Czy wszystko dobrze z moim 15miesiecznym synkiem

Witam,
Mój synek ma 15miesiecy, jeszcze niedawno podejrzewalam, że być może ma autyzm. Jak miał 10mcy byliśmy u psycholog, która określiła rozwój synka jako harmonijny. Dużo się zmieniło. Synek na ten moment:
-patrzy w oczy
-odwzajemnia uśmiech, zaczepia spojrzeniem, super bawi się w akuku
-jest bardzo kontaktowy i wesoły
-widze, że coraz bardziej interesuje się dziećmi
-rozumie co mówię, wykonuje polecenia
-mowi dużo po swojemu oraz kilka słów. Mówił mama ale orzestal. Wiąże to z tym że zaczął chodzić
-komunikuje się z nami w stopniu bardzo dobrym
-jest empatyczny
-bawi się zgodnie z przeznaczeniem zaprasza nas do zabawy
-pokazuje paluszkiem

Mam jednak pewien problem . Otóż Staś. Je pokazuje w książeczkach, woli oglądać je sam albo przynosi mi żebym mu coś przeczytała ale zaraz zabiera i sam ogląda.
Nie wiem jak nauczyć go tego wskazywania w książeczkach. Dziwi mnie to ponieważ w przestrzeni pokazuje bardzo dużo rzeczy, pokazuje osoby zwierzęta itp. natomiast w książeczkach nic .

Naśladuje czynności codzienne np sprzątanie podlewanie kwiatków a ciężko nauczyć mi go sztuczek typu jaki duży, jakie dobre itp. robi Papa adekwatnie do sytuacji bije sobie brawo.

Nie pokazuje oka nosa ani na sobie ani na kimś. Ciężko mi i go tego nauczyć. Natomiast jak mówię posmaruj mamie nos kremem to wie co ma zrobić, rozumie też polecenie daj raczke albo zalozo buciki na nóżki.w tych sytuacjach wie gdzie rączka nóżka.

Reakcje na imię określam 8/10.
Jak mogę ćwiczyć z nim pokazywanie w książeczkach, czy takie naśladownictwo jakie opisałam jest prawidłowe a synek może poprostu nie mieć ochoty pokazywać tych sztuczek??