Forum Serwisu Logopedycznego

Dzień dobry,
jestem mamą 6-latka (6 lat i 5 miesięcy), moje pytanie dotyczy skutków wybrania niewłaściwej (niedominującej) ręki do pisania przy słabej lateralizacji.
Nauczycielka w zerówce upiera się, że powinno się wziąć pod uwagę dominację oka (jednoznacznie lewe) i pozwolić pisać lewą ręką. Argumentem jest jej doświadczenie, które mówi, że przestawienie na prawą rękę powoduje pismo lustrzane i kłopoty z pisaniem od lewej do prawej, co jest dużą trudnością na pierwszym etapie nauki, a często ciągnie się bardzo długo.
Dominujące ucho - prawe, noga lewa - to wynik badania w poradni psych.-ped. Badanie wykazuje prawie jednoznaczną preferencję lewej ręki przy pisaniu czy rysowaniu (chociaż jak proszę o przełożenie kredki do prawej ręki to robi to bez oporu i rysuje prawą), ale np. wycinanie to ręka prawa, jedzenie prawa, wiele czynności wykonuje zamiennie - raz prawą raz lewą (wkładanie fasolek do butelki, odkręcanie śrubek). Jakiś czas temu inny nauczyciel polecił zdecydować się na jedną rękę - wybrałam prawą, teraz jest inna szkoła i inny nauczyciel i otrzymałam informację, że badanie w szkole wykazało, że dziecko jest leworęczne (informacja o wyborze prawej ręki zaginęla w biurokratycznym bałaganie).
Dziecko trochę niezgrabnie biega czy skacze na jednej nodze, ale od dwóch lat jeździ na rowerku bez podpórek (nauczył sie sam). Czy powinnam zgodzić się na dalsze badania w poradni, czy uprzeć się przy prawej ręce?
Co powinnam zrobić? Jakie mogą być skutki błędnej decyzji?
Proszę o pomoc.
Kasia

Droga Pani Kasiu, przy dominacji prawego ucha słuszna była decyzja o praworęczności, tym bardziej, że Synek je ręką prawą. Również podjęłabym taką decyzję.
Dzieci leworęczne także mają pismo lustrzane, oraz dzieci lewooczne, więc argument nauczycielki jest bezzasadny. Proszę ćwiczyć rękę prawą, polecam zeszyty A. Bali - www.arson.pl
Serdecznei pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
 

Bardzo dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że wystarczy mi determinacji do dochodzenia racji w szkole...

Mam jeszcze jedno pytanie.
Proszę mi wyjaśnić, dlaczego dominacja prawego ucha ma znaczenie przy wyborze ręki do pisania? Chciałabym móc uzasadnić to nauczycielce, a nie czuję się pewnie w tym temacie. Druga rzecz dotyczy dalszych losów szkolnych syna - czy powinnam go teraz uczyć czytać, jeśli w zerówce zaczyna się głoskowanie, w książkach nie będzie drukowanych wielkich liter tylko małe... Czy nie jest za późno na takie ruchy? A jeśli nie, to od czego zacząć? Syn rozpoznaje samogłoski, chociaż nie uczył się tego specjalnie (obserwował starsze rodzeństwo). Dodam, że syn mówi prawidłowo, został do utrwalenia niewielki problem z seplenieniem w mowie spontanicznej, słownictwo ma bogate jak na swój wiek (wg badania w poradni).
W tej chwili podsuwam mu do rozwiązywania zadania typu: dopasuj cień do obrazka, znajdź różnice, dopasuj takie same itp. Wykorzystuję swoje zdolności ;) lub zestawy PUS.

Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.

Pozdrawiam
Kasia

Droga Pani Kasiu, dominacja prawego ucha u Synka wskazuje na
przewagę (na szczęście) przetwarzania języka w lewej półkuli mózgu.
Wówczas wybór prawej ręki jest uzasadniony.
W sytuacji lewooczności, która i tak spowoduje różne problemy z
porządkiem od lewej do prawej i różnicowaniem liter odwróconych nie
można dokładać dziecku dodatkowych problemów. Nie ma ŻADNEGO
UZASADNIENIA dla wybory lewej ręki z powodu lewooczności.
Rozpoczęłabym natychmiast naukę czytania metodą sylabową. Może Pani
skorzystać z podręcznika do klasy pierwszej dla sześciolatków "Kocham
szkołę" lub programu "Moje sylabki"- www.wir-wydawnictwo.com
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

Bardzo dziękuję za odpowiedź,
zamawiam Moje sylabki, mam nadzieję, że dam sobie radę sama w domu :)

Pozdrawiam
Kasia