|
Tytuł: Książki dla 6latki ze skrzyżowaną lateralizacją i 3latka, który zaczął mówić Wiadomość wysłana przez: SylwiaPe Stycznia 05, 2015, 12:22:45 Szanowna Pani Profesor!
Jestem mamą niemal 6-letniej dziewczynki, która uczęszcza do zerówki. Córka ma skrzyżowaną lateralizację (pn, pr, lo,lu). Ostatnio przedszkolanka zwróciła mi uwagę, że córka nie głoskuje. Wyodrębnia tylko pierwszą głoskę, ma problem z prawidłowym zapamiętywaniem sekwencji np. 4 cyfr (przekręca zdania złożone, w wierszykach zamienia niektóre wyrazy). Ponadto jest baaardzo ruchliwa, bystra, łatwo sie denerwuje, je wybiórczo (wcześniej było z jedzeniem dużo gorzej), nie jada żadnych słodyczy, pije tylko wodę. Ciąża i poród trudny. Córka miała tez nieznacznie obniżone napiecie mięśniowe, zwłaszcza w linii głowa-tłów. Wcześnie zaczęła chodzic i mówić, nie raczkowała. Jest dzieckiem energicznym (jeździ na rowerze, rolkach, łyżwach), jej rysunki i prace plastyczne są niestaranne.Próbowałam ją uczyć z "Elementarza" Falskiego i oprócz litery "a" i córka nic nie załapała. Chciałabym zacząć jak najszybciej naukę czytania Pani metodą (dzis natrafiłam w internecie na te informacje) i dlatego proszę podpowiedź - które książki (seria "Kocham czytać" czy "Kocham szkołę" czy "Moje sylabki"), pomoce będą odpowiednie? Ponadto jestem też mamą niemal 3-letniego chłopca, który dopiero od miesiąca mówi i chętnie powtarza (wcześniej używał tylko kilkunastu wyrazów, ale nie łączył ich), nie chce kolorować, rysować, niedawno ułożył puzzle, nie zna kolorów, z kształtów rozpoznaje jedynie kółko. Ciąża i poród bez problemów, raczkował, zaczął chodzić w 14m. Z nim też postanowiłam pracować Pani metodą, stąd moje kolejne pytanie - które książki, pomoce będą odpowiednie dla mojego synka? I czy 6latka i 3latek mogą uczyć się razem? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. P.s. Ja jako dziecko miałam olbrzymie problemy z opanowaniem czytania i pisania. Tytuł: Odp: Książki dla 6latki ze skrzyżowaną lateralizacją i 3latka, który zaczął mówić Wiadomość wysłana przez: Jagoda Stycznia 10, 2015, 10:04:50 Droga Pani Sylwio, niestety problemy dyslektyczne są dziedziczne, a współczesna szkoła niestety utrudnia dzieciom naukę czytania.
Z Córeczką polecam ćwiczyć z serią "Moje sylabki" - to czarno biały materiał. Może Pani także wykorzystać program "Kocham czytać" ale nie można uczyć równocześnie trzylatka i sześciolatka. Zupełnie inaczej mówimy do małego dziecka, czytamy sylaby z emocjonalną intonacją, stosujemy wiele powtórzeń i przede wszystkim oczekujemy powtarzania. Niejednokrotnie trzylatek nauczy się czytać wcześniej niż starsze rodzeństwo, któremu już pokazano nieskuteczną metodę przez głoskowanie. Gdy uczymy się rozpoznawania sylab z sześciolatkiem przede wszystkim zwracamy uwagę na to co można zapisać sylabami (tu bardzo przydatne "Sylaby inaczej" - szczególnie dla dzieci lewoocznych). dziecko lewouszne nie powinno uczyć się głoskowania. Ponieważ Córeczka ma już głębsze problemy warto na razie skupić się na czytaniu jedynie wielkich liter. Grafopercepcję u Córki może Pani wyćwiczyć korzystając z pomocy Agnieszki Bali (Wydawnictwo Arson) Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska |