Forum Serwisu Logopedycznego

Dzień Dobry.
Mam ogromny problem z czytaniem sylab u synka z autyzmem. Od kwietnia nie możemy przejść przez P. Nie wiem czy synek ich nie rozpoznaje czy nie chce, ale czyta samogłoski w sylabach i tyle. Samogłoski opanował świetnie i czyta je nawet na  wystawach sklepowych. Zdarza mu się mylić A z Y.
Synka nigdy też nie interesowało czytanie bajek, książeczek.
Niestety nie udało nam się do tej pory ustalić dominacji stronnej synka,  ma on 4 lata. Od grudnia na tyle ile potrafię ćwiczę z nim Metodą Krakowską. Diagnozowałam go w kwietniu u Pani Korendo, która również nie mogła ustalić dominacji stronnej u synka. Zauważyla że synek ma wielki problem z percepcją wzrokową. Ćwiczymy i wydaje mi się, że się trochę poprawilo.
Staram się wprowadzać wszystko co Pani Marta zaleciła. Synek od zawsze mówil ( zaczal mówić w wieku ok 1 roku a w wieku ok 2 lat budowal  krótkie zdania) ale nigdy z nami nie prowadzil dialogu. Teraz udaje nam się nawiązać mini dialog. Odpowiada krótko na pytania.
Chciałabym się dowiedzieć co robić w przypadku jeśli nadal mamy problem z ustaleniem dominacji stronnej ? Czy może być jakaś tego przyczyna ? Nie jestem w stanie sprawdzić czy synek nie ma skrzyżowanej lateralizacji a jak już czytalam może to być przyczyną problemów z czytaniem sylabowym. Czy mogę jeszcze jakoś synkowi w tej kwestii pomóc ?
Byliśmy też na turnusie w CMK na wakacjach. Planuję turnus jeszcze w niedługim czasie. Bardzo się cieszę że mogę z synkiem pracować właśnie tą metodą.
Staram się pilnować prawej rączki ale być może jednak robię coś źle.
Poniżej zamieszczam wycinek z diagnozy od Pani Marty.

Badanie lateralizacji wykazało bardzo silną tendencję do oburęczności. W gabinecie

chłopiec częściej wykorzystywał prawą rękę, jednak należy jeszcze obserwować spontaniczne

zachowania dziecka i następnie stymulować rękę preferowaną. Nie wolno pozwalać na

oburęczność. Zadania sprawdzające dominację pozostałych części ciała są niediagnostyczne.

Obserwuję synka jednak nie mogę zauważyć bo ciągle bierze raz do rączki prawej raz lewej.
 
Nie mamy do częstszej pomocy nikogo z certyfikatem -( mieszkamy w Bieszczadach).

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Dzień Dobry Pani Profesor,
chciałam tylko dodać iż udało nam się ustalić lateralizację.
Synek ma rękę, nogę prawą a ucho lewe. Niestety ma astygmatyzm i przykłada wszystko do prawego mocniejszego oczka więc nie ustaliliśmy czy na pewno jest ono dominujące.
Udało nam się także dostać stały termin w Rzeszowie, więc może uda się wreszcie żeby czytał całe sylaby a nie tylko samogłoski w nich.
Jestem pełna teraz nadziei ale martwię się że czas goni. My ćwiczymy już od grudnia i niewiele nam się udało osiągnąć, ale może teraz pójdzie lepiej z pomocą Pani Basi.
Pozdrawiam cieplutko.

Droga Pani Anito, proszę teraz stymulować rękę dominującą poprzez ćwiczenia z zeszytami A. Bali "Ćwiczenia lewo i prawopółkulowe" cz. 1-7, codziennie inny zeszyt i tylko dwa zadania!,  (www.arson.pl).
Ważna jest także koordynacja pracy obu rąk (bo przecież w działaniu wykorzystujemy jedną i drugą rękę. Gdy Synek rysuje, lewa ręka powinna trzymać kartkę. Ważne są codzienne czynności- ubieranie się, jedzenie. warto też motywować dziecko do sprzątania, odkurzania, wycierania sztućców, wspólnego wieszania prania itp. 

Proszę wprowadzić inny paradygmat z M, a potem z B i L, bo w tym wieku lepiej wprowadzić coś nowego, na co lepiej zareaguje dziecko, niż ćwiczyć "do bólu" to samo.

serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska