Natalia.Lilka
Newbie
Wiadomości: 2
|
|
« : Lutego 05, 2016, 11:30:32 » |
|
Witam serdecznie. Bardzo proszę Panią Profesor o pomoc. Około 13 miesiąca zauważyłam u córci, że zachowuje się inaczej niż rówieśnicy. Kontakt z nią był zerowy, nie wypowiadała żadnych słów, brak kontaktu wzrokowego,bała się dotknąć piasku, trawy, bujania, brak reagowania na imię, to nasza wina, gdyż córcia oglądała dużo bajek. Zaczęliśmy działać, ograniczylismy bajki, córcia trafiła na terapię Si oraz do logopedy. Do tego momentu, czyli 22 miesiąc, zauważyliśmy poprawę, córcia uśmiecha się dużo, jest kontakt wzrokowy, ale nie zawsze, uśmiecha się do obcych, niestety bardzo mało pokazuje( tak mi się wydaje, że powinna więcej) z mowa też slabo- mówi tylko: pa pa, hau, mu, brum brum, si, ha ha ta(tak) nie. Nie mówi mama ani tata, ale jeśli zapytam gdzie jest tata, to spojrzy na tatę. Dużo jej czytam, pokazuje obrazki, słuchamy Wyrażenia dzwiekonasladowcze i Samogłoski i Wykrzyknienia, ale nie w słuchawkach (tak nam poradziła logopeda, z uwagi na to, że córcia jest nadwrażliwa, zaraz się zlosci). Ma bardzo słaba uwagę, nie potrafi się na czymś dłużej skupić. Lubi chodzić swoimi ścieżkami. Często kręci się w kółko, kilka razy dziennie, ale krótko.Do momentu kiedy nie zaczęła chodzić 16,5miesiąca, to siedziała i tupala często piętami o podłogę.Lubi karmić lale, misia, daje nam pić, jeść, buduje wieże z 8 klocków, lubi przeglądać się w lustrze, ubiera okulary, czapki, szaliki, naśladuje dość sporo, ale nie wiem czy to nie za mało na ten wiek.Ćwiczymy pokazywanie obrazków( zwierzątka, owoce, warzywa, itd, wykonuje to bezbłędnie, natomiast na zajęciach tego nie robi.Lubi oglądać książeczki, czasami szybko je tylko wertuje.Nie interesują ja w ogóle zwierzęta, samochody, czasem mam wrażenie jakby miała małą ciekawość świata.Często jak nie jest po jej myśli to się zlosci i płacze, często jak mamy wrócić do domu że spacerku. Z jedzeniem raczej nie ma problemu.Widzę, że dużo rozumie jak pytamy ja w domu, ale nie zawsze chce coś pokazać, panie na zajęciach mówią, że na to ile z nią pracują, to mało sie nauczyła i powinna więcej już w tym wieku umieć. Zajęcia logopedyczne ma 2 razy w tygodniu po 45 minut i raz w tygodniu zajęcia Si. Martwię się, gdyż Panie widzą największy problem nie w braku mowy, tylko w tym, że córcia mało powtarza, że ma opóźniony rozwój intelektualny. Sama już nie wiem co o tym myśleć, dodam tylko, że córcia ma też bardzo mały kontakt z dziećmi. Mam straszny mętlik w głowie, bardzo proszę Pani Profesor o poradę i pomoc, gdzie mam się zgłosić.
|