Tytuł: AAC-pytanie Wiadomość wysłana przez: ula888 Listopada 20, 2012, 11:59:09 Witam serdecznie !
Jestem mamą 12 latka CZR -autyzm . Mam pytanie o terapię mowy , mój syn pierwsze słowa powiedział , gdy miał 10 lat np:foka , cola . Wtedy padła propozycja aby wprowadzić AAC, szukając materiałów -stworzyłam książkę do rozmowy (korzysta z niej ), następnie wpadły nam w ręce gesty makatonu , -nauczył się ich prawie od razu . Nie ustawaliśmy w nauce mowy , w zeszytach Sylaby i Rzeczowniki - czyta sylaby mówi słowa , ale przestawia sylaby w słowach , mówi część słowa , ucina końcówki . Jest w stanie powiedzieć krótkie zdanie np:mama pije kawa ,zada pytanie jak obcokrajowiec: może jedzie do lidl ? ( czy możemy pojechać do lidla ). Mam poczucie pomieszania . Szkolna logopeda pracuje od września metodą krakowską i po kilku spotkaniach jest zadowolona i AAC to na końcu , wspieranie mowy czynnej -najważniejsze. Moje pytanie czy zrobiłam błąd ucząc dziecko AAC , makatonu ? Moim marzeniem jest dalej słuchać mowy syna . Tytuł: Odp: AAC-pytanie Wiadomość wysłana przez: Jagoda Listopada 27, 2012, 06:45:43 Droga Mamo Dwunastolatka, szukała Pani sposobu komunikacji z Synem i trudno się dziwić, ze sięgnęła Pani po Makaton, skoro dziecko się nie komunikowało. Jak widać jednak mowa, nawet niegramatyczna, pozwala nam przekazywać więcej informacji, bardziej precyzyjnie i przede wszystkim umożliwia ona bliskość emocjonalną, co tak silnie Pani odczuwa. Proszę się teraz skupić na mowie i wspierać ją także pismem, to pomoże poradzić sobie
z przestawianiem sylab i urywaniem części wyrazu. Proszę także korzystać z "czasowników" i "Przyimków" z programu słuchowego i pamiętać, by Synek słuchał w słuchawkach. Pani list pozwoli innym mamom uwierzyć, że dziecko z autyzmem może mówić! Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska |