Wiele znaków i znaków informacyjnych dotyczących miejsc pracy i miejsc pracy dezorientuje mnie. To proste znaki, przejrzyste i zwięzłe biuletyny, podstawowe instrukcje na ekranach komputerów czy wydruki. Muszę przeczytać wszystko 3 lub więcej razy i nadal udaje mi się je niewłaściwie zinterpretować. Myślałem, że to tylko ja. Jednak po wysłuchaniu Briana Grazera w podkaście Jordana Harbingera porozmawiaj o dokładnie tym samym problemie. Jest dyslektykiem
https://nox.tips/ https://xender.vip/ i ma poważne problemy z nauką i pamięcią. Dowiedziałem się, że tę walkę nasila stres związany z występem i strach przed porażką. Czy ktoś jeszcze ma takie zmagania?