Forum Serwisu Logopedycznego

Pytania do naszych terapeutów => Dysleksja => Wątek zaczęty przez: kasiap Listopada 25, 2012, 03:17:42



Tytuł: lewousznosc w klasie szkolnej
Wiadomość wysłana przez: kasiap Listopada 25, 2012, 03:17:42
Pani doktor mam pytanie ktore nurtuje mnie juz od dawna.Czy uczniowie silnie zlateralizowani lewousznie np. ucho lewe 94 procent uwagi sluchowej a prawe 50 procent powinni w klasie szkolnej siedziec tak zeby nauczyciela miec po swojej lewej stronie, tak aby sluchac uchem dominujacym czy przeciwnie - nauczyciel powinien byc po prawej stronie zeby cwiczyc polkule lewa dla mowy? Jestem logopeda, robie dzieciom badanie sluchu centralnego i nie wiem jakie zalecenia dawac po badaniu.Mam rowniez lewousxnego synka w trzeciej klasie.Bede wdxieczna za odpowiedz.Pozdrawiam serdecznie


Tytuł: Odp: lewousznosc w klasie szkolnej
Wiadomość wysłana przez: Marta Listopada 27, 2012, 11:41:16
Szanowna Pani, zdecydowanie lepiej, jeśli dzieci będą miały nauczyciela po stronie ucha dominującego, zatem dzieci lewouszne po swojej lewej stronie. Odbiór uchem dominującym jest skuteczniejszy, poprzez wątpliwą jakościowo stymulację podczas lekcji, lateralizacji odwrócić się nie da.

Pozdrawiam serdecznie!
Marta Korendo


Tytuł: Odp: lewousznosc w klasie szkolnej
Wiadomość wysłana przez: mopiw13 Kwietnia 27, 2014, 09:32:08
Hmm nie rozumiem, to dlaczego terapeuci metody krakowskiej zawsze siedza po prawej stronie dziecka. Moze powinni siedziec po stronie ucha dominujacego?


Monika


Tytuł: Odp: lewousznosc w klasie szkolnej
Wiadomość wysłana przez: Marta Maja 13, 2014, 10:19:57
Szanowna Pani, siedzenie po prawej stronie dziecka ma związek z ręcznością terapeuty i dziecka. Ten układ musi być wygodny dla obu stron, aby terapeuta swoją domunującą ręką mógł swobodnie działać, także kierować ręką dziecka. Dla ucha nie ma to aż tak wielkiego znaczenia, jeśli pracuje się w gabinecie, gdzie nie ma dźwięków prawopółkulowych, utrudniających odbiór języka i gdzie siedzi się w odległości kilkudziesięciu centymetrów od dziecka. W pociągu TLK będzie PAni nadstawiała dominujące ucho, aby lepiej usłyszeć współrozmówcę. Natomiast w IC już Pani nie musi tego robić. W klasie panują warunki jak w TLK, a gabinecie - jak w IC. Mam nadzieję, że rozwiałam Pani wątpliwości.
Pozdrawiam serdecznie.
MArta Korendo