Forum Serwisu Logopedycznego

Pytania do naszych terapeutów => Autyzm => Wątek zaczęty przez: mamalolka Lipca 13, 2014, 07:53:32



Tytuł: Lolek
Wiadomość wysłana przez: mamalolka Lipca 13, 2014, 07:53:32
Droga Pani Marto!
Pozwoliłam sobie napisać do pani, ponieważ pani profesor Cieszyńska jest na wyjeździe.
Mój synek ma obecnie 5 lat. Od roku jest prowadzony Metodą Krakowską. Jego osiągnięcia nie powalają na kolana, ale robi małe postępy. W lutym tego roku był diagnozowany w PPP. Otrzymał orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym (dolna granica).
Motoryka Lolka jest bardzo dobra - wszędzie się dostanie, wspina się na przedmioty, np. na drabinę. Mała motoryka uległa poprawie po rozpoczęciu pracy MK. Wcześniej nie potrafił utrzymać przedmiotu do pisania w rączce. Jest przytulaśny, uwielbia dawać buzi i cześć. Często przychodzi do nas (członków najbliższej rodziny ) żeby się przytulić. Gdy jest głodny, wyciąga sobie smakołyki z lodówki i czeka, by mu zrobić kanapki.
Na początku czerwca byliśmy u pani Wianeckiej na MTG. Podczas zajęć pani Wianecka powiedziała nam, że właściwie wszystkie głoski i sylaby są naszemu Lolkowi znane (wymawia je). Natomiast problem leży w braku umiejętności łączenia ich. Nie wiem ,jak mu pomóc.

W tej chwili pracujemy nad:
- wymową samogłosek i sylab, myślę że łatwiej dla małego byłoby zacząć od ma, me itd bo to już jest tylko musimy pracować nad rozpoznawaniem i powtarzaniem tych sylab, dobrze myślę? dodam, że pa nie wychodzi zupełnie,
- zestaw "Moje pierwsze słowa" 1 przerobiliśmy, mały rozpoznaje napisy i dopasowuje je do obrazków, kładłam obrazek i mówiłam co to i jak mówi, podawałam Lolkowi kartonik z napisem np "miał"  nie czytając mu napisu, mały sam dopasował go do rysunku kota, tak samo do wszystkich rysunków,
- zeszyt A. Bali "Grafomotoryka" przerobiliśmy cały, ćwiczenia na końcu ze splątanymi drogami są jeszcze trudne dla Lolka, co teraz? Pomyślałam, że może prostsze ćwiczenia z 7 zeszytu i z 5?
- przez pewien czas mały miał trudność z odwzorowywaniem szeregów, odłożyłam te ćwiczenia, po pewnym czasie wróciłam do nich, o dziwo Lolek nie tylko odwzorowuje szeregi tematyczne i atematyczne, ale i kontynuuje i uzupełnia sekwencje dwuelementowe, trójelementowe tylko naśladuje,
- maly układa obrazki rozcięte w każdą możliwą stronę, również konturowe (bez wypełnienia kolorem)
- układa obrazki konturowe wycięte z kartki i porozcinane na części,
- obrazki dwustronne zwłasza, gdy są obrócone sprawiają jeszcze trochę trudności,
- dopasowuje głowy do zwierząt,
- dopasowuje do obrazka jego kontury oraz cień,
- układanki lewopółkulowe układa coraz lepiej,
- dopasowuje napisy mama, tata do zdjęć rodziny,
- ćwiczenia typu podaj czerwonego misia, wykonywane na rysunkach sprawiają trudności,
- podaje przedmiot na żądanie, czasem wymaga podpowiedzi co podać,
- dopasowuje obrazek do figurki zwierzaka,(wcześniej dopasowywał obrazek do obrazka i zwierzaka do zwierzaka)
- kontynuujemy program słuchowy: sylaby i rzeczowniki 1-4 oraz sylaby i czasowniki 1(2 część była niedostępna w sprzedaży),
- je samodzielnie przy użyciu sztućców, probuje nowe smaki, zjada kanapki ze skórką! wszystko co my jemy go interesuje, próbuje wszystkiego, niestety nadal nie chce pić z kubeczka
Najbardziej martwi nie brak mowy, mały mówi po chińsku i do siebie, tylko gdy coś mu się dzieje to woła mamo, tato! czasem mówi daj am, czasem nie. Czasem rozpoznaje samogłoski i prawidłowo je podaje, czasem nie. Podczas ćwiczeń nie wymawia sylab, ale po skończonej pracy mruczy je pod nosem.
Ogólnie podczas pracy chce ciągle mieć kontakt z moją ręką. Nie chodzi o podpowiadanie, tylko o dotyk np. nadgarstkiem od zewnętrznej strony. zauważyłam że gdy pozwalam mu na taki dotyk to lepiej wykonuje ćwiczenia, jakby czerpał z tego.
Czy mogę wprowadzić ćwiczenia "Moje układanki" czy może "Moje sylabki" mimo tego ,że Lolek nie potarza?
Bardzo proszę o wskazówki do dalszych ćwiczeń. Pozdrawiam Ania mamalolka

   


Tytuł: Odp: Lolek
Wiadomość wysłana przez: Marta Lipca 26, 2014, 10:21:02
PAni Aniu, pomimo tego, że opisała mi Pani niektóre ćwiczenia Lolka, nie mam pełnego obrazu poziomu funkcjonowania PAni Syna, nie wiem nawet, czy ma zaburzenia autystyczne, czy tylko zdiagnozowaną niepełnosprawność intelektualną. NIe wiem, czy w końu wymawia samogłoski, czy nie, bo z PAni wiadomości nie wynika to jednoznacznie. Nadal na pewno trzeba ćwiczyć samogłoski, jeśli nie wypowiada ich - ze wsparciem MTG, bo nie można dłużej czekać. Następnie należy ćwiczyć sekwencje samogłosek - podczas odczytywania i powtarzania. Jeśli Lolkowi łatwiej jest wypowiadać sylaby zaczynając od paradygmatu MA, MO... - należy tak zacząć. Tutaj też trzeba ćwiczyć sekwencje.
Jeśli chodzi o grafopercepcję - wszystkie ćwiczenia z serii A. BAli są właściwe - proszę wybrać te, które są adekwatne dla Syna.
Pozdrawiam.
MArta Korendo