Forum Serwisu Logopedycznego

Pytania do naszych terapeutów => Autyzm => Wątek zaczęty przez: Tysia1987 Lipca 30, 2021, 02:00:28



Tytuł: 6 miesięczna dziewczynka czy to normalne zachowania?
Wiadomość wysłana przez: Tysia1987 Lipca 30, 2021, 02:00:28
Witam, jestem mamą 6,5 miesięcznej dziewczynki. Od ok. tygodnia czasu zaobserwałam zachowanie córki które mocno mnie zaniepokoiło.
Moja córka zaczęła bardzo kręcić nadgarstkami oraz otwierać i zamykać dłonie oraz przyglądać się im. Dodatkowo wzmozylo się drapanie we wszystko jest w zasięgu. Wcześniej drapanie występowało tylko gdy leżała na macie. Teraz drapie nawet butelkę podczas karmienia lub swoją buzię ale wygląda jakby robiła to przypadkowo... Chociaż sama nie wiem czy to drapanie czy to zamykanie i otwieranie rączek. Wygląda też to czasami jakby chciała złapać podłoże Np. Prześcieradło czy kiedyś materiałową matę i czasami właśnie łapie. Drapie też kolorowe obrazki na macie jakby chciała je podnieść. Czasami podczas np. podnoszenia smoczka zamiast złapać go to drapie i on jej ucieka.
Kręcęnie nadgarstkami mam wrażenie, że nasila się gdy coś jej się podoba lub jest niezadowolona, ale występuje też tak po prostu. Juz dużo wcześniej kręciła nadgarstkami ale było to łagodne i występowało głównie podczas leżenia na brzuszku i "pływania".

Córka nie gaworzy, nie pełza i nie siedzi. Odwraca się z pleców na brzuch i odwrotnie, potrafiła podkulac nóżki ale sporadyczne. Gdy miała 4 miesiące dawało się usłyszeć jakieś mamam itp. Teraz to głównie jęki typu yyyyyy lub mmmmm lub dźwięki jak warczenie. Ostatnio robi różne manewry z językiem ale nigdy go nie wystawia. Potrafiła wystawić jak była mniejsza. Czasem jak ma w buzi gryzak lub palec to można usłyszeć coś w rodzaju guga, aga. Ale nie za często.

Córka jest bardzo ruchliwym dzieckiem - rączki i nóżki pracują bardzo mocno i często. Rączkami wymachuje we wszystkie strony czy jest w nich grzechotka czy nie. Macha wszystkim a zwłaszcza smoczkiem. Kiedyś machała tylko góra i dół a teraz macha też na boki.

Dodatkowo zauważyłam że córka zrobiła się bardzo wrażliwa na punkcie swoich rączek. Zawsze wyciągała rączki po zabawki i je brała teraz gdy jej się podaje to zazwyczaj ręce ma rozłożone po bokach i kręci nimi i chwilę się musi zastanowić i przypatrzeć zanim ją weźmie. Tak samo gdy siedzi na kolanach ręce rozłożone po bokach. Potrafi się rozpłakać gdy ktoś na siłę złapie za rączki. 10 dni temu potrafiła bawić się w łapanie piłeczki a dzisiaj wygląda tak jakby nie chciała jej dotykać. Nigdy nie była typem przytulasa ale nie odpychała się i grzecznie siedzi przez dłuższy czas na rękach przodem do rodzica, ale bez przytulania i patrzenia w twarz, jest zazwyczaj ciekawa i się rozgląda. Potrafi też będąc na rękach "pływać" ręce w bok i kopie nóżkami, ale nie marudzi przy tym. Jak była mniejsza to uspakajało ją krótkie bujanie na rękach. Teraz często zasypia na mnie na poduszcze do karmienia po wypiciu butli. Jeśli nie zaśnie to po kilku minutach się kręci i chce zejść. Lubi myziajki, łaskotki i buziaki ale potrafi wziąć rękę i odepchnąć jeśli nie chce glaskania po buzi. Potrafi się przytulić i zasnąć. Jest bardzo grzecznym dzieckiem od początku. Gdy już nie ma już bólów brzuszka to Płacze wtedy kiedy jest głodna lub ma problemy z zaśnięciem i trzeba ją wspomoc. Przesypia całe noce i ma 2-3 drzemki w dzień. Kontakt wzrokowy jest ale czy wystarczający? Patrzy na ludzi, odpowiada uśmiechem, śledzi mnie wzrokiem gdy kręcę się po pokoju i się śmieje w głos gdy np. zrobię jakaś minę, wydam dziwny dźwięk lub zacznę tańczyć. Często wtedy leży na brzuszku i wyproście rąk i się śmieje. Gdy słyszy że ktoś wchodzi po schodach to odwraca się w tamtą stronę i czeka. Gdy pojawi się tata to uśmiecha się szeroko. Lubi bawić się w A ku ku. Nie są to mega długie spojrzenia ale nie są też przelotne chociaż takie też się trafiają. Reakcja na swoje imię jest różna. Czasem odwraca głowę od razu a czasami nie i już. Przygląda się ludziom - zwłaszcza obcym, ale potrafi być obojętna gdy np. Dziadkowie ją wołają (mieszkamy razem) . Ma fiksację na punkcie włosów - uwielbia je szarpać i wyrywać. Bawi się każdą zabawką którą się jej da,zazwyczaj nią wymachuje i pakuje do buzi ale lubi też oglądać i przekładać z rączki do rączki. Ostatnio lubi dotykać metki w zabawkach palcem wskazującym i kciukiem.

Bardzo się ślini już od długiego czasu a zwłaszcza na pozycji brzuszkowej. Nie ma ani jednego ząbka. Dzisiaj zauważyłam że czasami mruży/zamyka oczy gdy bierze smoczka do buzi. Gorzej je od kilku dni jeśli chodzi o mleko, rozszerzamy dietę po woli i nie ma z tym problemu, ładnie je z łyżeczki.

Czasami śpi z otwartą buzią i czasami otwiera buzię gdy jest na rękach. Córka potrafi uderzać się po brzuszku i udach oraz wali ręka w podłogę i jakby się szczypać. Jej ostatnio ulubionym zajęciem jest walenie rączkami w coś co jest nad nią, najlepiej gdyby wisiało, więc czasami w podawaną zabawkę zamiast brać to uderza w nią wielokrotnie. Często wygląda jakby chciała się bardzo czegoś złapać i podciągnąć do siadu, szarpie wtedy za spodenki, koszulkę i robi kołyskę. Często podciąga brodę do klatki piersiowej.

Przepraszam za tak długi wywód, ale odchodzę od zmysłów bo wszędzie gdzie się czyta to jest to autyzm. To moje pierwsze dziecko i nigdy nie miałam styczności z tak małymi dziećmi więc może ktoś napisze czy to są normalne zachowania dziecka czy konieczne wybrać się do pediatry na już? Planuję taką wizytę ale nasza pani wróci dopiero za 2 tygodnie.
Oczywiście wiem, że nikt nie da mi diagnozy przez internet i nie tego oczekuję.
Wiem że każde dziecko rozwija się w swoim tempie lecz najbardziej martwi mnie kręcęnie, drapanie i machanie rączkami ☹️☹️☹️

Poniżej linki do filmików mojej córki i jej zachowań.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.

1. youtu.be/WV2X9JPe2PU
2. youtu.be/GAfWwKskLCg
3. youtu.be/A5l8_nI_wRQ
4. youtube.com/shorts/9HrUz84TMzA?feature=share

Dziękuję


Tytuł: Odp: 6 miesięczna dziewczynka czy to normalne zachowania?
Wiadomość wysłana przez: Elena Palinciuc-Dudek Sierpnia 02, 2021, 09:22:44
Droga Mamo,

rozumiem Pani niepokój. Ma Pani rację, nie da się zdiagnozować dziecka wyłącznie na podstawie opisu i krótkich filmików.
Radzę Pani skontaktować się z terapeutą,  który oceni rozwój córeczki i udzieli wskazówek do pracy. Listę terapeutów Metody Krakowskiej znajdzie Pani na
 http://www.szkolakrakowska.pl/2,a,terapeuci.htm

W Centrum Metody Krakowskiej w Krakowie jest możliwość przeprowadzenia diagnozy dziecka. Informacji udzieli p. Magda Rolińska.

Pediatra pewnie Panią uspokoi i powie, że dziecko ma czas i że każde rozwija się we własnym tempie.
Tylko proszę pamiętać, że intuicja matki jest najważniejsza. A poza tym zawsze może Pani po prostu stymulować dziecko, co wyjdzie mu tylko na korzyść. Terapeuta powie w jaki sposób należy prowadzić stymulację.

Obejrzałam kilka wysłanych przez Panią filmików. Wiem, że małe dziecko jest przesłodkie i wszystkich rozczula (szczególnie własne dziecko), ale dla dobra córeczki, proszę nie mówić do dziecka tzw. mową niani, zmiękczeniami (np.a cio to.. itd? to było w jednym z filmików).  Mowa ta podaje błędne wzorce artykulacyjne w odróżnieniu od mowy matczynej, w której posługujemy się zdrobnieniami i  która stanowi sposób programowania języka.

W razie pytań, proszę dzwonić na dyżur telefoniczny w Centrum Metody Krakowskiej w Krakowie, najbliższy  będzie jutro od 14.30 do 16.

Pozdrawiam serdecznie
Elena Palinciuc-Dudek