Tytuł: problem z mowa u 2.5latki; Anglia Wiadomość wysłana przez: lucyna Lutego 20, 2013, 09:57:14 Moja coreczka mowi zaledwie pare slow (np. kisiel to kicha; pizza to picha, brwi to bwi), potrafi nasladowac zwierzatka, ale nigdy jeszcze nie powiedziala zdania. Duzo gada po swojemu, takich zbitek sylabowych i wtedy to jest juz dlugi monolog. Corka bardzo wolno sie rozwija ruchowo, pozno raczkowala (10.5m-cy), zaczela chodzic na 17m-cy. Fizjoterapeuci wina obarczyli hipermobilnosc (bardzo duza ruchomosc/elastycznosc stawow). Nie wiem czy ma to znaczenie ale byla dzieckiem bardzo wrazliwym, duzo plakala, miala problemy ze spaniem. Jako dwumiesieczne dziecko zaczela wydawac dzwieki "a gu", gaworzyla na 6-7m-cy. Wlasciwie caly czas martwilismy sie jej rozwojem ruchowym i nawrazliwoscia. Kiedy skonczyla dwa lata okazalo sie, ze do tego wszystkiego nie mowi, a to odbiega od normy. Mieszkamy w Angli i corka byla diagnozowana przez language and speach therapist. Mielismy wywiad a pozniej podsumowanie ze dziecko nawiazuje kontakt wzrokowy (dobrze), interesuje sie zabawkami (dobrze) i ze jestesmy na liscie oczekujacych na szkolenie, po ktorym sami mamy uczyc coreczke. Duzo czytalam o metodzie krakowskiej. Zakupilam ksiazeczki "Kocham czytac", Martynka lubi je przegladac ale malo powtarza sylab. Teraz probuje zamowic ksiazeczki z plytami "slucham i ucze sie mowic". Bardzo niepokoi mnie, a byc moze nie rozumiem do konca tematu stronniczosci dziecka. Martynka posluguje sie glownie lewa reka, rysuje lewa, je tez zazwyczaj lewa choc zdarza sie i prawa. Kopie pilke i wychodzi po schodach tylko prawa noga. Gdy byla diagnozowana przez fizjoterapeute w wieku 11tu m-cy, ten widzial praworecznosc - "chwytanie przedmiotu reka lewa by manipulowac prawa". Ucho lewe (nie jestem pewna w 100%), bierze sluchawke lewa reka to i przyklada do lewego ucha? Co do oka jeszcze nie wiem. Czy to ze martynka wybiera zarowno lewe (reka, ucho) i prawe (noga) strony moze byc powodem opoznienia mowy i czy to oznacza, ze bedzie miala problemy w przyszlosci? Czy wolniejszy rozwoj ruchowy tez w jakims stopniu ma wplyw na jej opozniona mowe? Bardzo prosze o rade jak cwiczyc z dzieckiem. Bedac w Polsce w maju na pewno umowie sie z jednym z terapeutow ale poki co chcialabym jak najwiecej pracowac z corka, bo czas ucieka a postepy w mowie sa bardzo wolne. Chcialam dodac ze martynka bardzo rzadko ma kontakt z jezykiem angielskim.
Tytuł: Odp: problem z mowa u 2.5latki; Anglia Wiadomość wysłana przez: Jagoda Lutego 24, 2013, 12:59:47 Droga Pani Lucyno, obecnie najważniejszy jest program słuchowy (w słuchawkach!!!). Radzę, by Pani udała się do Luton, do Early Intervention Centre PROMED 10-12 Wellington Street tel. 0743 656 4107.
Tam polski psycholog i logopeda pomoże Pani, krok po kroku w terapii. Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska |