lateralizacja skrzyżowana

[mama141]

Szanowna Pani Doktor.
Jestem mamą 3-letniego syna. Na badaniu w poradni stwierdzono u niego lateralizację skrzyżowaną (oko lewe, ręka prawa, noga prawa). Jest dzieckiem z ciąży zagrożonej. Z tego powody kupiłam już książkę WCZESNA INTERWENCJA. Chciałabym jednak bezpośrednio od Pani dowiedzieć się, co mogę robić z mym synem. Mąż ma też lateralizację skrzyżowaną i miał z tego powodu duże problemy w szkole. Bardzo martwię się o mojego syna i chciałabym mu pomóc.

[Marta]

Witam Panią! Bardzo cieszę się, że jest Pani taką czujną Mamą. W podanych wynikach badania lateralizacji brakuje mi jeszcze informacji o dominacji ucha, jeśli jej nie zbadano, może Pani to zrobić sama zgodnie z opisem we "Wczesnej interwencji...".
Aby zapobiec konsekwencjom skrzyżowanej lateralizacji powinna Pani:
1. Rozpocząć naukę czytania według programu "Kocham czytać" Pani prof. J. Cieszyńskiej. Najlepiej pracować z książeczkami "Kocham czytać" ze wsparciem dodatkowym serii "Moje sylabki". To bardzo ważne, żeby nauczyć dziecko czytać zanim pójdzie do szkoły, ale trzeba zapomnieć o literach - można uczyć tylko SYLABAMI!!
2. Aby stymulować lewą półkulę mózgu (oprócz nauki czytania), trzeba do absolutnego minimum ograniczyć oglądanie telewizji, używanie komputera. Należy zachęcać dziecko do słuchania nagranych bajek - najlepsze są bajki z dialogami, nie - czytane (sama wykorzystuję "Bajki - Grajki" z udziałem aktorów starszego pokolenia).
3. Nie wiem, jak przebiega rozwój mowy Synka, jeśli nie jest prawidłowy, powinno ono słuchać także programu "Słucham i uczę się mówić" E. Wianeckiej.
4. Lewooczność niesie ze sobą groźbę tendencji do odwracania kierunku - dzieci preferują często prawą stronę przestrzeni (np. układają od prawej do lewej, zaczynają rysować po prawej stronie kartki, patrzą na prawą stronę w książce). Trzeba wypracowywać kierunek od lewej do prawej, np. przez układanie klocków w sekwencje, liczenie z pokazywaniem paluszkiem, rysowanie elementów w szeregu.

Jeśli miałaby Pani jakieś wątpliwości lub dodatkowe pytania, zachęcam do kontaktu.
Życzę radości z nauki czytania Synka! Pozdrawiam!

Marta Korendo

[mama141]

Pani Doktor bardzo dziękuję za odpowiedź.
Już zaczęłam czytać samogłoski z moim synem i widzę, że bardzo myli a-e i o-u. Czy powinnam się tym martwić? (czytamy już 3 miesiące). W poradni wybadano mu ucho lewe. Rękę niby ma prawą (je, rysuje) ale gdy go obserwowałam to często używa też lewej ręki.
Mam pytanie dotyczące słuchania muzyki. Syn bardzo lubi słuchać piosenek szybko je zapamiętuje. Czytałam na forum, że nie powinno się na to pozwalać? Jeśli chodzi o mowę to zaczął mówić szybko i bardzo ładnie ale teraz  się jąka (i to bardzo!). Dodatkowo nie umie zrozumieć ruchów naprzemiennych, więc uczenie jazdy na rowerze lub wspinanie się po drabinka to istny dramat. Ogólnie jest dzieckiem bardzo kochanym lecz trudnym. Do wszystkiego trzeba go zmuszać, najdrobniejsze rzeczy wyprowadzają go z równowagi, płacze i jest uparty. Chce jeść tylko słodycze. Czasami nie mam już sił. Czy to wszystko, co napisałam może się jakoś ze sobą wiązać?
Mama.

[Marta]

Wszystkie objawy, o których Pani pisze są typowe dla wskazanego wzorca lateralizacji. Mylenie liter podobnych często zdarza się u dzieci lewoocznych - mam nadzieję, że samogłoski pisane są dużymi, drukowanymi literami. To bardzo ważne dla percepcji wzrokowej. Niepłynność mowy to często cecha związana z lewousznością - 90% osób jąkających się jest lewousznych, co nie oznacza, że każdy lewouszny musi się jąkać. Problemy z ruchami naprzemiennymi, sekwencjami określonych ruchów (także tych, potrzebnych do nauki jazdy na rowerku) ma ścisły związek z brakiem dominacji lewej półkuli. Wczesna obserwacja tych problemów umożliwia wczesne i bardzo skuteczne oddziaływanie terapeutyczne, pod warunkiem systematycznej pracy. Proszę nie pozwalać Synkowi na nadmierne stymulowanie się muzyką - to zapewnia bowiem bodźcowanie prawej pólkuli mózgu. Należy także ograniczyć zdecydowanie, a najlepiej wyeliminować, słodycze. Cukier ma działanie pobudzające, co przy skrzyżowanej lateralizacji grozi nadruchliwością, nadpobudliwością i problemami z zachowaniem.  CZy jeszcze jakieś ZACHOWANIA synka niepokoją Panią? Co skłoniło Panią do wczesnej wizyty w poradni?

Pozdrawiam!

MArta Korendo

[mama141]

Najbardziej niepokoiło mnie, to że nie umiał raczkować i chodzić po schodach. Rehabilitant powiedział, że najlepsze miejsce terapii  mojego syna to plac zabaw. Drugą wizytę mieliśmy teraz niedawno z powodu dużego jąkania. Poinformowano nas, że w tym wieku mamy się nie niepokoić. Jednak jąkanie się nasila i trwa już około 4 miesięcy. Czy sama nauka czytania wystarczy by mu pomóc? Ćwiczę z nim sekwencje i układamy pocięte obrazki tak jak pisze w książce. Najbardziej martwi mnie jąkanie. Ostatnio syn sam powiedział  "że nie-nie-nie-nie u-u-umie-mie-mie ju-już mó-mó-mówić".
Pozdrawiam mama.

[Marta]

Zaburzenia płynności mowy są częste przy lewouszności, ale nie są żadną normą. Zawsze świadczą, że dzieje się coś niepokojącego. Proszę włączyć koniecznie program słuchowy E. Wianeckiej "Słucham i uczę się mowy" (www.arson.pl). I kontynuować naukę czytania - odczytywanie zdecydowanie poprawia płynność mowy. Ważny jest także program sekwencji - wzrokowych, słuchowych i ruchowych. Proszę dać znać, gdyby objawy nie ustąpiły.

Pozdrawiam!

Marta Korendo

[mama141]

Pani Doktor!
Czytamy samogłoski i sylaby z głoską P. Dobrze sobie radzi, potrafi już sam je przeczytać (ciągle myli A-E, O-U). Płyt słuchamy nieregularnie, bo jest duży opór z jego strony. Jednak najbardziej martwi mnie to, że jąkanie mu nie przechodzi. Logopedzi po konsultacji stwierdzili, że jest to jąkanie kloniczne, związane z rozwojową niepłynnością mowy...więc mamy się nie martwić. Niestety ja się martwię, bo trwa to już pół roku. Proszę o opinię Pani doktor.
Pozdrawiam Mama.

[Marta]

Dzień dobry, w takiej sytuacji "nie martwić się" oznacza "nie nie robić", a czegoś takiego Pani powiedzieć nie mogę. Jeśli niepłynność mówienia nie ustępuje, należy zwłaszcza postawić nacisk na słuchanie płytek, bo nieregularne słuchanie to żadne słuchanie - wtedy po prostu bodźcowanie mózgu nie ma trwałych efektów. To tak jakby chodzić na basen dla zdrowia raz na pół roku. Nie spotkałam jeszcze dziecka, które nie nauczyłoby się słuchać płytek w słuchawkach. Trzeba tylko robić to konsekwentnie, CODZIENNIE, wyznaczyć dziecku takie zadanie - jak mycie ząbków czy codzienna kąpiel. Te ćwiczenia są szczególnie istotne w kontekście stwierdzonej u Synka lewouszności.
Należy także intensywnie ćwiczyć z dzieckiem sekwencje - słuchowe, wzrokowe i ruchowe. Opis tych ćwiczeń
znajdzie Pani w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" (www.we.pl).

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia Pani i Synkowi!

Marta Korendo

[lukasek]

Trzymam kciuku za Mame , my też zaczynamy ćwiczyć . Początki są trudne , ale dziecko jest najważniejsze .

===
Nieruchomości Gdańsk