MamaMiłoszka
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Lipca 26, 2016, 05:27:32 » |
|
Witam serdecznie Panią Profesor,
bardzo prosimy z mężęm o pomoc w sprawie naszego syna, który ma obecnie 2 lata i 10 miesięcy. Dokładnie 20 kwietnia br. zaczął się problem z niepłynnością mowy, początkowo tylko niektóre sylaby typu ja-, ma- itp. Oczywiście odrazu zaczęliśmy czytać na dany temat i wszędzie pojawiała się informacja, że to rozwojowa niepłynność i sama przejdzie. Tak więc stosowaliśmy się do uzyskanej wiedzy, nie reagowaliśmy, nie dokańczaliśmy słów itd. Po miesiącu konsultowaliśmy się z 2 logopedami w tej sprawie, z czego 1 logopeda stwierdził, że to rozwojowe i samo przejdzie, natomiast jest problem z pionizacją języka i seplenieniem międzyzębowym i w tym kierunku należy rozpocząć terapię, a 2 logopeda stwierdził, że jest również jest to rozwojowe i on proponuje masaże logopedyczne, wykonywane przez niego 1 raz w tygodniu. Zdecydowaliśmy się na pierwszą opcję, czyli syn obecnie uczęszcza 1 raz w tygodniu na zajęcia logopedyczne celem pionizacji języka i eliminowania seplenienia plus ćwiczenia w domu przed lustrem.
Niestety mimo braku naszej reakcji na "niepłynność" uważamy z mężem, że jest to już jąkanie, ponieważ nie ma wogóle etapów płynnej mowy, do tego dziecko bardzo napina buźkę podczas próby "wypchnięcia" niektórych słów np. gdzie, kto, który itp; jak również próbuje sobie pomóc językiem tzn podczas próby wypowiedzenia słowa np. "gdzie" napina się, wystawia język na brodę i próbuje wypowiedzieć słowo. Po prostu widzimy, że tak chyba nie wygląda "zwykła" niepłynność.
Syn jest na pewno praworęczny, prawonożny i prawooczny, ale nie umiemy ustalić dominacji ucha.
Przeczytaliśmy dużo odpowiedzi Pani Profesor na podobne zagadnienia i obecnie stosujemy: -słuchanie płyty w słuchawkach słucham i uczę się mówić rzeczowniki i czasowniki- 2 razy dziennie po 1 książeczce -dużo ruchu na świeżym powietrzu -rysowanie, ciastolina -stałe godziny snu od 20 do 7 bez dziennej drzemki -syn nie je słodyczy, ani niezdrowej żywności -przyjmuje magnez w płynie -spowolniliśmy z mężem mowę i staramy się mówić powoli, wyraźnie, bez pośpiechu.
Co jeszcze możemy zrobić? Czy zakupić jeszcze jakieś pomoce? Syn od września idzie do przedszkola, do tego czasu jest w domu ze mną i mam wielką pomoc męża, więc chcemy wykorzystać ten czas.
Bardzo prosimy o odpowiedź Panią Profesor i inne osoby, które mogą pomóc.
Pozdrawiamy serdecznie, Mama i Tata Miłoszka
|