Anna Ko
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Kwietnia 22, 2020, 04:08:34 » |
|
Witam, jestem mamą 10-miesięcznego synka i bardzo niepokoi mnie jego rozwój. Synek urodzony o czasie, bez żadnych komplikacji okołoporodowych, jest mocno opóźniony w rozwoju ruchowym ze względu na dużą asymetrię i wzmożone napięcie mięśniowe. Neurolog nie stwierdza objawów zaburzenia OUN, obraz USG w normie. Mimo rehabilitacji synek jeszcze nie siada, nie raczkuje, nie staje za to bardzo sprawnie pełza. Niepokoi mnie również jego rozwój poznawczy. Późno zaczął gaworzyć jednak teraz 'gada' bardzo dużo, nie są to zrozumiałe wyrażenia ale wyraźnie sylabuje ge, ga, bu, ba, ma, da, di, nia itd. Robi to tylko kiedy sam zechce, nie da się go nakłonić do 'odpowiadania', kiedy np ja powtarzam bababa wskazując na babcię on nigdy nie próbuje powtórzyć, mówi mamama jednak nie w odniesieniu do mojej osoby, wyraźnie nie rozumie jeszcze znaczenia 'słów' które mu się wyrywają. Nie naśladuje dźwięków, pokazuję mu psa, wydając odgłos szczekania, podobnie inne zwierzaki, jedak synek przygląda się takim zabawom w milczeniu. Mam wrażenie że nie rozumie mowy, nawet podstawowych poleceń typu daj, am, chodź. Pytany gdzie mama, tata, piesek nie patrzy w kierunku tych osób /rzeczy. Na imię reaguje wybiórczo, często za drugim, trzecim razem. Nie wskazuje palcem, nie potrafi wskazywać części ciała, oka, ucha np u misia. Chętnie ogląda ze mną książeczki, mimo kilkukrotnego pokazywania i nazywania przeze mnie oglądanych zwierzątek czy przedmiotów nie jest w stanie ich wskazac na rysunkach. Nie naśladuje gestów typu papa, kosi kosi, bam bam itp. Nie pozwala się złapać za rączkę żeby ćwiczyć ruch wskazywania, klaskania, wyrywa wówczas rączki. Jeśli chodzi o budowanie relacji to synek wyraźnie cieszy się kiedy widzi mnie, męża, poznaje bliskich np podczas oglądania zdjęć, wyraźnie się uśmiecha kiedy pokazuję mu babcię czy dziadka. Kiedy wychodzę z pomieszczenia pełza za mną, kiedy wchodzę odwraca głowę w moją stronę i się uśmiecha. Ogólnie dziecko dużo śmieje się w głos, odpowiada uśmiechem na uśmiech, lubi kiedy mu się śpiewa, zawsze wówczas mnie uważnie obserwuje i się śmieje. Lubi łaskotki, zabawę w akuku. Podczas przewijania, kąpieli, karmienia nawiązuje kontakt wzrokowy jednak noszony na rękach ewidentnie nie patrzy nam w oczy, ucieka wzrokiem. Pediatra sugeruje że spowolnienie w rozwoju ruchowym może wpływać na późniejszy rozwój poznawczy (np niemożność posadzenia dziecka powoduje ograniczony repertuar zabaw) i każe dać dziecku czas. Jednak martwię się, że synek nie potrafi tak wielu rzeczy, które w tym wieku powinien już opanować. Gdzie mogę szukać pomocy? Mieszkam w okolicach Krakowa. Czy jest możliwość umówienia dziecka z kimś kto przeprowadziłby obserwację, ocenił czy jego zachowania mieszczą się w normie rozwojowej i zalecił jak wspierać synka w opanowywaniu brakujących umiejętności? Z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie.
|