Forum Serwisu Logopedycznego

Pytania do naszych terapeutów => Autyzm => Wątek zaczęty przez: OrlandoErnest Stycznia 05, 2021, 03:41:51



Tytuł: Praca z dzieckiem Pomocy!
Wiadomość wysłana przez: OrlandoErnest Stycznia 05, 2021, 03:41:51
Dzień dobry,
Jestem mama 2 letniego chłopczyka Igorka. Na bilansie pediatra zasugerował że coś jest nie tak. Byliśmy u neurologa zalecił zapisanie dziecka do psychologa. Termin mamy dość odległy. Chciałam zapytać jak do tego czasu mogę pomóc synkowi w rozwoju. Wcześniej mówił mama dada tata baba teraz już nie. Nie pokaże ani nie przyniesie jeżeli się o coś to poprosi. Nie potrafi pokazać oka czy dac cześć. Lubi bawić się autami A właściwie kółkami. Często klepie się po brzuszku. Kręci w kolko. Jak pokazuje mu kredki żeby nauczyć rysować to nimi puka jak by grał na perkusji. Lubi oglądać książeczki ale gdy próbuje pokazać mu np że to mis czy auto to nir jest tym zainteresowamy. Bardzo prosze o pomoc. W jaki sposob moge zachecic synka do wspolnej pracy tak aby zaczal sie rowijac. Bo narazie stoimy w miejscu.


Tytuł: Odp: Praca z dzieckiem Pomocy!
Wiadomość wysłana przez: olababilec Stycznia 14, 2021, 07:08:13
Szanowna Pani,

W pierwszej kolejności zachęcam do konsultacji ze specjalistą wczesnej interwencji, który na żywo będzie mógł ocenić rozwój Dziecka i da wskazówki do pracy. Listę terapeutów znajdzie Pani  na stronie: www.szkolakrakowska.pl. Informuję również, że istnieje możliwość skorzystania z diagnozy/ konsultacji w Centrum Metody Krakowskiej (w Krakowie) z jedną z Pań Profesor. Informacji na temat takiego spotkania udzieli pani Magdalena Rolińska (tel: 518 404 155). Zachęcam do kontaktu.

W okresie oczekiwania na diagnozę lub spotkanie z terapeutą proszę samodzielnie rozpocząć stymulację Synka. Propozycje zabaw i ćwiczeń znajdzie Pani w publikacjach "Neurobiologiczne podstawy rozwoju poznawczego", w częściach: "Słuch" , "Wzrok", "Ruch" autorstwa Prof. Jagody Cieszyńskiej-Rożek (https://sklep.centrummetodykrakowskiej.pl/katalog/zestawy/zestaw-sluch-wzrok-ruch-174.html).



Z poważaniem,

Aleksandra Babilec