Dzień dobry, przede wszystkim musi Pani wiedzieć, że córeczka jest w grupie dzieci zagrożonych dysleksją. Dziecko lewooczne i lewouszne nie nauczyć się czytać ze zrozumieniem jeśli będzie się jak w średniowieczu nazywać litery czy wybrzmiewać głoski (sy o ky = sok).
Córeczka powinna była otrzymać wsparcie w 4 roku życia i już, by teraz czytała. Wczesna nauka czytania sylabami daje dzieciom zagrożonym dysleksją możliwość opanowania czytania przed szkołą, a potem już im głoskowanie i literowanie nie zaszkodzi.
Teraz tydzień przed rokiem szkolnym może ją Pani tylko psychologicznie wspierać, że potrafi. proszę zastosować program "Kocham czytać" -
www.we.plMoże Pani także wykorzystać podręcznik do nauki czytania sylabami, do klasy pierwszej "Kocham szkołę" - z Wydawnictwa WIR (
www.wir-wydawnictwo.com). Podręcznik oraz ćwiczenia do niego są w pełni zgodne z dotychczasową podstawą programową. Komplet zawiera także poradnik dla rodziców i oddzielnie dla nauczyciela.
Jako wsparcie percepcji słuchowej proponuję; M. Korendo, K. Sedivy "Percepcja słuchowa" (
www.arson.pl)
Jeśli chodzi o program komputerowy : SPPS, to odradzam, powołując się na badania naukowe prowadzone przez neurobiologów, m.in.
Manfred Spitzer (2013), Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci, Słupsk: Wydawnictwo Dobra Literatura.
Rainer Patzlaff, (2008) Zastygłe spojrzenie, Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska