Tytuł: Chłopiec 6,5 mca proszę o pomoc Wiadomość wysłana przez: Mamakuby Grudnia 02, 2019, 03:13:57 Jestem mamą 6,5 miesięcznego Kuby. Zadławił się wydzielina po porodzie, zsinial. Odwiedziliśmy neurologa, gastrolog, podobno wszystko ok. Dostał 10pkt po porodzie. Zadławił się w 4 dobie. Później moim zdaniem zwiększyło mu sie napięcie mięśniowe. Zaczęliśmy rahabilitacje bobath ndt. Rehabilitujemy go od 2mca. Pierwsza fizjo gdy płakał i nie skupia się po pół godziny na ćwiczeniach stosowała metody zagluszania jego płaczu np uderzał w metalowa kratkę plastikiem, czy grająca świecąca zabawka bezpośrednio w materac przed jego buzia masowala mu mocno barki po ćwiczeniach później miał siniaki na nóżkach i barkach płakał jak tylko przekroczył próg. Zaczął się problem z przebieraniem nie chciał już dawać rączek, zmieniliśmy fizjo następna na początku ćwiczył powoli ale pokazywała straszne dużo zabawek napewno ok 15 podczas, jednych 45 min zajęć dodatkowo stawiała małego ucząc go podporu długo spał po tych ćwiczeniach i zaczął być bardziej nerwowy stwierdziliśmy że poszukamy innego fizjo który ma bobath baby i sensoryke, poszliśmy na pierwsze zajęcia i Pani zachowywał się jeść że gorzej niż poprzednie. Mały zaczął się bać przebywać w domu wróciło moro nie wiem co robić jak uspokoić. Szybko się denerwuje nie ulezy chwili na plecach bo się złości. Mogłabym prosić o jakąś rade/pomoc. Już nie chce go ciągnąć po następnych specjalistach bo mi go szkoda że zrobię mu krzywdę.
|