ewab_30
Newbie
Wiadomości: 3
|
|
« : Lutego 08, 2012, 05:27:31 » |
|
Dzien dobry,
Chcialabym zadac pytanie dotyczace mojego syna. Samuel ma 3.5 roku (urodzil sie i mieszka w Irlandii). W domu mowimy tylko i wylacznie po polsku (zwracamy szczegolna uwage na to,zeby nawet w towarzystwie osob anglojezycznych,mowic do syna w naszym ojczystym jezyku). Samuel odkad skonczyl 1.5 roku zostaje pod opieka naszej przyjaciolki Irlandki (3 dni w tygodniu), rowniez wiekszosc naszych znajmomych,to osoby anglojezyczne. Mysle,ze Samuel jest typowym dzieckiem dwujezycznym. Zaczal mowic dosc pozno,ale teraz mowi chetnie i coraz wiecej w obu jezykach. Doskonale wie:co, do kogo i w jakim jezyku powiedziec. Oczywiscie jego mowa nie jest tak rozwinieta jak u rowiesnikow z Polski/Irlandii,ale nie mozna w tym przypadku mowic o wielkiej roznicy. Samuel mowi calymi zdaniami,potrafi opowiedziec,co przytrafilo mu sie w przedszkolu,co ciekawego widzial itp. Potrafi odpowiedziec na wiekszosc,nawet zlozonych pytan; potrafi rowniez zadawac pytania (czasami baaardzo zaskakujace :-)). Moj/jego problem dotyczy jednak oburecznosci i jej zwiazku, badz tez braku zwiazku z dwujezycznoscia. Samuel do tej pory wykonuje wiekszosc czynosci obiema rekami (tzn.nie rownoczesnie). Zdarza sie,ze trzyma kredke/widelec w lewej rece,innym razem w prawiej; zaglada przez dziurke to lewym,to prawym okiem;to samo jest z kopaniem. Jezdzi na rowerku,kiedy byl malutki raczkowal (w tym czasie wykonywalam z nim wiele cwiczen stymulujacych rozwoj obu polkul mozgowych). W przypadku Samuela nie ma mowy o: · trudnościach w koncentracji - swietnie potrafi skupic sie na tym co robi, · naddaktywność ruchową - jest ruchliwy,ale nie bardziej niz inne dzieci w jego wieku, · zabawy na poziomie niższym niż wiek dziecka - powiedzialabym,ze wrecz przeciwnie (ma wybitna wyobraznie - to slowa Pan z przedszkola;uwielbia bawic sie w odgrywanie rol np.lekarza,smoka itp;budwac z klockow,ukladac puzle;rysowac,lepic z modeliny;grac na komputerze;ogladac ksiazki;zabawy na swiezym powietrzu itp.), · trudności w osiągnięciu prawidłowej artykulacji głosek - mowi dosc wyraznie, · trudności z zapamiętywaniem słów - ma swietna pamiec do slow, · opóźniony rozwój mowy - tak jak nadmienilam wczesniej - mysle,ze w dolnych granicach normy, · kłopoty z rozumieniem przekazów słownych w hałasie - nie zauwazylam tego na co dzien, · szybką dekoncentrację podczas słuchania tekstów czytanych - potrafi bardzo dlugo i zaciekawieniem sluchac czytanych bajek, · zaburzenia uczenia się sekwencji ruchów - nie zauwazylam, · kłopoty z zasypianiem - ma je od malenkiego,ale spowodowane sa one raczej alergia skorna (kiedy alergia mu nie dokucza,nie ma problemow z zasypianiem). Prosze mi powiedziec,czy probowac robic cos z ta oburecznoscia? Co moze byc jej przyczyna? Czy to,ze jest dwujezyczny i np.w chwili obecnej cala jego uwaga skupiona jest na rozwoju mowy,moze wplywac na to,ze lateralizacja nie jest jeszcze do konca wyksztalcona? A moze bedzie leworeczny, a z tego co sie orientuje leworecznosc moze ksztaltowac sie nawet do 6 roku zycia. Co moge dla niego zrobic,zeby niczego nie przeoczyc? Pozdrawiam i z niecierpliwoscia czekam na Pani odpowiedz. Ewa
ps.przepraszam za brak polskich liter,ale nie posiadam poslkiego oprogramowania
Wczoraj wykonalam z synem serie cwiczen sprawdzajacych,ktora strona jest dominujaca (wg. Pani rad). Sprawa wyglada nastepujaco: - Samuel rysuje,uklada puzle itp. reka prawa,ale po kredke siega reka lewa, po czym przeklada ja do drugiej; dzis rano podczas sniadania miala miejsce sytuacja odwrotna: nabijal parowki na widelec reka prawa,po czym przekladal widelec i wkladal go do buzi reka lewa, - spoglada przez dziurke prawym okiem,ale podczas zabawy w fotografa przykladal aparat do raz do lewego raz do prawego oka, - kopie pilke prawa noga, - nie sprawdzilam jeszcze ucha.
Jesli chodzi jeszcze o znajomosc jezykow: - poziom znajomosc angielskiego jest wyzszy od polskiego, - w angielskim Samuel uzywa poprawnej skladni,mowi gramatycznie, - w polskim bardzo stara sie mowic poprawnie,ale czasem buduje zdania w oparciu o zasady z angielskiego; wtraca angielskie slowa,ale tylko wtedy,kiedy rozmawia z nami (nie robi tego np. w rozmowie z dziadkami,ktorzy nie znaja tego jezyka), - pierwszym jezykiem, w ktorym porozumiewal sie Samuel byl angielski (postep w polskim nastapil dopiero jakies 7-8 miesiecy temu). Od niedawna mamy w domu polska telewizje. Zauwazylam,ze bardzo wiele nowych,polskich slow pochodzi wlasnie z bajek (tych czytany,ale w glownej mierze ogladanych), - w domu rozmawiamy duzo i na bardzo rozne tematy - tak jak nadmienilam zawsze po polsku.
|