Tytuł: Prosze o pomoc.... Wiadomość wysłana przez: mama27 Padziernika 07, 2014, 10:52:57 Witam Pani Jagodo... Mój Synek ma 2 latka i 2 miesiące- mało mówi. Zacznę od początku, poród naturalny, wszystko było w miarę ok. Synek zaczął chodzić dwa tygodnie przed roczkiem. Gaworzył mama tata baba dzia dzia. Nigdy poważnie nie chorował, żadnych szpitali.Później jakby coś siadło ale zaczęłam się niepokoić po rozmowie z koleżanką (ma synka z autyzmem niedawno stwierdzonym). Zaczęłam panikować i czytać fora (obecnie sama nadaje sie do leczenia)...Byłam dwa razy u psychologa dziecięcego - nie stwierdziła nic dziwnego w zachowaniu mojego syna. Łapał z Pania kontakt wzrokowy, pokazywał kredki. Pózniej dałam go na godzinkę do przedszkola gdzie Panie go obserwowały- wiadomo ze godzina to mało ale nie zaniepokoiło je nic. I teraz ostatnio byłam u polecanego Pana od Integracji Sensorycznej- stwierdził ze nie widzi nic niepokojącego ale mam obserwowac synka.
Co zauważyłam: - Synek pokazuje palcem na to co chce, chyba że coś jest w jego zasięgu to sam bierze. Jak chce iść na dwór a ja jestem zajęta przychodzi po mnie i idzie ze mną do drzwi. - Jeżeli jest czymś zafascynowany np. duże auto jedzie pokazuje palcem i patrzy czy ja widze - Wykonuje większość poleceń - Jeżeli pokaże: Tymon zobacz tam leży piłka- to prawidłowo reaguje - pokazuje pięknie obrazki, lubi książki, zwierzęta pokazywac jak go prosze lub on pokazuje palcem i mam mu mowic co to - naśladuje z 5 zwierząt - reaguje w miare na imie chyba ze jest mocno zajety to musze podniesc glos i spojrzy - pokazuje gdzie jest mama tata dziadzia itp na zdjęciach także rozpoznaje - tupie nóżka i mówi siad do psa, pokazuje ciiii jak ktoś śpi, pokazuje oczy nos serce dupke nozki itp - dmucha na ogien, pokazuje np na zelazko i pfffffff ze gorące - ostatnio jak widzi tate zaczął mówić taaa i dzis usłyszałam tataaa - uwielbia cyferki literki a teraz znaki drogowe. jak był Mniejszy nauczyl sie z piosenek six eight, blue green po angielsku sam. - uwielbia malować, kredki, stempelki z farb, auta lubi (nie układa w rzedach), klocki też ale rzadziej - rzuca lub kopie piłke. Psu rzuca piłke i sie z nim gania - dzieci lubi ale starsze zazwyczaj- ostatnio zauwazaylam ze czesciej zwraca uwage na dzieci - usmiecha sie ale czasami bywa nerwowy jak jest cos wbrew niemu - zaczepia mnie lub tate - kupki w normie raczej nie było z tym problemu. Ale od jakiegos czasu zrobił sie niejadek. - na spacerach nie za bardzo lubi chodzic za reke choc to sie poprawilo nieco - czasami udaje ze dzwoni. Raz zaobserwowałam ze dawał pluszakowi pić - gdy sie uderzy leci do mnie - nie unika przytulania, po schodach tez wchodzi czasami z nasza pomocą - na dzwieki nie jest wrazliwy - nie wykonuje dziwnych ruchów - nie musi miec stałego programu dnia, w nowych miejsach przez chwile niesmiały przy osobach za chwile jest ok - próbuje sam zakladac buty i czapke - uwielbia sie kapac - robi czesc i papa- czasmai po czasie bo sie wstydzi. buziaka tez da od czasu do czasu co mnie niepokoiło to: - mało mówi - czasami się zamyśla, trzeba podnieść głos i reaguje - niejadek - na placu zabaw jest ostrozny, pozjezdza troche na zjezdzalni i idziemy dalej (wyjatek jak jestesmy na krytym placu to wiecej pobiega) - czasami pieknie wykonuje polecenia czasami musze powtórzyc - lubi swiecace zabawki, te literki cyferki znaki drogowe - jest troche nerwowy ale nie ma autoagresji czasami mnie pacnie ale zwracam mu uwage - nie lubi fryzjera i smarowanie buzi kremem - pokazuje gdzie zrobił siku lub kupke ale sam nie zasygnalizuje- chodzi w papmpersie Zaniepokoiłam się strasznie i proszę Panią o poradę jak sama moge popracować z dzieckiem żeby ta mowa ruszyła. Co Pani sądzi na ten temat?Dziękuje z góry.... Tytuł: Odp: Prosze o pomoc.... Wiadomość wysłana przez: mama27 Padziernika 14, 2014, 09:55:31 Pani Jagodo z niecierpliwością czekam na odpowiedź :( zakupiłam już pomoce do nauki...
Tytuł: Odp: Prosze o pomoc.... Wiadomość wysłana przez: Jagoda Padziernika 15, 2014, 08:36:04 Droga Mamo 27, fakt że dziecko, które ukończyło drugi rok życia mówi tak niewiele jest bardzo niepokojący, Dwulatek powinien już budować proste zdania, jeśli ich brak trzeba natychmiast rozpocząć stymulację. To bardzo niepokojące, że chłopiec śpiewa po angielsku. Pisze Pani: "nauczył się sam", z powietrza?
Dlaczego nie uczyła go Pani polskich piosenek? Niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju dziecka jest eliminacja prawopółkulowych stymulacji, co oznacza CAŁKOWITĄ rezygnację z telewizji, radia, komputera. Nie mogą one być włączone, mimo, że dziecko nie patrzy na ekran. Chodzi o to, że dźwięki płynące z medium nie pozwalają dziecku na słuchanie mowy z otoczenia, uczenia się prowadzenie NAPRZEMIENNEJ ROZMOWY i rozumienia społecznych przekazów niewerbalnych (mimika, wyraz oczu itp). Najważniejsze zalecenia do pracy terapeutycznej: Słuchanie wypowiedzi językowych Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze, po pojawieniu się pierwszych samogłosek i wyrażeń dźwiękonaśladowczych Sylaby i rzeczowniki oraz Sylaby i czasowniki l. pojedyncza, 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje. Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Samogłoski" "gdzie jest A?" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl). Ponieważ brak mowy wpłynie na dalszy rozwój intelektualny dziecka, także emocji i zachowań społecznych, budowanie systemu językowego jest priorytetem w terapii. Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska Tytuł: Odp: Prosze o pomoc.... Wiadomość wysłana przez: mama27 Padziernika 15, 2014, 08:52:19 Pani Jagoda bardzo dziękuje za odpowiedź...Synek oglądał piosenki i stad nauczył sie paru wyrazów po angielsku. Próbowałam dziś nałożyc mu sluchawki ale marny skutek. Ale książeczki Kocham czytać uwielbia i sam mi przynosi żebym mu opowiadała. Jutro kolejny dzień i bede próbowała nałożyć słuchawki. Umówiłam się także z dziewczyną która była na szkoleniu w Stanach odnośnie Play roomu czyli nakłanianie dziecka do mowy poprzez zabawe, mysli Pani ze to dobry pomysł?
Z nowych osiągnięć Tymon sam się rozbiera do kąpieli z małą pomocą. Stwierdzam że nadopiekuncza mama i babcia wyręczała go w wielu rzeczach :( |