Miałem dzisiaj w pracy szkolenie - wspieranie kolegów z autyzmem. Sesja miała na celu wprowadzenie w intersekcjonalność między autyzmem a problemami zdrowia psychicznego w miejscu pracy.
Sesja miała kilku prezenterów z autyzmem, ale była prowadzona przez gospodarza NT, który przez kilka lat pracował z osobami z autyzmem.
192.168.0.1 router login 192.168.l.lPierwszą rzeczą, jaką zrobił gospodarz, było poproszenie wszystkich, aby ocenili siebie w skali od 1 do 10 na temat tego, jak dobrze rozumieją autyzm i zdrowie psychiczne. Jestem autystyczna, mój mąż cierpi na autyzm i ma poważne problemy ze zdrowiem psychicznym związanym z jego autyzmem i jest to moje szczególne zainteresowanie, więc stawiam 8 w dół, biorąc pod uwagę kontekst, o którym większość osób na treningu prawdopodobnie nie wie nic lub bardzo mało to.
Gospodarz następnie wskazał, że „ktoś położył ósemkę! Cóż, pracowałem z osobami z autyzmem od pięciu lat i nadal oceniam siebie tylko na 5”
Nie jestem pewien, czy zakładano, że nie będzie osób z autyzmem na wezwanie, czy osoby z autyzmem nie będą dobrze orientowały się w autyzmie i zdrowiu psychicznym, czy też zinterpretowałam skalę 1-10 inaczej niż zamierzałam, ale zirytowało mnie piekło. Po co zadawać pytanie w skali od 1 do 10, jeśli niektóre odpowiedzi są tak nie do przyjęcia, że zareagujesz w ten sposób, jeśli ludzie je wybiorą?