Tytuł: asperger a wady wymowy Wiadomość wysłana przez: kropelka Grudnia 30, 2010, 09:30:54 Witam serdecznie!
Jestem mamą 6 letniego chłopca, u którego dwa lata temu zdiagnozowano zespół Aspergera. Objawy pasowały w znacznym stopniu, ale problem z mową był od zawsze. Stosownie do wieku zaczął wypowiadac pierwsze słowa i składać je w zdania, ale od początku mowa była zrozumiała tylko dla domowników. Przerobiliśmy wielu specjalistów i marne efekty. Ponad rok czasu zajęło wywołanie "K". Syn ma wczesne wspomaganie w ramach którego mamy logopedę, psychologa, zajecia ruchowe i pedagoga- po pół godziny kazdy, raz w tygodniu. Niedawno pojechalismy do Pana Bochniarza w Żorach, powiedział nam, że Norbert ma problem ze słuchem fonetycznym i po raz pierwszy nazwał fachowo wadę wymowy syna: "Dyslalia wieloraka złożona"... Norbert ma nieprawidłowy zapis EEG, ale nie wykazuje zadnych oznak padaczkowych. Rezonans nie wykazuje nieprawidłowości. Jako niemowlę do 1. roku życia dostał aż 10 różnych antybiotyków, z powodu bakterii E.Coli w układzie moczowym. był bardzo niespokojnym niemowlakiem, wciaż potrzebował duzo ruchu, huśtania, bujania. Przez 13 miesiecy ssał tylko piers, zero smoczków, zero butelek. Raczkował w wieku 10 miesiecy, chodził 14 miesięcy, jako 4 latek pojął jazdę na rowerze 4 kołowym, jako 6 zaczał jeździć na 2 kółkach. miał swoje stereotypie, przywiazania, rytuały, niecierpiał zmian i nowości. Jest bardzo ruchliwy, rozwrzeszczany, wrecz agresywny. Ciągle biega, skacze, dokucza rodzeństwu (3 dziewczynki). Tak zachowuje sie w domu. W przedszkolu jest idealnym dzieckiem, posłusznie wykonuje polecenia, nie sprawia zadnych problemów. Znikneły gdzieś powtarzajace sie zachowania, lubi nowości i zmiany. Czasem włącza mu sie echolalia, powtarza całe zdania bezpośrednio po usłyszeniu. Lubi mocny dotyk, "tortury". Uwielbia słodycze- niestety, bo wiem, ze one też go nakrecają. Czasem wracają "problemy majteczkowe". Jest problem z lateralizacją. Niby preferuje stronę prawą, ale: zakłada buty niemal zawsze na "lewe nogi", piszac po sladach robi to od dołu do góry, bądź od prawej do lewej. Półtora roku chodził na terapie behawioralną. Jesteśmy po pierwszej sesji Tomatisa. Czy dziecko z diagnozą Aspergera może tez mieć problem z mową w takim stopniu? Czasem mam wrazenie, ze to problemy z mowa wywołują szereg zachowań podobnych do autyzmu. Mamy mnóstwo pomocy logopedycznych i nie tylko. Książeczki "kocham czytać" (myli I-Y) (o wymawia jak a), zestawy "co odczuwasz", ćwiczenia w odwracaniu wzorów (nie sprawiają mu problemów). Puzzle układa 'z pamieci". Grafomotorycznie dosć słaby, choć w stosunku do tego co było 2, 3 lata temu bez porównania lepiej. Staramy sie wylepiać, kleić, ucierac... znam wszystkie zalecenia na pamieć... Niestety mam wrazenie, ze wciaż stoimy w miejscu jesli chodzi o poprawnosć wymowy. Szukam informacji w necie co jeszcze mozna zrobić, marzy mi się turnus typowo logopedyczny. Mieszkamy ok 60 km od Krakowa. Proszę o pomoc, pozdrawiam Mariola Tytuł: Odp: asperger a wady wymowy Wiadomość wysłana przez: Marta Stycznia 04, 2011, 11:56:51 Szanowna Pani,
diagnoza, którą usłyszała Pani to po prostu "brak wielu głosek w wymowie" - znała ją Pani od dawna, tylko mniej uczenie to Pani nazywała. Bardzo trudno mi ocenić problem Synka na odległość, ale z Pani opisu wynika, że chłopiec (co jest właściwe dla zespołu Aspergera), nie ma dominacji lewej półkuli dla funkcji językowych. To niepokojące, jeśli do tej pory nie ma ukształtowanej dominacji ręki, bo to bardzo utrudnia prawidłowe budowanie systemu językowego, także w zakresie systemu fonetyczno-fonologicznego (czyli inwentarza głosek). Jestem zbudowana Pani spostrzeżeniem, że to właśnie problemy językowe wywołują objawy z zakresu autyzmu - tak jest w istocie, dlaczego trzeba jak najszybciej te problemy ograniczyć. W zakładce "Do pobrania" może Pani przeczytać o problemach dzieci z ZA. Należy jednak jak najszybciej: 1) stymulować rękę przeważającą (z Pani opisu wynika, że prawą) 2) włączyć program słuchowy (E. Wianecka "Słucham i uczę się mówić" - słuchać koniecznie PRZEZ SŁUCHAWKI, codziennie!!!) 3) ćwiczyć sekwencje słuchowe 4) wprowadzić naukę czytania metodą symultaniczno-sekwencyją (aby stymulować lewą półkulę i dostarczyć wzrokowych bodźców dla zapamiętania wzorca artykulacji) Chłopiec może rzeczywiście mieć zaburzony słuch fonemowy, więc ćwiczenia z tego zakresu są bardzo ważne (musi to jednak odbywać się na materiale językowym, stąd konieczność programu "Słucham i uczę się mówić". Życzę sukcesów w pracy z Synkiem. Proszę o kontakt, jeśli będzie miała Pani dodatkowe pytania. Marta Korendo |