Forum Serwisu Logopedycznego

Witam. Chciałabym prosić o poradę.  Być może jestem przewrazliwiona matką  ale wolałabym mieć jasna sytuacje. Z góry serdecznie dziękuję. 
Córka ma rok. Jest wcześniakiem  z 36 tygodnia. Jest kilka rzeczy które mnie niepokoją w zachowaniu a więc.  Córka dotyka palcem wskazującym przez kilka sekund okrągłe wzory. Np bluzka w kropki i dotyka tej kropki,  dziurka  w zamku wkłada palec,  oko lalki dotyka w taki sam sposób.  Ponadto niepokoi mnie sytuacja w której córka rano budzi się i nie zabiega o kontakt ze mna.  Mam wręcz wrażenie ze mnie nie poznaje. Nie interesują ja zabawki typu sorter  ani piramidka.  Robi brawo i papa. Zdarza się że da cześć i przybije  piątkę.  Zapytana gdzie mama tata baba dziadek wie. Lampa ,  tik tak,  obraz ,  czasem okno. Rozróżnia  lalki po imieniu ( tak je nazwałam  ::)np Zuzia aga itd. ) daje lali  am ale nie trafia łyżeczka 2 usta.  Czesze  włosy lali ,  moje , męża, ale wcześniej to ja musze powiedzieć ( daj lali am,  poczesz  mamie wlosy) . Kolejna sprawa która mnie martwi to brak reakcji na imię tzn jak córka się bawi to nie reaguje na moje wołania.  Wypowiada bababa  czasem mamama,  ko ko ale nie potrafi pokazać że to kura. Czasem pa pa i bach albo bam. ,  czasem zniekształcone słowo dziadzia.  Gaworzenie  bardzo ubogie w dodatku córka bardzo głośno piszczy. Słuch ok. Córka wskazuje palcem ale jak coś chce to robi yyy i wyciąga palec ale nie spojrzy na mnie jak jej nie dam tego co wskazuje zaczyna płakać. Zapomniałam dodać że córkę nie interesuje wskazanie oka nos usta ucho ale opanowała w parę sekund gdzie mama ma kolczyki a ucha nie potrafi.  Przed zaśnięciem córka siedzi na moich kolanach i codziennie pokazuje jej w zabawie na lali oko nos itd.  To samo ze zwierzętami  w książeczkach  pokazuje koko  miau  miau  i nadal nie wie. Martwi mnie ze córka  nie chce się "uczyć ". Od jakiegoś czasu córka boi się pralki i odkurzacza  ale nie dźwięku tylko jako urządzenia. 
Pozdrawiam serdeczmie