Aleksandra_Pi
Newbie
Wiadomości: 5
|
|
« : Stycznia 10, 2015, 09:33:54 » |
|
Dobry wieczór!!!
Pani Profesor ze swoją teraz już 5 letnią córką, od ponad roku uczymy się z książeczek z serii Kocham Czytać. Wspomagałam się także serią Moje Sylabki, sięgamy do czytanek z książek "W domu i na podwórku" oraz "Świat wokół mnie". W tej chwili Ania czyta wszystkie czytanki z książki Kocham szkołę, również te zapisane małą czcionką, no i rozpoczęłyśmy czytanie książeczek dla dzieci, które moja córka czyta samodzielnie. Oczywiście ja jej w tym towarzyszę i pomagam, tam gdzie ma jeszcze problemy. Jestem z niej bardzo dumna, widzę także jak Ania sama z siebie jest zadowolona, jak to że potrafi czytać buduje pozytywny obraz samej siebie. Od września córka rozpocznie szkołę, pójdzie do pierwszej klasy, jako mama wiem, że moje dziecko idzie przygotowane do szkoły. Oczywiście pojawiają się wokół mnie głosy, że zamiast pozwolić dziecku bawić się ja mu skracam dzieciństwo, że będzie się w szkole nudziła i przez to nie będzie się rozwijała. Jednak dla nas nasza przygoda z czytaniem to była zabawa, Ania uwielbiała rozwiązywać ćwiczenia z serii Moje Sylabki: kleić, wycinać, dopasowywać, ponieważ nie mamy telewizora był to dla nas czas na wspólne bycie razem. Jeżeli chodzi o nudę w szkole, to ja sama nie uczę Ani jeszcze pisać, zostawiam to systemowi, czy robię dobrze? To znaczy Ania pisze drukowanymi literami, zazwyczaj podpisuje rysunki, pisze na nich DLA TATY, DLA MAMY wypisuje imiona osób, które narysowała. Czy powinnam uczyć Anie pisać? Czy mogę to zostawić szkole? Pytanie pojawia się ponieważ uczę czytać teraz 3 letnią córkę oraz jest jeszcze mały synek (4 miesiące), no i oczywiście codzienne czytanie z Anią, a doba się nie chce wydłużyć. Dziękuję bardzo Pani za serię Kocham Czytać za to zaangażowanie i niezwykłą pracę jaką włożyła Pani w to dzieło. Z poważaniem Mama Ani, Uli i Mateuszka
|