15 miesięczny chłopiec - czy to objawy autyzmu?

Witam,
Jestem mamą 15 miesięcznego chlopca. Urodzony przez cc, 10 pkt , usg mózgowia wykazało przebyte niedotlenienie, kótre najprawdopodobniej skutkowało obniżónym napięciem mieśniowym. Synek równeż urodził się z infekcją wrodzoną. Ciążą przebiegała prawidłowo.

Jestem zaniepokojona zachowaniem synka, nie zawsze, czasami bardziej czasami mniej.
To co mnie niepokoi:
- synek od małego ciągał się za uszy, dziś już się nie ciąga ale wsadza sobie paluszki do uszu lub cos przykłada, wygląda to tak jakby podobał mu się ten dzwięk, który pojawia się i znika. NIe robi tego jakos często, zazwyczaj jak siedzi w krzesełku i mu się nudzi. Poza uszami synek często pociera sobie oczy rączką, czasami uderza się rączkami w głowkę - nie za mocno. Wiem również ze synek najprawdopodobniej bedzie alergikiem, ponieważ ma naderwane płatki uszu - stąd tez może to ciąganie się za uszko w niemowlęctwie i tarcie oczek (tak stwierdziła pediatra). Synek czasami ma takie ruchy przy głowce jakby "odganiał muchy", nie za często, raczej w sytuacji gdzy cos mu się nie podoba.

- synek siedząc w krzesłęku lub w wózku, w momencie gdy mu się nudzi lub gdy zaczyna się denerwowac - nie często ale jednak- uderzał głowką i plecami w oparcie, dosyc mocno, sprawiało mu to ból. Nie wiem czy był to sposób na zwrócenie mojej uwago czy rodzaj autoagresji.

- czasami zdarza mu się biec z lekko odchyloną głową do tyłu. Nie jest to jednak bieganie bezcelowe. Po prostu jak go wołałam to sie rozpędzał i tak biegł do mnie. Czasami tez siedział i odchylał tak głowę, jakby sprawdzał na ile jest w stanie utrzymac w ten sposób równowagę. Teraz tego nie robi siedząc.

- gdy wraca tata z pracy i ma zakupy to bardziej interesują go zakupy niż tata

- od urodzenia był nerwowym, płaczliwym dzieckiem, miał kolki, problemy z wypróżnianiem

To co uważam za dobre:
- reaguje na imię - oczywiście nie zawsze np. gdy jest bardzo zajęty to nie reaguje, chyba ze powiem ze dam mu ciastko, wtedy od razu spojrzy
- wskazuje palcem od dawna, mowi do tego "to", teraz zdarza mu się powiedzieć również "da"
- gdy wskaże mu jakąś rzecz to na nią spojrzy,
- gdy spojrzę w jakims kierunku i powiem np. popatrz tam jest ptaszek to tez zazwyczaj spojrzy ale nie zawsze.
- umie wskazac częsci ciała, ale wtedy kiedy ma na to ochotę
- rozumie wiele slów, gdy go o cos poproszę to mi poda, gdy powiem zeby zanióśł pilot tacie to tez zaniesie, gdy powiedziałam ze pilot się zepsuł to wynióśł do kosza
- mowi ze zrozumieniem mama, tata, to , da, czasami ał ał na pieska
- umie naśladowac ale tylko te czynności które mu się podobają, np. gdy ja odkurzam on bierze swój zabawkowy odkurzac i odkurza razem ze mna
- przychoidzi i siada na nogę zeby go pobujac i mowi przy tym tatataj
- kontakt wzrokowy raz jest lepszy raz gorszy, generalnie nie ma takiej sytuacji zeby siedział i wpatrywał się we mnie, owszem popatrzy chwile i idzie dalej sie bawic
- gdy się bawi, spogląda na mnie
- gdy podchodzi do kontaktu a wie ze tam nie moze, patrzy na mnie i czeka na moją rekację
- bierze telefon i przykłada do ucha, udając ze rozmawia,
- jak mowię zeby zobaczył czy tata idzie to biegnie do drzwi i przykłada ucho i nasłuchuje
- przynosi swoją kurtkę i buty jak chce wyjśc na spacer
- wie do czego służy szczotka do włosów, jak mowie zeby cos posprzątał to bierze swoją zmiotkę i próbuje zamiatać.
- ostatnio na placu zabaw dziewczyna go zaczepiała, później on do niej podszedł i obiął, próbując dac buzi
- lubi przytulać się do maskotek
- lubi zabawy w akuku, chowanego
- umie dac cześc, zrobić buziaka, zrobic no no no, zyg zyg, poczesac włoski, zrobic puk puk, przybic piątkę

Ogólnie uważam, że duzo potrafi, rozumie. Jednak zachowania, które opisałam wyżej mnie niepokoją.

Proszę o opinię i porady.
Z góry dziękuję za pomoc,

Pozdrawiam