Wróć do strony głównej.
Grudnia 22, 2024, 09:13:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Terapia taktylna, terapia psychomotoryczna  (Przeczytany 15695 razy)
Monisia
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Stycznia 15, 2014, 09:13:36 »

Witam Panią Profesor.

Moja córka Maja ma 4,5 roku. Majunia jest wcześniakiem z bardzo ciężkim startem. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że stwierdzono u niej autyzm atypowy. Do ok 3, 5 roku brak mowy, pojedyncze słowa. Próbowaliśmy metody behawioralnej, jednak czułam, że to strata cennego czasu. Przypadkiem trafiłam na informacje o metodzie krakowskiej. Nasza terapeutka Si zna  tę metodę ze szkoleń i pomagała nam ją wprowadzić. W międzyczasie czytałam o tej metodzie i opracowałam program( niestety tam gdzie mieszkaliśmy ciężko z dostępem do terapeutów MK). Potem przeprowadzka i w tym czasie zaniechaliśmy integracji sensorycznej. Już zanim to zrobiliśmy Maja robiła postępy w mowie, a po rezygnacji duży postęp. Dlatego zdecydowałam się na szkolenia z MK, by móc efektywniej pracować z córcią.

Od niedawna Maja uczęszcza na zajęcia WWR. Na tych zajęciach psycholog zaproponowała nam terapię taktylną, ponieważ stwierdziła niewygaszone odruchy niemowlęce u Mai, które ponoć hamują jej rozwój (umówiłam rehabilitantkę, ponieważ zaniepokoiło mnie jak to możliwe po półtorarocznej rehabilitacji). Skontaktowałam się też z neurologopedą, która (jak mnie zapewniała)od 9 lat pracuje MK, lecz nie ma żadnego "certyfikatu" potwierdzającego to. Pani twierdzi(i tu się zgadzam), że ta metoda jest najskuteczniejsza. Proponuje dodatkowo terapię psychomotoryczną.

I tu pojawia się pytanie: czy te terapie rzeczywiście mogą przynieść pozytywne efekty jeśli chodzi o rozwój mowy? Czy nie są sprzeczne z MK. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Stycznia 20, 2014, 12:43:05 »

Szanowna Pani, jeśli Majeczka miała prowadzoną rehabilitację przez fizjoterapeutę (to wspaniale wykształceni specjaliście w Polsce) to nie widzę powodu, by psycholog wykonywał terapię na której się nie zna. Masowanie palcami przez psychologa czy logopedę to oględnie mówiąc czarowanie rzeczywistości.
Maja potrzebuje systemowej terapii, opartej na wszystkich 17 technikach. Oto one:
1. Stymulacja słuchowa
2. Komunikacja ułatwiona
•   Gesty wizualizacyjne i gesty interakcyjne
•    w sytuacjach szczególnych Manualne Torowanie Głosek®
3. Techniki komunikacyjne
4. Programowanie języka
5. Dziennik wydarzeń
6. Symultaniczno-Sekwencyjna Nauka Czytania®
7. Terapia funkcji wzrokowych
8. Stymulacja funkcji motorycznych
9. Wybór dominującej ręki
10. Kształtowanie zabawy tematycznej
11. Stymulacja lewej półkuli mózgu
12. Kształtowanie zachowań społecznych
13. Stymulacja poznania wielozmysłowego
14. Stymulacja pamięci
15. Ćwiczenia kategoryzacji
16. Kształtowanie myślenia przyczynowo-skutkowego
17. Logoterapia

Nie wiem, o jaką terapię psychomotoryczną chodzi. rozwój motoryczny jest ważny, ale można to robić w domu: rower, piłka, spacery, taniec, ścieżki zdrowi ana placu zabaw.
Wszystkie inne, specjalne działania, które traktują ciało dziecka jak przedmiot są sprzeczne z osobowym podejściem w terapii.
Nie powinno się łączyć technik, bo dobra terapia ma być systemowa, prowadzona zgodnie z przyjętym założeniem filozoficznym.
Terapia systemowa obejmuje:
- program słuchowy (CODZIENNIE, W SŁUCHAWKACH - www.arson.pl),,
- ćwiczenia spostrzegania wzrokowego (pomoce z Wydawnictwa WIR),
- ćwiczenia dużej i małej motoryki,
- ćwiczenia pamięci,
- stymulacje lewej półkuli mózgu (szeregi, sekwencje, układanie klocków wg wzorów - bardzo ważne "Układanki lewopółkulowe" - www.konferencje-logopedyczne.pl),
- ćwiczenia myślenia przyczynowo-skutkowego i przez analogię,
- ćwiczenia kategoryzacji (dobieranie takich samych obrazków, klocków itp)
- ćwiczenia rozumienia sytuacji społecznych (dziennik wydarzeń!),
- ćwiczenia rozumienia mowy (rzeczowniki, czasowniki) i spełniania poleceń,
- nauka czytania ("Kocham czytać" (www.we.pl)  i "Sylaby inaczej" "Samogłoski" (www.konferencje-logopedyczne.pl) "Moje pierwsze słowa" (www.wir-wydawnictwo.com).
Wszystkie te ćwiczenia warunkują skuteczną naukę mowę ze wsparciem języka pisanego. Dziecko będzie uczyło się od słowa przeczytanego do wypowiedzianego.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Monisia
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Stycznia 21, 2014, 01:14:03 »

Nie napisałam, że chodzi mi o terapię psychomotoryczną wg Procus i Block. Nasza dawna terapeutka Si doradziła nam kupno książki Zofi Kulakowskiej opisującej tę metodę i próbować ćwiczyć z Mają w domu.Jednak wtedy te ćwiczenia były dla Mai zbyt trudne do wykonania. Neurologopedka,z którą się skontaktowałam namawiała nas na takie zajęcia. Z kolei jak pytałam o nie panią psycholog prowadzącą wczesne wspomaganie rozwoju,to odradzała twierdząc,że Maja może je źle wykonywać i potrzebna będzie kolejna terapeutka podczas zajęć.

Szczerze mówiąc to każdy nam mówi,że to jego terapia będzie najlepsza. Ja wiem jednak,ż e najwięcej dobrego przyniosła nam metoda krakowska. I to powtarzam terapeutom realizującym wczesne wspomaganie. Próbuje wyjaśnić o co chodzi w tej metodzie,ale oni swoje. Myślę,że poproszę,aby te zajęcia ograniczały się do ćwiczeń ogólnorozwojowych

Nasz "domowy plan"który ułożyłam uwzględnia wszystkie wymienione przez Panią Profesor ćwiczenia. Szczególny nacisk kładę na ćwiczenia słuchowe i programowanie języka.Mowa się rozwija. W przeciągu dwóch miesiecy Maja z dziecka mówiącego kilka słów,"zamieniła się" w dziecko mówiące zdaniami. Nie wszystko mówi wyrażnie i poprawnie,ale komunikuje się za pomocą słów,a nie gestów i dziwnych dźwięków jak wczesniej. A wiadomo,że nic tak nie motywuje,jak postępy dziecka. W niedalekich planach mamy wizytę u terapeuty szkoły krakowskiej (jak tylko uporamy się z pilnymi wizytami lekarskimi).

Pozdrawiam
 Monika,mama Majusi
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2014, 01:22:24 wysłane przez Monisia » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Stycznia 23, 2014, 09:55:43 »

Droga Pani Moniko, proszę zawierzyć swojej intuicji i robić to, co przynosi dziecku korzyści. Teraz czas jest niezwykle cenny, każdy dzień jest ważny, bo u małego dziecka można wykorzystać wysoką plastyczność układu nerwowego. Jak pisze prof. Jerzy Vetulani najważniejsza jest plastyczność na skutek uczenia się. Zdaniem profesora najważniejsze w terapii jest "zmuszenie" neuronów do wysiłku.  Strata dnia na bezsensowne ćwiczenia, to oddalanie dziecka od prawidłowej ścieżki rozwojowej.
Jeśli chodzi o wybór terapii to zacytuję tekst biblijny "po owocach ich poznacie".

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!