Wróć do strony głównej.
Czerwca 23, 2024, 03:13:26 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Michał, 3 lata, diagnoza autyzmu, środowisko dwujęzyczne  (Przeczytany 17843 razy)
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« : Stycznia 02, 2014, 11:41:25 »

Witam serdecznie,

Pani Jagodo, bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania.

Mój syn - Michałek ma prawie trzy latka i wychowuje się w dwujęzycznym środowisku (polsko-angielskie). Obecnie nie chodzi już do przedszkola - zgodnie z zaleceniami w Pani książce i ma terapie domową. Michał ma jeszcze dwóch starszych barci, którzy mówią dużo po angielsku. Telewizji u nas nie ma, iPady zostały pochowane Uśmiech

Michałek:
- nic nie mówi w języku polskim ani angielskim. Czasami zdarzy się, że powie hello, ale jest to może raz na 2 tygodnie i często nie związane kontekstowo z sytuacją.
- Michał cały czas mówi coś do siebie, odtwarza scenki, śmieje się.
- potrafi idealnie zaintonować piosenki angielskie. Bardzo szybko łapie melodię i śpiewa ją w swoim języku.
- komunikuje się z nami jedynie stękając i pokazując rączką co chce (często moja ręką).
- często bierze moją rękę i chce nią podawać sobie zabawki, picie, odsuwać szuflady.
- nie je sam posiłków, musi być karmiony. Sam je jedynie pokarm, który może wziąć w paluszki np. chrupki, płatki kukurydziane, orzeszki.
- ma bardzo ubogą dietę, je jedynie kilka typów potraw (dokładnie cztery!).
- nie lubi dotyku mokrych i zimnych przedmiotów.
- nie lubi hałasu odkurzacza i blendera. Zawsze płacze.
- potrafi bardzo dobrze układać puzzle i łamigłówki (sortowanie kształtów i kolorów) na iPadzie. Z łatwością nawiguje na iPadzie.
- nie nawiązuje kontaktu i ignoruje innych ludzi
- często sam się bawi małymi zabawkami odtwarzając scenki (ludziki, samochody, zwierzęta)
- lubi tańczyć z braćmi, biegać i bawić się na dywanie. Często staje na głowie i się wspina.
- mam wrażenie, że nie ma poczucia niebezpieczeństwa. Potrafi wejść na parapet i po nim skakać.
- kontakt wzrokowy jest bardzo słaby
- podąża za poleceniami wraz z gestem: siadaj, pij, wyrzuć do kosza.
- brak zrozumienia,
- musi zawsze coś trzymać w ręce np. autko, figurka, pieluszka.
- używa obu rączek i nóżek z jednakową częstotliwością, chociaż ostatnio stwierdziliśmy, że chętniej trzyma łyżeczkę w prawej ręce.

Zapoznałam się z Pani książką i przeglądając forum, stworzyłam przykładowy plan działania (podobny do historii Jasia z książki). Umówieni jesteśmy na wizytę z terapeutą i badanie son-r w Luton. Nie wiem jednak czy będziemy w stanie jeździć na terapię, gdyż mieszkamy około 4 godziny od Luton, tak więc zostaje nam terapia w domu.

Po rozpoczęciu metody krakowskiej już po czterech dniach Michał powtórzył "piłka" i "auto" podczas pracy z obrazkami. Powiedział "brawo" i zaczął klaskać w dłonie oraz dokończył trzy ostatnie słowa z piosenki: buzia robi am, am, am.

Jestem w szoku, tym bardziej że nie ćwiczymy długo (około godziny dziennie) ponieważ nadal czekam na przesyłkę z materiałami.

Obawiam się jednak czy to nie jest czasem mechaniczne powtarzanie i czy on na pewno wiedział i zrozumiał co powiedział Smutny

W związku z naszą sytuacją mam kilka pytań, na które bardzo proszę o odpowiedź:
1. Jak mogę nauczać Michałka skoro brak jest kontaktu wzrokowego? Chłopczyk potrafi skupić się na zadaniach, ale na mnie w ogóle nie patrzy. Wyczytałam w Pani książce, że są owale, które mogą pomóc w kontakcie wzrokowym. Czy mogą to być ręcznie robione owale? Czy ma Pani jeszcze jakieś metody, o których nie doczytałam?
2. Czy konieczne jest manualne torowanie głosek jeśli Michał mówi po swojemu? I jak mogę stwierdzić, że powinnam stosować manualne torowanie głosek?
3. Czy powinnam stosować gesty wizualizacyjne i jak stwierdzić, że my tego potrzebujemy?
4. Jak mogę podczas słuchania np. samogłosek i wykrzyknień, skierować uwagę synka na mnie, żeby widział że wypowiadam samogłoski? Michał uwielbia słuchać w słuchawkach i cieszy się bardzo z tych ćwiczeń. Jest zainteresowany książeczką, ale na mnie nie chce patrzeć. Proszę o poradę.
5. Czy jeśli Michał będzie się źle czuł np. przeziębienie, to powinnam kontynuować ćwiczenia? Czy może przeczekać cięższy okres i wrócić do ćwiczeń?
6. Próbujemy ćwiczyć Michałowi dominację półkulową na prawą rękę. Czy powinniśmy mu pozwalać trzymać jego ulubione rzeczy w lewej ręce podczas, gdy ćwiczy prawą? Czy powinien zawsze mieć wolne obie ręce?
7. Kiedy powinniśmy wprowadzać nowe programy słuchowe? Obecnie słucha samogłoski i wykrzyknienia oraz wyrażenia dźwiękonaśladowcze.
8. Jak to jest z treningiem czystości? Próbowaliśmy go wprowadzać już dwa razy, niestety z niepowodzeniem. Michał nawet nie czuje że sika. Potrafi iść i sikać i tego nie zauważyć. Czy ma Pani jakieś propozycje?
9. Michał wychowuje się w środowisku dwujęzycznym, gdzie większość naszych znajomych mówi po angielsku. Kiedy możemy zacząć uczyć go języka angielskiego? (oczywiście, jeśli najpierw zacznie mówić po polsku).
10. Czy spotkała się Pani ze skutecznymi metodami wprowadzania nowych produktów do jedzenia dzieciom, które nie chcą nowych smaków? Chyba próbowałam już wszystkiego, ale może jednak?

Dziękuję z góry za odpowiedź i jestem bardzo wdzięczna za Pani pomoc. Nareszcie czuję, że mogę coś zdziałać, a nie siedzieć i kochać dziecko takim jakim jest (porada brytyjskiego lekarza, który stwierdził, że z tym już nic się nie da zrobić!!!).

Jest Pani KOCHANA!

Pozdrawiam serdecznie Uśmiech
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Stycznia 03, 2014, 09:57:26 »

Droga Pani Dominiko, zachowanie Michałka jest niepokojące, wskazuje na spektrum zachowań autystycznych, ale fakt, że tak szybko zareagował na prowadzoną przez Panią terapię daje nam ogromną nadzieję. Może Pani zmienić wyroki losu!! Tak wiele dzieci powróciło na prawidłową ścieżkę rozwoju dzięki terapii prowadzoną przez Mamy. To jest możliwe, choć oczywiście wymaga pracy CAŁEJ RODZINY. Także starszych braci (piszę o tym w ostatniej książce).
Odpowiadam na Pani pytania pod każdym z nich.

1. Jak mogę nauczać Michałka skoro brak jest kontaktu wzrokowego? Chłopczyk potrafi skupić się na zadaniach, ale na mnie w ogóle nie patrzy. Wyczytałam w Pani książce, że są owale, które mogą pomóc w kontakcie wzrokowym. Czy mogą to być ręcznie robione owale? Czy ma Pani jeszcze jakieś metody, o których nie doczytałam?

Pani Dominiko w nauce ważny jest kontakt wzrokowy z materiałem, a nie z dorosłym ten materiał pokazującym! Przecież gdy się czegoś uczymy patrzymy na książkę/stolik z materiałami, a nie na nauczyciela. Jełsi Michałek patrzy na materiał jest super!!

2. Czy konieczne jest manualne torowanie głosek jeśli Michał mówi po swojemu? I jak mogę stwierdzić, że powinnam stosować manualne torowanie głosek?

Jeżeli po zastosowaniu programu słuchowego ok 1-2 miesiące ("Słucham i uczę się mówić" nie będzie powtarzania wówczas warto zastosować MTG.

3. Czy powinnam stosować gesty wizualizacyjne i jak stwierdzić, że my tego potrzebujemy?

Zawsze stosujemy gesty wizualizacyjnie gdy uczymy dzieci czytać czy powtarzać sylaby i wyrazy. Czynimy tak od początku stymulacji z dziećmi o prawidłowym rozwoju, gdy stymulujemy wczesny rozwój mowy, z dziećmi dwujęzycznymi, z dziećmi z wadami wymowy i opóźnionym rozwojem mowy, z dziećmi z dysleksją a nawet z obcokrajowcami uczącymi się języka polskiego. to technika ułatwiająca opanowanie prawidłowej artykulacji.

4. Jak mogę podczas słuchania np. samogłosek i wykrzyknień, skierować uwagę synka na mnie, żeby widział że wypowiadam samogłoski? Michał uwielbia słuchać w słuchawkach i cieszy się bardzo z tych ćwiczeń. Jest zainteresowany książeczką, ale na mnie nie chce patrzeć. Proszę o poradę.

Proszę pokazywać placem obrazki, a przy onomatopejach figurki zwierzątek, to jest ważne, nie Pani twarz.

5. Czy jeśli Michał będzie się źle czuł np. przeziębienie, to powinnam kontynuować ćwiczenia? Czy może przeczekać cięższy okres i wrócić do ćwiczeń?

Nie ma powodu do zaniechania ćwiczeń, mózg działa nawet gdy mamy katar, boli nas brzuch, 39 stopni gorączki.

6. Próbujemy ćwiczyć Michałowi dominację półkulową na prawą rękę. Czy powinniśmy mu pozwalać trzymać jego ulubione rzeczy w lewej ręce podczas, gdy ćwiczy prawą? Czy powinien zawsze mieć wolne obie ręce?

Kiedy ćwiczymy, lewa ręka musi być wolna. Gdy piszemy nie bawimy się drugą ręką!

7. Kiedy powinniśmy wprowadzać nowe programy słuchowe? Obecnie słucha samogłoski i wykrzyknienia oraz wyrażenia dźwiękonaśladowcze.

Może Pani wprowadzić rzeczowniki i czasowniki w liczbie pojedynczej.

8. Jak to jest z treningiem czystości? Próbowaliśmy go wprowadzać już dwa razy, niestety z niepowodzeniem. Michał nawet nie czuje że sika. Potrafi iść i sikać i tego nie zauważyć. Czy ma Pani jakieś propozycje?

Tata musi się włączyć do akcji. Sikać razem z Synkiem (trzeba nalać do muszli płyn do mycia naczyń, by robić pianę)

9. Michał wychowuje się w środowisku dwujęzycznym, gdzie większość naszych znajomych mówi po angielsku. Kiedy możemy zacząć uczyć go języka angielskiego? (oczywiście, jeśli najpierw zacznie mówić po polsku).

Język angielki będzie  w przyszłości językiem funkcjonalnie pierwszym ze względu na edukację. Polscy rodzice mają zadanie budowania języka etnicznego.

10. Czy spotkała się Pani ze skutecznymi metodami wprowadzania nowych produktów do jedzenia dzieciom, które nie chcą nowych smaków? Chyba próbowałam już wszystkiego, ale może jednak?

Pisałam o tym dokładnie w nowej książce.

Polecam blog dr Elżbiety Ławczys –
www.dwujezycznosc.blogspot.co.at 

Na temat dwujęzycznego wychowania może Pani także poczytać w zakładce "do pobrania" na naszej stronie.

Serdecznie pozdrawiam i życzę radości z obserwacji rozwoju Synka w roku 2014!

JAgoda Cieszyńska



Zapisane
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #2 : Stycznia 16, 2014, 10:38:20 »

Pani Jagodo, dziękuję bardzo za odpowiedź. Jestem zachwycona metodą krakowską, ponieważ mój synek robi każdego dnia postępy. Pracujemy dopiero niecałe 20 dni, a on już powtarza za mną bardzo dużo słów a nawet sam zaczął mówić am, gdy był głodny! Te powtórzenia nie są za każdym razem, ale bardzo się z nich cieszę. Powoli odzyskuję kontakt z Michałkiem Uśmiech

Od około 2 tygodni Michał przestał spać w ciągu dnia. Budzi się około 8 rano, a idzie do spania około 21. Problem w tym, że w tym samym czasie zaczął budzić się w nocy około 2 rano i nie śpi po 2 -3 godziny. Nie płacze, nie marudzi tylko śmieje się, gada coś do siebie i bawi się. Jak policzyłam, śpi w ciągu doby maksimum 8 godzin. Czy może to mieć związek z terapią? Czy spotkała się Pani z tym wcześniej?

Bardzo proszę również o podanie tytułu Pani ostatniej książki, gdzie mogę znaleźć informacje pomocne w żywieniu Michała. Obecnie je tylko rosól, tosta z masłem i płatki na mleku. Nic innego go nie interesuje.

Czy Michał ma ćwiczyć rysowanie kresek poziomych i pionowych w jednym czasie?

Michał, kiedy się skupi, potrafi bezbłędnie rozdzielać klocki na trzy kolory. Również klocki z kategoryzacji rozdziela na kolory (żółty i czerwony). Kiedy mu się nie chce to popełnia błędy, bo nawet nie patrzy ani na klocki ani na pudełka z klockami. Czy powinnam rozpocząć naukę różnicowania na małe i duże, kształty?

Mamy również problem z wkładaniem przeróżnych przedmiotów do buzi. Co Michał zobaczy, od razu chce dawać do buzi lub lizać. Sytuacja ta trwa już od półtora miesiąca i nie za bardzo wiem jak sobie z tym poradzić. Ciągłe mówienie nie i wyciąganie przedmiotów nie pomaga.

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 17, 2014, 10:45:44 wysłane przez dominika » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Stycznia 20, 2014, 12:53:21 »

Droga Pani Dominiko, cieszę się z efektów Pani pracy, będą jeszcze większe, ale trzeba pamiętać, że:
1. nigdy nie ćwiczymy tego, co już dziecko umie (po co miąłby w nieskończoność rozdzielać wg kolorów, to jest NUDNE, dlatego nie patrzy)
2. Podnosimy poziom trudności (rozdzielanie wg wielkości, a potem wg kształtu, apotem bez względu na kolor itd.
WSZYSTKO TO DOKŁADNIE OPISAŁAM W KSIĄŻCE "METODA KRAKOWSKA WOBEC ....". tam jest także o jedzeniu.

Fakt, że się budzi w nocy świadczy o intensywnej pracy kory mógowej, prosze się tym nie martwić, to przejdzie, gdy zacznie więcej mówić.

Proszę wrzucać do rosołu kolejno różne nowe rzeczy (warzywa, zmienniaki kawałki mięsa). Proszę wyrzucić toster do piwnicy, dodać do mleka czarnym kakao (NIE SŁODZONE).
Linie pionowe i poziome naprzemienne.

Wkładanie przedmiotów do buzi, to zachowania z etapu 5-7 miesiąca, to zie zmieni, gdy Pani urozmaici dietę. Proszę dać mu obraną marchewkę, może ją Pani włożyć do pudełka z klockami.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #4 : Stycznia 20, 2014, 03:41:37 »

Dziękuję bardzo! Chciałam napisać, że dzisiaj mieliśmy przełom. Ćwiczyliśmy od dwóch tygodni z Michałkiem ruszanie zabawką do dwóch wersów piosenki. Wcześniej zdawało mi się, że synek kompletnie nie wie o co chodzi. A dzisiaj siadając na dywanie (wiedział że to jest to ćwiczenie), sam wziął zabawkę do ręki i zaczął nią ruszać nucąc to taktu! SUPER!

Pozdrawiam serdecznie!
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #5 : Stycznia 23, 2014, 10:02:43 »

Pani Dominiko, bardzo, bardzo się cieszę, już teraz Pani wie, że ćwiczenia przynoszą skutek nawet gdy dziecko nie od razu reaguje. To jest jak u dzieci zdrowych, proces rozwojowy toczy się w mózgu zanim ujawni się światu w zachowaniach.
Michałek czyni szybkie postępy, to wspaniała wiadomość na koniec mojego dnia pracy.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #6 : Lutego 05, 2014, 04:29:04 »

Dziękuję bardzo za miłe słowa i wsparcie poradą. Mam kilka następnych pytań. Najpierw jednak przekażę Pani, co dowiedzieliśmy się w Luton podczas spotkania z terapeutką.

Wynik badania SON-R (wiek 2 lata 11 miesięcy):
U Michała nie ma samodzielnej pracy, jest bardzo słaby kontakt wzrokowy, właściwie go nie ma. U Michała brakuje komunikacji werbalnej i intencji komunikacji, czyli wypowiadania słów po to żeby ktoś to usłyszał, a nie po to żeby coś sobie powiedzieć.

Umiejętności Michałka są dość wysokie i niektóre sięgają jego normy wiekowej. Umie ładnie rozwiązywać zadania z sytuacji społecznych w schematach.

Reasumując wyniki:
2 zbieżne podtesty badające naśladowanie (lewopółkulowe i ołówek-papier) – wynik jak u dziecka poniżej 2 lat.
W normie – kategoryzacje (2 lata i 6 miesięcy)
W normie – Sytuacje społeczne.

Niektóre umiejętności Michała są poniżej 2 roku życia, a rozumie na poziomie trzylatka i to jest tzw. dziecko w klatce.

Rozumie o wiele więcej niż może pokazać.

Terapeutka zastanawiała się, czy czasem nie ma do czynienia z Zespołem Aspergera.


Wracając do terapii domowej:

Michał tydzień temu nas zaskoczył, po raz kolejny zresztą. Zaczął czytać samogłoski i wykrzyknienia oraz wyrazy dźwiękonaśladowcze. Podaję link, gdyby Pani zechciała spojrzeć: http://www.youtube.com/watch?v=0g6AEjgLDY4. Film jest odbiciem lustrzanym.

Pomimo, że czyta z książeczki samogłoski, dając mu zestaw Moje sylabki, na próżno można czekać na powtórzenie samogłosek. Czy to się często zdarza? Literki bardzo ładnie rozpoznaje, podaje tą, o którą go proszę oraz dopasowuje je bezbłędnie. Jednak powtarzać nie chce.

Michał zaczął również czytać czasowniki l.poj. Jego wypowiedzi są jednak bardzo niezrozumiałe, szczególnie te dłuższe. Czy może to mieć coś wspólnego z wadami wymowy, czy po prostu mam dać mu jeszcze czas? Czy dobrze robię poprawiając go podczas czytania? Książeczkę skserowalam i poprzecinałam tak, aby inne obrazki  nie dekoncentrowały Michała (podobnie zrobiłam z wcześniejszymi książeczkami, kiedy zauważyłam że Michał nie może sie skupić). Podaję link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=aoqlbLpedZA


To co mnie szczególnie martwi: Michał powtarzał i mówił w kontekście sytuacyjnym am, am oraz pa,pa. Od tygodnia nie mówi tego. Czy jest możliwe, że zapomniał, czy ponownie, potrzebuje więcej czasu?

Kategoryzacje robi bardzo dobrze. Jesteśmy na etapie różnicowania na kształty niezależnie od koloru. I tutaj kolejne pytanie: czy mogę przejść do następnego etapu pomimo, że Michał zrobi np. 1 błąd? Widzę, że już się denerwuje robiąc ciągle te same kształty.

Nadal pracujemy nad kontaktem wzrokowym - bardzo opornie to idzie. Nawet kartony nie pomagają. Michał się denerwuje i płacze.

Wspólne pole uwagi też wymaga dużo ćwiczeń. Jest bardzo ciężko. Jedynie czytanie i słuchanie bawi Michałka.

Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytania. Wiem, że niektóre mogą się wydawać błahe, jednak dla mnie są problemem. Pozdrawiam serdecznie.
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2014, 12:07:14 wysłane przez dominika » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #7 : Lutego 09, 2014, 08:41:26 »

Droga Pani Dominiko, obejrzałam filmy, widać, że Michałek robi duże postępy. Proszę jednak podczas ćwiczeń czasowników stosować przed wszystkim słuchanie (w słuchawkach), Michałek nie jest jeszcze gotowy do powtarzania czasowników i widać, że się wyłącza.
Wyniki testu SON-R nie są kompletne, nie mogę się do nich odnieść. Jeśli nie chce ich Pani umieszczać na forum proszę przesłać na mail do biura Centrum Metody Krakowskiej, będę mogla je przeanalizować.

Czasem dzieci nie chcą powtarzać/czytać samogłosek oderwanych od kontekstu, dlatego tak ważne jest zastosowanie dziennika wydarzeń. Proszę o tym poczytać w blogu – dr Elżbiety Ławczys –
www.dwujezycznosc.blogspot.co.at 

Proszę Michałka nie poprawiać, ale tak jak to widziałam na filmie prawidłowo wypowiadać słowo. Proszę jednak nie chwalić, bo to zaburza percepcję.

Proszę nie powtarzać zadań, które dziecko umie, nawet jeśli zrobi 1 lub 2 błędy. 

Pani Dominiko, nie ma błahych pytań, wszystkie są ważne.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

"To co mnie szczególnie martwi: Michał powtarzał i mówił w kontekście sytuacyjnym am, am oraz pa,pa. Od tygodnia nie mówi tego. Czy jest możliwe, że zapomniał, czy ponownie, potrzebuje więcej czasu?" To także mnie martwi, że Michałek nie wykorzystuje zdobytych umiejętności, i w tej sytuacji pomoże Dziennik wydarzeń.
Zapisane
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #8 : Kwietnia 04, 2014, 10:14:54 »

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Nie odzywałam się od dłuższego czasu, nastąpiło u nas kilka zmian. Nie jeździmy już do Luton, mamy za to wskazówki i prowadzenie terapeutki przez Skypa. Codziennie nagrywam ćwiczenia z synkiem i przesyłam przez Internet. Prawdę powiedziawszy taki sposób bardziej mi odpowiada, bo to ja tak naprawdę ćwiczę na co dzień z Michałkiem, a nie możemy sobie pozwolić na częstsze wyjazdy na terapię (przede wszystkim czasowo - mamy jeszcze dwóch synów, którzy chodzą do szkoły).

Niestety nie mam wyników testu SON-R, ale zapisałam się na listę na diagnozę do Pani, więc wkrótce się spotkamy Uśmiech

Michałek cały czas robi postępy, bardziej rozumie nasze polecenia. W zasadzie wystarczy mu raz coś pokazać ze słowną instrukcją i bardzo chętnie wykonuje to, co chcemy (głównie codzienne polecenia: ubierz, zanieś, przynieś, wyrzuć itp.).

W nocy też rzadziej się budzi i je już prawie wszystko - za radą naszej nowej terapeutki - dzięki temu nasze życie naprawdę się zmieniło!

W zasadzie Michaś nie mówi więcej ani nie powtarza, ale ćwiczymy codziennie po 3 godziny. Wiem już, że Michaś ma echolalię - czasem powtórzy od razu, a czasem dopiero po godzinie, a nawet po kilku dniach, więc pewnie dlatego nie wykorzystuje zdobytych umiejętności.

Kontakt wzrokowy i pokazywanie paluszkiem też jest lepszy...

Dziękuję bardzo za każdą podaną wskazówkę i jestem ogromnie wdzięczna za Pani pomoc. Serce się cieszy, kiedy znajomi mówią jak Michaś się zmienia Uśmiech

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia w Polsce Uśmiech
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #9 : Kwietnia 13, 2014, 08:37:01 »

Droga Pani Dominiko, jeśli przyjedzie Pani do polski na kilka dni, może warto "zamówić" sobie kilka lekcji w Centrum, by zobaczyć wszystkie aspekty pracy.

Do zobaczenia

JAgoda Cieszyńska
Zapisane
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #10 : Czerwca 09, 2014, 01:24:11 »

Droga Pani Profesor,

Michaś robi ogromne postępy w pracy stolikowej i życiu codziennym. Mówi około kilkunastu słów dziennie, każde ma znaczenie sytuacyjne np. woda, kiedy chce pić. Powtarza po nas coraz więcej i zaczyna żartować!

Jesteśmy po zakończonym treningu czystości - w tydzień opanował tą umiejętność i obecnie mamy bardzo rzadko "wypadki".

Je wszystko co mu dam, dzięki wspaniałej poradzie terapeutki Ani - w ciągu tygodnia pozbyłam się naprawdę bolącego problemu (były dni, kiedy gotowałam 3 obiady dziennie, a Michaś i tak nic nie chciał jeść).

Z ćwiczeń stolikowych co tydzień wkładamy kolejne ćwiczenia do szuflady - bardzo mnie to cieszy Uśmiech

Niestety nie ominął nas bunt stolikowy ani kryzys u mnie, ale dzięki pomocy m.in. Oli mamy Adasia, powoli wychodzimy na prostą...

Mam do pani pytanie, które mnie nurtuje od dłuższego czasu. Mieszkamy w UK, większość naszych znajomych to anglicy. W domu rozmawiamy po polsku, a jednak dominującym językiem jest angielski (nawet w domu podczas odrabiania zadania domowego czy czytania lektur na głos przez starszych synów, mówimy po angielsku).

1. Kiedy Michaś będzie gotowy, aby zacząć naukę języka angielskiego?
2. Co może się stać, kiedy wyeksponuję go bardziej na działanie języka angielskiego (obecnie, od 5 miesięcy nigdzie nie chodzimy, bo w dzielnicy, w której mieszkam nie ma Polaków - jesteśmy bardzo odizolowani i źle się z tym czuję, bo potrzebuję rozmowy z innymi mamami...). Sam Michałek na placu zabaw goni do innych dzieci i chce się z nimi bawić...
3. Jak rozpocząć naukę angielskiego...

Bardzo proszę o odpowiedź...

Pozdrawiam serdecznie
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #11 : Czerwca 09, 2014, 02:20:05 »

Droga Pani Dominiko, proszę jeszcze o cierpliwość, rok  życia, który odda Pani swojemu dziecku, ma ogromną siłę działania, zaważy na całym życiu Synka. Nigdy nie żałowałam 3 lat, które spędziłam z synem w domu, za to moje koleżanki, które szybko zrobiły doktoraty nie poradziły sobie z habilitacją. "Na wszystko jest czas pod słońcem" (Kohelet). Kiedyś chciała Pani, by dziecko zaczęło mówić, teraz chce Pani, by mówiło w 2 językach. Nawet w XXI wieku nie wszystko możemy otrzymać natychmiast.
Doba jest tak krótka, że gdy jestem z moim wnukiem wciąż brak mi czasu, by zrobić wszystkie stymulacje, które sobie zaplanowałam. Nie są nam wówczas potrzebne rozmowy z koleżankami. Wystarczy kontakt z rozumiejącą panią Olą, by nabrać motywacji do prowadzenia terapii w dniu następnym.
Michał może uczyć się języka angielskiego, gdy będzie już układał zdania gramatycznie poprawne w języku etnicznym. Zapewniam Panią, że gdy tylko nauczy się komunikować, wykształci intencję komunikacyjną, będzie się uczył drugiego języka, który i tak ZAWSZE stanie się językiem funkcjonalnie pierwszym. Jeśli jednak Michałek nie opanuje języka etnicznego, język kraju przyjmującego też będzie szczątkowy, a więc nie pozwalający na rozwój myślenia abstrakcyjnego.   
Takie eksperymenty ze zbyt wczesnym nauczaniem drugiego języka spowodowały regres w rozwoju dzieci, które miały zachowania ze spektrum autyzmu.
Pani Dominiko, mam 35 lat zawodowych doświadczeń, widziałam dzieci, które mimo trudnych diagnoz cudownie rozwijały się dzieci pracy matek, ale widziałam także dzieci z niewielkimi kłopotami rozwojowymi, które nigdy już nie wróciły na prawidłową ścieżkę rozwojową.
Odpowiem na pytanie jak uczyć Michałka języka angielskiego, gdy Pani napisze, że Synek mówi, PYTA, i czyta proste teksty w języku polskim.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
dominika
Newbie
*
Wiadomości: 14


« Odpowiedz #12 : Czerwca 09, 2014, 04:59:35 »

Dziękuję za odpowiedź Pani Jagodo.

Może faktycznie zamartwiam się tym na wyrost. Wiem, że nie wracamy do Polski i po prostu obawiam się przyszłości...Lubię wiedzieć czego się spodziewać, dlatego pytam Uśmiech

Co do Michałka, to wierzę, że w ciągu kilku następnych miesięcy, odpowie mi Pani na moje poprzednie pytanie Mrugnięcie

Pozdrawiam serdecznie,

Dominika
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!