Wróć do strony głównej.
Maja 11, 2024, 12:03:44 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: troska o syna  (Przeczytany 7755 razy)
marsjanka153
Newbie
*
Wiadomości: 5


« : Kwietnia 13, 2015, 09:41:53 »

Witam
Nie wiem od czego zacząć. Martwię się o swojego synka.Skończył 22 miesiące. Nie mówi praktycznie żadnych słów, poza mama, nie ale to rzucane chaotycznie. Czasem mu coś wyjdzie przypadkiem. Mam wrażenie, że czasem chce powtarzać, ale nie potrafi i jakby się zacina po pierwszej sylabie. Dużo mówi po swojemu. Co mnie martwi to to, że nie pokazuje paluszkiem. Próbuje go nauczyć pokazywać np części ciała ale się denerwuje, książeczki chce tylko kartkować. Nie interesują go obrazki. Jeśli chce coś to bardziej wyciąga rękę niż pokazuje palcem. Czasem pokaże palcem, ale częściej wyciąga ręce.  Gdy wyciąga ręce i wiem ze po picie i spytam czy chce picie to nie kiwnie mi glową ani przecząco ani przytakując tak. Dużo ostatnio przeczytałam w internecie i szczerze powiedziawszy bardzo się tym wszystkim zmartwiłam. Nie rozumie wielu rzeczy, jeśli proszę żeby coś mi podał, pokazał gdzie co jest. Natomiast jeśli coś już ma w ręku i powiem daj to wtedy przyniesie. Więcej rzeczy rozumie poparte gestem.Wiem, ze wie kto to jest tata ale gdy powiem gdzie jest tata to nie pokaże, nie ma nawet takiego odruchu pokazywania.
Poza tym maluch rozwijał się dobrze. Zaczął chodzić dosyć późno, bo w 14stym miesiącu. obecnie wchodzi po schodach i schodzi trzymany za jedna rękę, bądź trzyma się ściany. Sam wchodzi i zjeżdża z małej zjeżdżalni i bije sobie brawo.Czasem patrzy na nas, żebyśmy mu bili. Poza tym jest bardzo pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem. Na śmiech zawsze reaguje śmiechem. Nie ma problemu z przytulaniem. Uwielbia się przytulać do nas, rodziców bądź ulubionych cioć. W domu lubi się bawić samochodami, przeważnie rozpędza je w różnych kierunkach. Miał etap jak miał ok 14 miesięcy, kiedy odwracał je i kręcił kółkami. Natomiast od dłuższego czasu bawi się nimi normalnie.Inne zabawki raczej używa z przeznaczeniem. Gdy jedziemy do znajomych, u których są nowe zabawki wszystkie testuje. Lubi dzieci i ogólnie zabawę. Lubi się bawić w akuku, kółko graniaste, wszelkie inne zabawy w których wygłupia się z tatą. Często przychodzi i zaczepia nas, żeby się z nim bawić.Wtedy jest w raju i śmieje się w głos. Lubi się bawić z innymi, gdy przychodzą dzieci znajomych chętnie się z nimi bawi, gra w piłkę,naśladuje. Nie ma problemu z obcymi, na początku się wstydzi ale szybko sie zaklimatyzowuje. Nie ma problemu ze zmianą miejsc. Jeśli jedziemy do bawialni typu figloraj biega wszędzie, bawi się, naśladuje dzieci( np starsze dzieci, które chcą wejść na zjeżdzalnie od dołu), czasem zaczepia żeby się włączyc do zabawy. Czasem potrafił podbiec do jakiejś dziewczynki i ja przytulic.
Co maluch umie to robić papa, przesyła buziaki( gdy mu powiem bądź często sam ocenia sytuacje, gdy  ktoś wychodzi), rozumie jeśli powiem idziemy myć zęby, bądź idziemy się kąpać. Mówi am am bądz mniam mniam jak szykuje mu jedzenie. Włącza ze mną mikrofale i jak mu się uda bije sobie brawo.Wczoraj rozmawiałam z siostrą przez skype i gdy powiedziałam :no to kończymy przybiegł i od razu robił papa. Gdy mowie ze tata wraca z pracy od razu biegnie do drzwi. Nie ma problemu z naśladowaniem , gdy coś robimy. Wie do czego służą przedmioty, szczotką próbuje się czesać, patyczki do uszu próbuje włożyć do ucha i sobie itp., pokazałam mu raz moje kolczyki, ze trzeba na ucho zawiesić i teraz za każdym razem próbuje mi je zawiesić.nie ma problemu z kontaktem wzrokowym. Nie chce naśladować odgłosów, aczkolwiek ostatnio próbował gdy wołalismy kotka kici kici to szeptem próbował naśladować, bądź jak naśladowałam samochód. Ale ciężko mu to idzie.
 Jeśli się uderzy to przybiega się przytulic, reaguje na swoje imię, ale jeśli czasem czymś się zabawi muszę krzyknąć kilka razy.
Wie kiedy mówię nie wolno i z reguły tego nie robi, czasem dyskutuje po swojemu, a czasem coś zrobi na przekór i się cieszy i ucieka. Jeśli wie, ze nie wolno czasem płacze bądź chce coś wymusić płaczem, ale za chwile mu przechodzi, nie ma napadów agresji, czy coś podobnego.
O czym teraz napiszę, to wiem , że to nasza wina ale w domu jest cały czas włączony telewizor.Poza tym często dawaliśmy synkowi tableta, na którym oglądał bajki.Byliśmy czasem zdumieni jak szybko go opanował i sam potrafi włączać bajki a tu efekt właśnie widać.
Do tej pory myślałam, że rozwija się dobrze i to że nie mówi było tłumaczone, że jest chłopcem i wolniej się rozwija. Dużo czytałam ostatnio i strasznie nabiłam sobie tym głowę. Na codzień mieszkamy w UK, ciężko się tutaj doprosić o jakąś pomoc. Byłam u health visitor ale jedyne co na tym etapie powiedziała, że może go skierować na badanie słuchu. Natomiast podczas wizyty synek super się bawił z druga panią, która tam była, ś, wręcz szalał z radości.Więcej pytań i rzeczy sprawdzą podczas ich bilansu dwulatka.
Jeśli chodzi o jedzenie raczej nie mamy problemów, kiedyś jadał więcej ale nie jest teraz też niejadkiem. Odstawił mleko jakieś 10 mies temu i od dwóch miesięcy nie jada też jogurtów. Ale chętnie je obiady i inne rzeczy.Waga ok.
Bardzo proszę o jakieś wskazówki jak mogę pracować z synkiem. Będziemy wkrótce w Polsce, więc na pewno wybiorę się do specjalisty.Przepraszam za chaotycznego maila, ale chciałam przekazać jak najwięcej informacji, rzeczy które mnie niepokoją ale również te które są objawem dobrego rozwoju.
Pozdrawiam i czekam na wiadomość
Zapisane
marsjanka153
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #1 : Kwietnia 21, 2015, 11:04:29 »

Zanim Pani odpowie chciałam dodać,że obserwuje synka od kilku dni i częściej pojawia się palec wskazujący,ale tylko wtedy gdy synek czegoś chce.Przykład idziemy ulicąi synek pokazuje mu sklep po pprzeciwnej stronie ulicy( pamięta że tam kupuje mu jajka niespodzianki). W sklepie też pokazuje co chce.Natomiast w dalszym ciągu nie używa go by pokazać mi co go zainteresowało i nie wskazuje na rzeczy o ktore proszę. Z drugiej strony synek jest bardzo kontaktowy. Podchodzi do dzieci na placu zabaw,mówi do nich po swojemu, smieje się razem z nimi i bawi. Jeśli biegnie przez plac zabaw i w jego stronę doleci piłka to ją bierze i zanosi do dzieci,następnie z nimi rzuca. Ostatnio będąc w bawili podszedł do pani i rzucał piłką,czekał aż będzie odrzucać,chodził do niej kilkakrotnie a później poszedł się do niej przytulic.Obcych często zaczepia uśmiechem,patrzy i czeka żeby zwrócili ba niego uwagę. To chciałam dodać do wiadomości powyżej.
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #2 : Maja 03, 2015, 04:56:31 »

Droga Mamo, Synek nie rozwija się normatywnie. W tym wieku dziecko powinno już różnicować "swoich" i "obcych", przytulanie się do nieznanej dziewczynki czy obcej kobiety świadczy o problemach w rozpoznawaniu znanych osób, a to objaw zaburzeń rozwoju społecznego.
Przede wszystkim niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju dziecka jest eliminacja  prawopółkulowych stymulacji,  co oznacza CAŁKOWITĄ rezygnację z telewizji, nie może ona być włączona, mimo, że dziecko nie patrzy na ekran. Należy zrezygnować z radia, komputera, gier w telefonie komórkowym, radia w samochodzie.    Chodzi o to, że dźwięki płynące z medium nie pozwalają dziecku na słuchanie mowy z otoczenia, uczenia się prowadzenia NAPRZEMIENNEJ ROZMOWY i rozumienia społecznych przekazów niewerbalnych (mimika, wyraz oczu itp).
Oto lektura w razie wątpliwości:
Michel Desmurget, (2012)Teleogłupianie. O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci), Wyd. Czarna Owca
Small G., Vorgan G. (2011), iMózg. Jak przetrwać technologiczną przemianę współczesnej umysłowości. Poznań: Wydawnictwo Vesper
Carr N. (2012),  Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg, przeł. K. Rojek, Warszawa: Helion
Manfred Spitzer (2013), Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci, Słupsk: Wydawnictwo Dobra Literatura.
Rainer Patzlaff, (2008) Zastygłe spojrzenie, Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls
Jagoda Cieszyńska-Rożek (2014) Wpływ wysokich technologii na rozwój poznawczy dzieci w wieku niemowlęcym i poniemowlęcym, [w:] (red.) A. Ogonowska, G. Ptaszek, Człowiek, technologia, media. Konteksty kulturowe i psychologiczne. Wyd. Impuls

Gest wskazywania palcem, nakazowy (pokazywanie na sklep) to nie jest gest wskazywania palcem komunikacyjny.

Powinna Pani zrezygnować całkowicie z białego cukru, słodkich przekąsek, gazowanych napojów, i przetworzonych pokarmów.

 
Najważniejsze zalecenia do pracy  terapeutycznej:
 
o   Słuchanie wypowiedzi językowych Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze,  po pojawieniu się powtórzeń, nawet zniekształconych należy włączyć: Sylaby i rzeczowniki oraz Sylaby i czasowniki l. pojedyncza, 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje.
o   Nauka czytania metodą sylabową.  Początkowe etapy nauki czytania (samogłoski) w zakładce  „Do pobrania”  stronie www.konferencje-logopedyczne.pl artykuł - Nauka czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną®. Można także wykorzystać program Kocham czytać - www.we.pl. Warto korzystać z programu  Moje pierwsze słowa - www.wir-wydawnictwo.com, A. Kosiba Samogłoski i Gdzie jest A? www.konferencje-logopedyczne.pl oraz A. Bala Przedszkolak kocha czytać (www.we.pl)
o   Czytanie globalne - układanie podpisów pod zdjęciami członków rodziny (MAMA, TATA, imię dziecka,  oraz pod zdjęciami domowników wykonujących podstawowe czynności (JE, ŚPI, PIJE, STOI, JEDZIE, SIEDZI, GOTUJE). Wszystkie podpisy czcionką Arial 36 pkt.
o   Pisanie kartek z dziennika wydarzeń - rysunek lub zdjęcie, pod zdjęciem podpis sytuacji - wyrazami i krótkimi zdaniami - czcionka Arial, wielki druk, 36 pkt. Terapeuta lub rodzic odczytuje głośno zdania, zadaje pytania Kto?, co robi? i odpowiada za dziecko, oczekując powtórzenia.                   
Jak pisać dziennik można poczytać w blogu – dr Elżbiety Ławczys – www.dwujezycznosc.blogspot.de   
   Dzieci chętniej powtarzają i zapamiętują zadania, które dotyczą ich samych. Zapisy pozwalają im lepiej zrozumieć sytuacje i uczyć się słownictwa i gramatyki.
Bardzo ważne są ćwiczenia sprawności manualnej, rysowanie równoległe - zamiast ołówka czy zwykłych kredek należy użyć kredek-kamyczków,
Może Pani zobaczyć na kanale You Tube jak ćwiczyć z takim małym dzieckiem z książeczkami "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy".
W Anglii jest tylko jeden ośrodek pracujący metodą krakowską  w Luton (tel. 07436564107)


Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska


Zapisane
marsjanka153
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #3 : Maja 03, 2015, 09:37:13 »

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie próbuje zebrać wszystkie materiały.
Chciałam tylko dodać, że synek rozpoznaje nas wśród obcych osób. Przykład: gdy odbieramy tatę z pracy poza tym, że rozpoznaje już miejsce, cieszy się gdy podjeżdżamy, stoi i czeka na tatę następnie wyławia go z tłumu idących pracowników i biegnie by się przytulić. Ale takie sytuacje o których napisałam również miały miejsce. Natomiast z reguły nie pójdzie od razu do kogoś na ręce, kogo widzi pierwszy raz, bądź jeśli ktoś np w sklepie do niego zagaduje  to się zawstydza.
Problem jest również w tym, że nikt poza mną nie widzi synka problemów. Każdy uważa, że przesadzam i on ma jeszcze czas. Również tata jest tego zdania.
Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła pochwalić się sukcesami.
pozdrawiam
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #4 : Maja 04, 2015, 10:15:15 »

Rozumiem, że jest Pani w tym momencie samotna w rozumieniu kłopotów Synka, ale takie już nasze zadanie, że bez względu na to, co mówi otoczenie Mama wie, czuje  ze dziecko potrzebuje pomocy.
serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!