Nadzieja
Newbie
Wiadomości: 5
|
|
« : Grudnia 22, 2015, 11:26:43 » |
|
Pani Profesor, moja córka za parę dni skończy 7 miesięcy. Od prawie dwóch miesięcy zachowuje się bardzo niepokojąco.Nie patrzy w oczy, jak jest na rękach pręży się i rozgląda się naokoło (robi wszystko, żeby się nie popatrzeć na osobę, która ją trzyma), nie odczuwa lęku separacyjnego z matką (obojętne jej jest z kim jest), nie uśmiecha się (tylko czasem), nie bardzo interesuje ją, jak się wskazuje coś lub kogoś palcem, w ogóle szybko się zniechęca. Ponadto stała się bardzo nerwowa lub ma stany nadmiernego uspokojenia. Nie gaworzy tylko wypowiada głoski aaaaa, eeee, yyyy. Niestety zdaję sobie sprawę, że są to niemal książkowe objawy autyzmu (szczególnie te zachowania społeczne - a raczej ich brak). Bardzo proszę o informację co mogę robić, żeby córka potrafiła się choć przez chwilę skupić, zainteresować się czymś, na co wskazuje się palcem, żeby dzieliła ze mną pole uwagi? Czy jest szansa to jakoś wypracować? Jeśli moje obawy co do jej choroby się potwierdzą to czy rozpoczęcie tak wcześnie terapii może sprawić, że będzie mogła dorównać do innych dzieci? I czy terapia metodą krakowską może wpłynąć również na jej zachowania społeczne? Jeśli nie, to co można robić, żeby jakoś poprawić te zachowania? Dodam, że stosuję rady zawarte w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" oraz zakupiłam już materiały słuchowe "Słucham i uczę się mówić" - Samogłoski i wykrzyknienia oraz Wyrażenia dźwiękonaśladowcze i Sylaby i rzeczowniki 4 części. Proszę o krótką instrukcję jak powinnam je stosować, żeby były skuteczne oraz jakie najlepiej zastosować słuchawki? Z góry dziekuję za odpowiedź Zaniepokojona matka
|