ubytek słuchu

[Rimo]

pani profesor

U mojego 24 miesięcznego dziecka z mózgowym porażeniem dziecięcym wykryto przed 3 tygodniami ubytek słuchu na prawym uchu rzędu 40 decybeli. Synek nie dostanie aparatu bo ma czekać aż będzie większy i może wtedy. Chłopiec wypowiada tylko pojedyncze sylaby, czasami wyrazy dźwiękonaśladowcze, jakieś słowa. Czy rzeczywiście mam czekać na aparat słuchowy, a jeśli nie to jak przekonać moją panią doktor do tego żeby nie czekać aż Patryk podrośnie.
Dziękuję
Rimo

[Jagoda]

Szanowna Pani, przepraszam, za zwłokę w odpowiedzi, ale dopiero wczoraj wróciłam z podróży. Ubytek 40 dB nie jest głęboki, ale z pewnością utrudnia dziecku nabywanie systemu językowego. Wydaje się jednak, że chłopiec potrzebuje dodatkowej stymulacji. Proszę mimo ubytku zastosować program "Słucham i uczę się mówić- Sylaby i rzeczowniki" (www.arson.pl). Prawe ucho jest niezwykle ważne dla odbioru mowy, proszę więc udać się do poradni dla dzieci z wadami słuchu i nalegać na uzyskanie aparatu, albo choćby wypożyczenie z tzw. "banku aparatów".
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

[Rimo]

Pani profesor bardzo dziękuję za odpowiedź.