Forum Serwisu Logopedycznego

Witam,
mój synek ma stwierdzone objawy zespołu Aspergera. Chodzi na terapię logopedyczną metodą krakowską od czerwca zeszłego roku i integracje sensoryczną od października. Mimo to, nadal ma wiele niepokojących objawów, które do tej pory nie uległy żadnej poprawie. Chciałam więc zapytać, jakie ćwiczenia wykorzystać w pracy / terapii z dzieckiem.

• Przede wszystkim, synek ma wielki problem z koncentracją. Bardzo ciężko jest mu się skoncentrować na niektórych zadaniach, czy skoordynować wzrok z pracą ręki. Często np. podczas kolorowania jakiejś ilustracji patrzy gdzie indziej, przerywa swoją pracę.
• Ma problem z nawiązywaniem kontaktu wzrokowego. Czy są jakieś metody na poprawienie tego problemu? Na razie naszą metodą jest mówienie mu do skutku "popatrz na mnie". Czy jest to dobra metoda?
• Nie odpowiada na pytania, zwłaszcza zadane przez obce osoby. Ma trudności z nawiązaniem i podtrzymaniem dialogu. Najbardziej chciałby, by zadawano mu te same pytania w takiej kolejności jaką on chce. Od paru dni staramy się nie odpowiadać na te pytania i kontynuować temat. Czy jest jakaś lepsza metoda?
• Chciałabym też dowiedzieć się, jak reagować w przypadku gdy synek płacze z błahych powodów, np. on chce włączyć światło, a zrobił to ktoś inny. Czy są jakieś skuteczne sposoby na uspokojenie dziecka?
• Poza tym synek ma problem z zabawą. Nie bawi się zabawkami, najchętniej przegląda lub czyta książeczki (czytać nauczył się jeszcze przed rozwojem mowy), fascynują go też kalendarze i cyferki. Natomiast nie wykazuje zainteresowania standardowymi zabawkami, takimi jak klocki, autka itp. Staram się z nim bawić, ale on raczej biernie do tego podchodzi. Jak można zachęcić (może "zmusić") dziecko do bawienia się zabawkami?
• Ma też pewne stereotypowe zachowania. Gdy jest czymś zafascynowany, to podskakuje z rączkami do góry, wkłada rączkę do majtek, dłubie w nosie. Jak go oduczyć tych zachowań?
• Synek jest też mało pewny siebie. Gdy coś mu nie wychodzi, szybko się poddaje, zaczyna płakać i mówi, że nie umie. Mówię mu, wtedy, że umie, da radę, że jest mądrym chłopczykiem, i kontynuuję to zadanie, bo wiem, że jest to na miarę jego możliwości. W jaki sposób poprawić jego samoocenę?

 

 Z góry dziękuję za wszelkie porady.

SZanowna PAni, większość odpowiedzi na zadane pytania znajdzie PAni w książce "Językowa interpretacja świata w wypowiedziach osób z zespołem Aspergera". Jest w niej wiele rozdziałów dotyczących terapii, są także poruszane kwestie reagowania na zachowania dziecka z ZA.
Na pewno nie wolno podążać za fiksacjami i stereotypowymi zabawami. I koniecznie dziecku z ZA należy stawiać granice, jasno formułować reguły postępownia i konsekwentnie ich przestrzegać. Do stabilizacji zachowań dziecko z zespołem Aspergera potrzebuje silnej osobowiści teraputy i rodzica. Jeśli dziecko fiksuje się na zapalaniu/gaszeniu swiatła, mówimy po prostu "nie wolno, ja nie pozwalam" i rzeczywiście NIE POZWALAMY!

Pozdrawiam!
Marta Korendo

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czekając na wiadomość od Pani, kupiłam tę książkę. Rzeczywiście jest godna polecania, dużo ciekawych i wartych zastosowania metod tam znalazłam.
Mam jeszcze jedno pytanie, w związku z tym, co przeczytałam w Pani książce. Pisze Pani, że zajęcia grupowe, na których spotykają się dzieci z zespołem Aspergera na terapii, są niepotrzebne. Właśnie moje dziecko zaczęło taką terapię, nazwijmy to 'uspołeczniającą' razem z dwójką innych dzieci z zespołem Aspergera. Zajęcia te odbywają się pod kierunkiem pani logopedy (ze Szkoły Krakowskiej). Po tym. co przeczytałam w Pani książce, nie wiem, czy nadal kontynuować ten rodzaj terapii, czy to dziecku nie zaszkodzi? Bardzo proszę o odpowiedź w tej sprawie.
Pozdrawiam,
Justyna

Szanowna PAni, nie twierdziałm, że takie zajecia zaszkodzą, ale trzeba umiejętnie je prowadzić, aby dzieci miały okazję do interakcji. Wszystko zależy od poziomu trudności dzieci i ich zburzeń. Mam głęboką nadzieję, że certyfikowany terapeuta metody krakowskiej moderuje zachowania dzieci właściwie. W razie wątpliwości, proszę o kontakt.
Pozdrawiam.
MArta Korendo

dziękuję Pani bardzo za odpowiedź.