|
Tytuł: Autyzm a trisomia Wiadomość wysłana przez: edukacyjna.takaja Grudnia 02, 2015, 02:41:46 Szanowna Pani Profesor
Jestem od niedawna terapeutką dziecka z ZD. Jest to chłopiec w terapii od urodzenia, ma niespełna 4 latka. Jest dzieckiem niemówiącym i... z wieloma cechami, które mnie niepokoją. Mateusz na zajęciach prezentuje kompletny brak kontaktu wzrokowego, nie podejmuje żadnych! działań, nie jestem w stanie zainteresować go żadną aktywnością. Jego patrzenie i czas koncentracji uwagi zauważam wówczas, kiedy zmieniam materiał na inny i 'niczego od niego nie chcę" w danym momencie (bo jestem zajęta szukaniem pomocy). Całe 60 minut potrafi płakać i "wić' się. NIe naśladuje zabaw, nie naśladuje dźwięków, nie ma wspólnego pola uwagi, nie ma gestu wskazywania palcem. Z relacji mamy wynika, że przejawia ogromną wybiórczość jedzenia i "upartość' w zachowaniu. Mama mówi, że w domu podejmuje jedynie te zabawy, które już zna. KAżda nowa jest odrzucana. Mówi też, że ona sama nie jest w stanie określić, na ile chłopiec wykazuje rozumienie. Na zajęciach absolutnie nie podaje, nie naśladuje prymarnych czynności. PAni Profesor, czy moje podejrzenia o autyzm są właściwe? Tytuł: Odp: Autyzm a trisomia Wiadomość wysłana przez: Jagoda Grudnia 05, 2015, 02:26:01 Dzień dobry, z Pani opisu wynika, ze poza trisomią 21 chromosomu chłopiec wykazuje zaburzenia autystyczne. to właśnie brak naśladownictwa i niechęć do uczenia się przez współpracę, potwierdza Pani diagnozę. Powinna Pani traktować autyzmy jako podstawowe zaburzenia dziecka. Można jeszcze mieć nadzieję, że zastosowanie MTG pozwoli chłopcu uruchomić mowę, a tym samym rozwinąć choćby podstawowe funkcje poznawcze.
Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska |