Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 05:17:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Proszę o pomoc  (Przeczytany 7956 razy)
MamaPiotrusia
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Sierpnia 24, 2015, 10:13:54 »

Witam serdecznie Panią profesor.
Chciałabym prosić o pomoc i wsparcie w sprawie mojego synka. W listopadzie Piotruś skończy trzy latka. Praktycznie całe wakacje spędziliśmy u mojej teściowej. Jej sąsiadka obserwowała Piotrusia przez ten cały czas. Uczy się aby zostać terapeutą MK. Ostatniego dnia naszego pobytu tam, przyszła i powiedziała, że ma obawy co do rozwoju Piotrusia. Myślałam, że ma po prostu czas nauczyć się wszystkiego, tak jak mówiła pediatra. Wiem co zrobiłam nie tak i obwiniam się za to. Bo był telewizor, radio, telefon. Po prostu żeby go czymś zająć było wszystko. Boli mnie serce, że byłam tak wygodna.
Piotruś rozwijał się bardzo dobrze od urodzenia. Raczkował, siadał - wszystko było jak w książce. Chodził przy meblach od 10 miesiąca, a sam jak miał 13 miesięcy. Jeśli chodzi o mowę, z tym było tak sobie. Do feralnego dnia szczepienia MMR mówił pięknie mama, tata i gugał, gruchał. A potem nic. Pediatra zapewniała, że tak może być, że nie ma się czym martwić. Do tej pory chodzi w pieluszce. Nie chce siadać ani na nocnik ani na nakładkę.
Oprócz tego, że nie mówi, chodzi sporadycznie na palcach, układa klocki/samochody w jednej linii, a potem je przewraca. Nie potrafi się skupić na jednej czynności dłużej jak dziesięć minut. Nie kopie piłki, tylko odpycha rękami. Zauważyłam, że ręką dominującą jest prawa, chociaż zdarza się, że pomoże sobie lewą.
Elektroniki nie ma od dwóch tygodni. Nie dopomina się bajek, ani telefonu. Z czego się niezmiernie cieszę. Tylko zastanawia mnie to, czy jeśli on widzi telewizor (choć jest wyłączony z gniazdka) może sobie przypomnieć o tym, że kiedyś ogladał tam bajki?
Czekamy na zamówione "samogłoski i wykrzyknienia" oraz "wyrazy dzwiekonasladowcze". Ćwiczymy sekwencje, kategoryzacje i onomatopeje. Ciężko mu się skupić na dłuższych zadaniach. Ćwiczymy na kolorowych zakretkach, pomalowanych kamykach, klockach i muszelkach. Nie mam pomysłu jak go zatrzymać przy stoliku. Może Pani profesor coś doradzi.
Zauważyłam też małe postępy, a ćwiczymy od trzech dni Uśmiech Gdy słyszymy na spacerze szczekajacego psa, pytam: "Piotruś słyszysz? Piesek robi hau hau. Jak robi piesek?". Odpowiada: "hau" Uśmiech czego wcześniej nie robił. Tak samo jak jedzie karetka, mówi: "ijo" Uśmiech sekwencje zrobi z dwóch kolorów, dwóch figur, kategoryzacja dwóch kolorów i duży/mały. Więc jest z czego się cieszyć Uśmiech
Jeśli chodzi o jedzenie. Nie zje sam śniadania, obiadu ani kolacji. Sam je owoce i to nie do końca. Widocznie meczy go trzymanie w ręce. Nie wiem. Ale wczoraj dałam mu widelec i zjadł sam trochę omleta.
Wiem, że to wszystko moje błędy. Męża na codzień nie ma. Jest kierowcą. Cała rodzina mieszka prawie 200 km od nas. Mieszkamy w Białymstoku.
Zapisalismy się na zdiagnozowanie synka w Warszawie, ale musimy poczekać do października/listopada. Do tego czasu będziemy ćwiczyć.
Bardzo proszę o radę i wskazówki dotyczące ćwiczeń oraz zatrzymania synka przy stoliku.

Pozdrawiam serdecznie
Kamila
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Wrzenia 29, 2015, 09:34:47 »

Droga Pani Kamilo, proszę o wybaczenie, ale przez ostatni miesiąc nie miałam dostępu do Internetu.
Z Pan relacji wynika, że Piotruś bardzo szybko się uczy, to daje ogromne nadzieje, że uda się Pani zniwelować zaburzenia, które są wyraźne. Niestety terapia wymaga ogromnego hartu ducha od matek, bo muszą być konsekwentne i nieczułe na manipulacje. Ale warto, bo właśnie teraz ważą się losy Pani Dziecka, atym samym całej Waszej rodziny.
1. Pielucha
Powinna Pani "na siłę" posadzić Piotrusia na nocniku. Może Pani, wówczas mu śpiewać, opowiadać, ale trzeba go trzymać go na siłę. Tu najbardziej przydaje się Tata, więc może Pani poczekać aż Mąż wróci z trasy i wyznaczyć mu zadanie.
2. Telewizor
Jeśli się nie dopomina, to oznacza, że nie potrzebuje tych bajek, czy je pamięta, czy też nie , to nie ma znaczenia.
3. Program słuchowy
Koniecznie w słuchawkach 20-30 minut dziennie w 5-6 sesjach. Nie może się Pani poddawać jeśli Piotruś będzie próbował zdejmować słuchawki. Może Pani poprosić o pomoc sąsiadkę, kogoś z rodziny, a nawet listonosza.
4. Stolik
Piotruś musi siedzieć jednorazowo minimum 30 minut. Jedynym sposobem na utrzymanie uwagi jest zmiana materiału co 4-5 minut.
5. Jedzenie
Z pewnością nie męczy Piotrusia trzymanie łyżki czy widelca w ręce, to tylko próba manipulowania.

Po wysłuchaniu programu słuchowego wspólnie z dzieckiem trzeba  oglądać ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" (www.we.pl) i starać się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Gdzie jest A?", "Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl). "Moje pierwsze słowa (www.wir-wydawnictwo.com). Warto też stymulować dziecko do spontanicznych wypowiedzi podczas czytania książeczek - "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy" www.centrummetodykrakowskiej.pl).

W ciągu dnia nazywać wykonywane czynności, nazywać przedmioty i osoby. Mówić nieco wolniej, wyraźnie, budować zdania krótkie, ale poprawne gramatycznie.
Włączać dziecko do prac domowych, układać rozcinane na 2, 3 części obrazki, naśladować układ 3 klocków.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
MamaPiotrusia
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Listopada 21, 2015, 12:34:38 »

Witam.
Doczekaliśmy się w końcu na termin diagnozy. Piotrusia oceniała Pani Agata. Jedyne co pamiętam, to, że wspomniała coś o zespole Aspergera. Ale trochę mi to nie pasuje. Nie podważam oczywiście opinii Pani Agaty. Tylko czytałam, że przy tym zespole dzieci mówią i to lepiej jak dorośli. A Piotruś poza nasladowaniem dźwięków wydawanych przez zwierzęta, różne inne rzeczy, samogloskami, wykrzyknieniami oraz niektórymi sylabami to nie wiele mówi. Tylko zastanawia mnie jedno, bo potrafi powiedzieć "mama daj" a nie potrafi powtórzyć np. wyrazu "auto". Nie wiem od czego to zależy. Jeśli chodzi o postępy to oczywiście są, i to jestem zaskoczona, że efekty są tak szybko, bo pracujemy od 3 miesięcy. Piotruś grzecznie siedzi w słuchawkach, tylko zdarza się że po 5 minutach ma dość. Nie mam możliwości robić mu 5-6 sesji, ponieważ on chodzi do przedszkola a ja na studia dzienne. Program słuchowy robimy w dwóch czasem trzech sesjach. Zdarzyło się, że siedział całe 20 minut non stop słuchając rzeczowników. Pani Agata powiedziała, że ma ćwiczyć codziennie 2 godziny. Rozumiem, że trzeba odjąć od tego czas spędzony na słuchaniu, czy dodatkowo jeszcze oprócz słuchania dwie godziny przy stoliku? Trochę jesteśmy teraz, że się tak wyrażę w martwym punkcie, bo czekam na ocenę synka od Pani Agaty. Narazie ćwiczymy wszystko tak jak do tej pory tj.: analizę i syntezę wzrokowa, sekwencje, szeregi, kategoryzacje, ćwiczenia pamięci, układanki lewopółkulowe, mamy dziennik. To co Piotruś już potrafi wyłączam z ćwiczeń, jednak tak co ok. 3 tygodnie robię mu powtórkę. Nie wiem czy robię dobrze.

Pozdrawiam serdecznie
Kamila
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Grudnia 05, 2015, 10:10:49 »

Droga Pani Kamilo, są dwie grupy dzieci z zespołem Aspergera. Jedna to dzieci wcześnie mówiące, rozwijające język dorosłych, z dużą ilością terminów z wybranych dziedzin i problemami w słuchaniu wypowiedzi otoczenia. Druga grupa, to dzieci z opóźnieniem rozwoju mowy, co chroni je przed nienormatywnym użyciem języka. Paradoksalnie te dzieci mają większą szansę na powrót na właściwą ścieżkę rozwojową.
Jednak brak rozwoju mowy jest niekorzystny dla budowania intelektu dlatego w takich wypadkach skupiamy się na rozwoju systemu językowego, stosując program słuchowy (w słuchawkach!!). Czas słuchania odejmujemy od czasu stymulacji.
Słusznie sprawdza Pani, czy Piotruś nie zapomniał treści, których się nauczył, prosze jednak nie robić tego zbyt często.


Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska 
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!