Forum Serwisu Logopedycznego

Pytania do naszych terapeutów => Autyzm => Wątek zaczęty przez: miterkint Grudnia 23, 2021, 09:25:23



Tytuł: Czy ktoś inny zrezygnował z maskowania w życiu codziennym?
Wiadomość wysłana przez: miterkint Grudnia 23, 2021, 09:25:23
Kiedy idę do sklepu spożywczego lub na lunch, odkąd wybuchła pandemia, nie opieram się już niesławnym trexowym ramionom, stimmingowi ani przerażającemu kontaktowi wzrokowemu.

Częściowo dlatego, że izolacja na początku pandemii odebrała mi pracę w obsłudze klienta (co za ciężka, dobrze wykonana maska) i naprawdę straciłem każdą maskę, którą miałem. Mam pobieżne pojęcie „dlaczego musimy przestrzegać norm społecznych, kiedy wydaje się, że nic to nie robi, ale sprawia, że ​​wyglądam na nieco niespokojnego”, tak jak jest, i szczerze mówiąc, przestałem próbować.

Jak rozumiem, maskę „powinniśmy”, bo to sprawia, że ​​nieznajoTweakbox (https://tweakbox.mobi/) Appvalley (https://getappvalley.com/) https://vlc.onl (https://vlc.onl)
my, który za chwilę o nas zapomni, czuje się nieco bardziej komfortowo. Jeśli nam się nie uda, jest nieco gorzej, ponieważ wydaje się, że jesteśmy „zmienieni”. Jeśli nam się uda, nadal możemy zostać taktowani, ponieważ, nie wiem, może zostawiliśmy rozmowę zbyt wcześnie.

W tym przypadku zacząłem traktować siebie priorytetowo, ponieważ mentalny wysiłek maskowania nie jest dla mnie tego wart. Jedyne, co ośmielam się przyjąć „postawę ludzi”, to sytuacja, w której z jakiegoś powodu autyzm może mi zaszkodzić.