Droga Pani Maju, przedstawiła Pani zbyt mało informacji, nie wiem, czy Synek naśladuje miny, gesty (pa pa, nie ma), czy ma dobry kontakt wzrokowy z rodzicami (gdy twarze są blisko), czy domaga się wspólnych zabaw i uwagi dorosłych.
Zwykle jest tak, że nawet jeśli Rodzice nie potrafią dostrzec, czy opisać rozwojowych problemów dziecka, to jednak intuicyjnie czują, że jest jakiś problem. Wówczas warto rozpocząć stymulację.
Ćwiczenia rozwojowe, dla dzieci od 3 miesiąca do 6 roku życia są opisane w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" -
www.we.pl.
Proszę także rozpocząć stymulację słuchową. Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze, 10 minut dziennie (
www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje.
Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" (
www.we.pl) i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Gdzie jest A?", "Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze". Można stymulować dziecko do spontanicznych wypowiedzi podczas czytania książeczek - "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy"
www.centrummetodykrakowskiej.pl).
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska