Szanowna Pani, jeśli Syn nie ma innych dysfunkcji, które może stwierdzić jedynie prawidłowa diagnoza, z Pani opisu wynika, że jest bardzo silnie zagrożony dysleksją. Proszę NATYCHMIAST przestać z Nim głoskować, to tylko pomnoży kłopoty. Trzeba zbadać dokładnie preferencję ręki, ale teraz, a nie w styczniu. Najlepiej, jeśli znajdzie Pani w pobliżu miejsca zamieszkania terapeutę szkoły krakowskiej (
www.szkolakrakowska.pl) i spróbuje umówić się na diagnozę. Dziwi mnie trochę fakt, że dziecko je lewą, a rysuje prawą. Albo jest nadal silnie oburęczne, albo pisania prawą zostało nauczone. Konieczne jest natychmiastowe rozpoczęcie ćwiczeń sekwencji słuchowych i wzrokowych (opis znajdzie Pani we "Wczesnej interwencji terapeutycznej" autorstwa prof. J. Cieszyńskiej i mojego oraz w innych publikacjach prof. Cieszyńskiej). Dodatkowo konieczne jest rozpoczęcie nauki czytania jedynie metodą sylabową. Opisana przez Panią oburęczność jest dla Syna bardzo niekorzystna.
Pozdrawiam serdecznie!