Forum Serwisu Logopedycznego

Pytania do naszych terapeutów => Zespół Aspergera => Wątek zaczęty przez: edukacyjna.takaja Padziernika 08, 2016, 09:29:05



Tytuł: Czy to mogą być cechy ZA?
Wiadomość wysłana przez: edukacyjna.takaja Padziernika 08, 2016, 09:29:05
Szanowna Pani Profesor

Jestem logopedą i terapeutą wczesnej interwencji, jednak z dziećmi z ZA nie miałam okazji pracować. W tym momencie trafiło do mnie dziecko, chłopiec 2,3 m-ce z cechami, które mnie niepokoją. Mama zgłosiła si na terapię dlatego, że dziecko mało mówi i podświadomie czuje, że rozwój przebiega nie tak, jak powinien. Chłopiec w tym momencie wypowiada kilkanaście słów, buduje proste, schematyczne zdania i jedno pytani, które powtarza ciągle: A co to jest? Przy czym kiedy pyta mnie na terapiach, niezbyt jest zainteresowany odpowiedzią. Pyta i raczej odchodzi. Nigdy po udzieleniu mu odpowiedzi nie powtarza słowa ani też nie odpowie, kiedy zapytam o to samo ja. Nawiązuje kontakt wzrokowy, dzieli pole uwagi, przynosi zabawki i pokazuje je mamie. Lubi bawić się traktorami. W sytuacji gabinetowej byłby skłonny zorganizować sobie w ten sposób całe 60 min, jednak kiedy ja chcę wejść z nim w zabawę, odrzuca mnie, krzyczy, piszczy, płacze i chowa się w ramiona mamy. Wystarczy, że dam mu możliwość powrotu do zabawy, jest uśmiech i swoboda w działaniu. Mama opowiada o wymuszaniu płaczem wielu rzeczy w domu i poza nim tłumacząc to faktem, że jest dzieckiem rozpieszczonym, bo starszy syn już dwunastolatek. Mamę niepokoi fakt, że słownik się nie buduje, a chłopiec o tak wiele pyta. Po mojej wskazówce obserwowała w domu, czy pokaże chociaż palcem, gdzie jest przedmiot, o który przed chwilą pytał. Twierdzi że wskazuje.
Pani Profesor, czy rozwój tego dziecka jest prawidłowy, a moje odczucia są błędne?
Będę wdzięczna za odpowiedź

Magdalena