Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 01:11:48 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Od czego zacząć terapię MK?  (Przeczytany 19749 razy)
mamaT
Newbie
*
Wiadomości: 6


« : Kwietnia 19, 2013, 12:21:53 »

Witam
Jestem mamą dwuletniego Tobiaszka, który jest w trakcie diagnozowania pod kątem autyzmu, wstępnie stwierdzone zostały zachowania ze spektrum autyzmu. Synek przejawia stereotypie w zachowaniu i zabawie, mówi tylko "pa, pa" i "cześć", i czasami jak zaczynam liczyć "jeden, dwa" to dokończy "trzy", ale mam wrażenie, że mowa przychodzi mu z coraz większym trudem, mówi mniej wyraźnie w porównaniu z tym jak mówił wcześniej, jakby na moich oczach dokonywał się regres Smutny
Z kontaktem wzrokowym jest różnie, ale ogólnie patrzy nam w oczy, czasem krócej, czasem dłużej, ale patrzy. Ciężko przukuć jego uwagę, chyba, że do czegoś co jego interesuje. Tak samo jest z poleceniami. Te, które dotyczą jego wykonuje np. kąpu, kąpu - wie, że chodzi o kąpiel i biegnie do łazienki, czy np. spacer. Nie mówi kiedy chce jeść lub pić, tylko "jęczy", my już wiemy o co chodzi, ale osoba postronna niekoniecznie. Raczej lubi dzieci, ale reaguje nerwowo, tzn. krzyczy, macha rękami, ale jest przy tym uśmiechnięty, wygląda to tak, jakby bardzo się cieszył, tylko nie wiedział co z tą radością zrobić.
Tak jak pisałam jesteśmy w trakcie diagnozowania, ale ja chciałabym już zacząć terapię MK z synkiem. Zamówiłam Pani książkę "Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych - metoda krakowska".

Proszę mi powiedzieć jakie dokładnie książeczki zamówić? "Samogłoski i wykrzyknienia" i "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze"? Książeczki? Zeszyty?

Czy na początek to wystarczy? Co dalej?

Zacząć już w domu, czy najpierw skonsultować się z logopedą, z którą Pani współpracuje?

z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Kwietnia 28, 2013, 08:42:47 »

Droga Mamo Tobiaszka powinna Pani rozpocząć terapię w domu (2 godziny dziennie przy stoliku) ale potrzebne są także konsultacje z terapeutą (www.szkolakrakowska.pl).
Na początek proszę zastosować:
1. "Samogłoski i wykrzyknienia", "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.arson.pl  Proszę pamiętać, że dziecko MUSI  słuchać w słuchawkach!!!
2. 5 pierwszych książeczek z serii "Kocham czytać" www.we.pl
3. "Układanki lewopółkulowe" - www.konferencje-logopedyczne.pl

Należy całkowicie wyeliminować telewizję, komputer, muzykę i zabawki dźwiękowe.

Dziecko dwuletnie może jeszcze powrócić na prawidłową ścieżkę  rozwoju, ale to wymaga konsekwencji i codziennej pracy.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
mamaT
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #2 : Kwietnia 30, 2013, 09:57:32 »

Dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Dziękuję w ogóle, że opracowała Pani metodę krakowską, która daje rodzicom możliwość podjęcia terapii z dzieckiem, kiedy pojawią się podejrzenia, a nie ma jeszcze diagnozy, na którą czasami tzreba czekać, a czas jest zbyt cenny.
Dziękuję.
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Kwietnia 30, 2013, 08:05:53 »

Droga Mamo Tobiaszka czekamy na sprawozdania z przebiegu zajęć. Proszę pamiętać, że początki są trudne, ale konsekwentne ćwiczenia zawsze przynoszą efekty.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
mamaT
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #4 : Maja 13, 2013, 10:08:29 »

Witam Pani Profesor
Chętnie będę zdawać relacje z naszych postępów. Póki co naszym małym sukcesem jest to, że Tobiaszek w miarę spokojenie słucha w słuchawkach. Ściąga je jeszcze, ale spowrotem założone nie przeszkadzają mu. Nadal nie wie co to kolory, kształty, wielkości, wszystko robię jego rączką i to na siłę.
Tak trzeba? Będzie lepiej?
Muszę też dodać, że ogólnie z zachowaniem Tobiaszka jest lepiej. Przede wszystkim nie bawi się tak dużo samochodami i kołami. Powiedziałabym, że o jakieś 70% mniej. B. dużo i naprawdę widać, że zaczęły interesować go inne zabawki i w ogóle inne rzeczy. Nawet dziadkowie, którzy widują go weekendami są zdania, że z tygodnia na tydzień mały zmienia się na plus (przede wszystkim lepszy kontakt z dzieckiem). Pojawiły się różne zachowania np. kiedy Tobiaszek widzi nakryty stół, przysiada się do wszystkich, je ze swojego talerzyka. Innym razem bawiłam się z nim w "kółko graniaste" i Tobiaszek podszedł do taty i wyciągnął rączkę, żeby tata dołączył do zabawy. Albo u dziadków: dziadek przebiera się po powrocie z kościoła, Tobiaszek stoi obok niego i podał mu bluzkę do ubrania.
Mam nadzieję, że to takie małe kroczki w dobrym kierunku.

Pozdrawiam serdecznie
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #5 : Maja 13, 2013, 10:13:34 »

Droga Mamo Tobiaszka, widzę, że terapia przynosi efekty. Będzie coraz lepiej. Teraz ważne jest konsekwentne słuchanie programu w słuchawkach, naśladowanie linii pionowej i poziomej, naśladowanie układu 3 klocków, zabawy tematycznej. Ćwiczenia zabawy  - w sklepie, u lekarza, na stacji benzynowej, naprawianie samochodu, wprowadzanie aut do garażu, budowanie domu z klocków itp. Podczas zabawy tematycznej trzeba zastosować sekwencje dwóch wyrazów, np. daj misiowi mleko i pomidora, załaduj na ciężarówkę jabłko i pieska itp.

Ćwiczenia analizy i syntezy wzrokowej (można skorzystać z programu Analiza i synteza wzrokowa - www.wir-wydawnictwo.com.   I etap - składanie obrazka rozciętego wzdłuż linii pionowej i lub poziomej na trzy części, II etap składanie obrazka rozciętego po skosie na dwie części. Te ćwiczenia można zrobić na dywanie, na trawie.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
mamaT
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #6 : Maja 17, 2013, 09:21:22 »

Witam

Dziękuję bardzo Pani Profesor, Pani wskazówki są bezcenne.
Synek zaczął powtarzać "ach"! Co prawda nie zakażdym razem, ale jest już jakiś postęp. Jesteśmy dobrej mysli.

Pozdrawiam
Zapisane
mamaT
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #7 : Czerwca 12, 2013, 11:32:32 »

Witam

Droga Pani Profesor chciałabym podzielić się uwagami dotyczącymi terapii Tobiaszka.
Z naszą terapią jest różnie, niektóre rzeczy lepiej, niektóre gorzej. Tobiaszek uwielbia słuchać w słuchawkach i domaga się tego. Czasami powtarza niektóre wyrażenia podczas słuchania, ale zazwyczaj nie. Natomiast wczoraj jedynie kartkując książeczkę (bez słuchawek i bez podpowiedzi) sam wyrecytował po kolei wszystkie samogłoski i wykrzyknienia. Czy można zatem uznać, że opanował już tą książeczkę? Dodam, że zrobił to na razie tylko raz, później nie chciał już powtarzać. Czy wprowadzić następną książeczkę?
Pozostałe ćwiczenia stolikowe bez postępów. Tobiaszek nadal nie rozdziela klocków, nie układa szeregów itd., wszystko robię ja jego ręką. Jedyny postęp jest taki, że synek nie protestuje, pozwala prowadzić swoją rączkę.
I zdarzyło się dwa razy w życiu codziennym, że Tobiaszek rozpozanał dwie takie same rzeczy.
1. Na stole stały 3 talerzyki, z czego dwa takie same, jeden inny i Tobiaszek postawił obok siebie te dwa identyczne.
2. Tobiaszek miał na sobie koszulkę w biało - granatowe pasy i tak się złożyło, że ja też założyłam bluzkę w biało - granatowe pasy. Synek patrzył na siebie, na mnie, znów na siebie. Zauważył to.

Synek podaje piłkę, ale tylko w trakcie zabawy, jako polecenie jakby w ogóle nie rozumiał. Nie podaje w ogóle lali, misia.
Tobiaszek robi "cześć" i daje buzi (na polecenie), ale tylko z nami, lalą, misiem, czasami z dziadkiem.

Nie pojawiają się nowe słowa. Jestem zdruzgotana tym, jak synek zachowuje się na placu zabaw. Nie potrafi bawić się z dziećmi. Jedynie pobiegać i ganiać się z innymi, ale nie jest to świadoma zabawa w berka, tylko bieganie za kimś. Lubi się huśtać. Najczęściej wtedy kiedy ktoś inny huśta się. Ktoś idzie do piaskowanicy, on też do piaskownicy, ktoś na zjeżdżalnię on też. Choćby byli tylko we dwójkę. W ogóle widać jak bardzo odstaje od dzieci. Nie mówi, nie komunikuję się, tylko pisk i płacz kiedy coś nie jest po jego myśli. Interesuje się dziećmi, ale np. podejdzie i łapie za nogę, za rękę, za szyję, albo np. szczypie, obawiam się, że dzieci go odrzucą.

Od września synek prawdopodobnie pójdzie do przedszkola, do grupy specjalnej.

To chyba na tyle, tak w skrócie.

Pozdrawiam.
Zapisane
mamaT
Newbie
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #8 : Czerwca 12, 2013, 11:41:29 »

Witam

Dodam jeszcze odnośnie postępów Tobiaszka, że kiedy śpiewam mu piosenkę i w przestaję przed jakimś słowem, synek próbuje "dośpiewać " to słowo. Wymawia pierwszą sylabę np. tonie - to, a kiedy słowo jest trudniejsze po prostu wydaje z siebie jakiś niezrozumiały dźwięk, ale widać, że chce to powiedzieć.

Pozdrawiam
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #9 : Czerwca 13, 2013, 06:21:34 »

Droga Mamo Tobiaszka, jeśli Synek wypowiedział prawidłowo wszystkie wypowiedzi z pierwszej książeczki, idziemy dalej. Nigdy nie ćwiczymy tego, co chłopiec już potrafi.
Radzę zrezygnować z przedszkola, które utrwali tylko stereotypy. Tobiaszek nie jest gotowy do pójścia do przedszkola, bo bez komunikacji nie będzie korzystał z zajęć. W specjalnym przedszkolu nauczy się niewłaściwych zachowań od innych dzieci z autyzmem. Dziwnych zachowań maluchy uczą się błyskawicznie.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
etoxotu
Newbie
*
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #10 : Lutego 11, 2024, 07:27:43 »

Hydronephrosis, ethics officer, sits denote strands unwarranted, careprost debris, delay, ranked burns, humour, petechiae vision, usage, phrase <a href="https://mychik.com/vpxl/">vpxl price hong kong</a> ulcer, stones, warty, cooperate values, cyanosis https://sjsbrookfield.org/epitol/ generic epitol online cardiovert.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!