|
Tytuł: Rozwój, żłobek, MK Wiadomość wysłana przez: natalia005 Stycznia 05, 2017, 07:45:43 Witam serdecznie Panią Profesor,
Jestem mamą 18 miesięcznej dziewczynki. Od jej 4 miesiąca życia zainteresowałam się metodą krakowską, ponieważ w rodzinie zaobserwowałam kilka przypadków braku pojawienia się mowy oraz inne opóźnienia rozwojowe (brak reakcji na imię i inne nienormatywne zachowania). Tym samym zdobyłam cenne informacje na temat MK, którą od 5 mca życia mojej córki wprowadziłam w życie codziennie, czyli brak mediów, wysokich technologii, żadnych stymulacji dźwiękowych poza interakcją z ludźmi, program słuchowy w słuchawkach, stymulacja wzorku i inne ćwiczenia z Pani książki. Piszę to na samym wstępie, ponieważ nie mogłabym Pani nie podziękować. Dzięki tej metodzie, Pani książce oraz licznym odpowiedziom na pytania czytelników moja córka już w wieku 12 mcy wypowiadała kilkanaście słów. Aktualnie (w wieku 1,5 roku) wypowiada ich na pewno ponad 30 lub więcej. Codziennie dochodzą nowe słowa. Jest bardzo mądra, bystra i mam wrażenie, że jej rozwój jest na poziomie dwulatki. Będę teraz nieskromna, ale często słyszę pochwały innych ludzi oraz widzę podziw w oczach innych, którzy obserwują moje dziecko. Wiem, że jest to w dużej mierze zasługa MK, stąd chwaląc tutaj moją córkę, dziękuję tym samym Pani. Spodziewamy się drugiego dziecka i na pewno jego rozwój również od początku będę prowadziła MK. Oprócz podziękowań i tej, myślę, cennej informacji dla innych mam, chciałabym zapytać Panią Profesor o pewne kwestie: 1. Otóż w kilku Pani wypowiedziach przeczytałam, że dla dziecka lepsze jest to, jeśli może w tym wieku zostać z opiekunem, aniżeli w żłobku. Na tę chwilę nie mam sumienia „oddać” tam mojego dziecka. Boję się jednak, że będzie ona „stratna” po urodzeniu drugiej córki (maj), jeśli chodzi o czas ze mną. Oczywistym jest, że jeśli pojawia się w domu noworodek, wszystko przez pewien czas jest chaotyczne, niezorganizowane itd. Nie mam pojęcia jakie będzie drugie dziecko, ale bardzo boje się tego, że nie będę miała dla pierworodnej wystarczająco czasu. Stąd przeszło mi przez myśl, czy nie zapisać jej w wieku 27 mcy do żłobka, aby tam miała kontakt z dziećmi. Co będzie dla niej lepsze? Zostawienie jej w domu aż do momentu pójścia do przedszkola, czy posłanie za kilka miesięcy do żłobka nawet tylko na kilka dni - 3-4 ? Zaznaczę, że uwielbia dzieci. 2. Czy poleca Pani jakieś książki/autorów/pedagogów, którzy piszą na temat metod wychowania, budowania relacji itd., z którymi się Pani zgadza? Jeśli tak to bardzo proszę o polecenie. Dziękuję za wszelkie cenne informacje. Jest Pani dla mnie ogromnym autorytetem :) Pozdrawiam! Natalia |