiem, gazami, prawdopodobnie silna nietolerancja laktozy i alergia na białko mleka krowiego. Mieliśmy  ciężkie początki a do tego cmv :-(( jestem przerażona! Synek obecnie wyciąga rączki do zabawek, wodzi wzrokiem za zabawkami, podnosi głowkę na brzuchu, przekręca się na brzuch, ssie palce u dloni i patrzy na rączki jak nimi manipuluje.
 
Martwi mnie też, że jego patrzenie na nas jest takie obce, jak lezymy obok siebie na łóżku to nie spojrzy na mnie, nie przekreci się do mnie, zerknie czasem ale tak jakby nie wiedział, że jestem człowiekiem z ktorym może wejść w interakcje. Kontakty wzrokowe takie z bliższej odległości zawsze to  my z mężem  inicjujemy. Co pani o tym myśli?

Proszę o wsparcie i pomoc jak mogę jeszcze ćwiczyć i bawić się z synkiem aby wspomagać jego rozwój? Jak używać płyt?. Czekam z niecierpliwością na pani odpowiedź.  Popowiedzi innych doświadczonych mam także na wagę złota!
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2016, 06:34:51 wysłane przez MM » Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!