Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 11:06:18 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Przewlekły stan zapalny a zaburzenia ze spektrum autyzmu  (Przeczytany 5589 razy)
Katarzyna P
Newbie
*
Wiadomości: 11


« : Kwietnia 02, 2016, 10:44:55 »

Witam Pani Profesor
Mam kolejne pytanie dotyczące Pani praktyki z dziećmi z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. We wtorek mieliśmy mieć konsultację w sprawie ww. zaburzeń naszego już 3.5 letniego syna u prof. Korendo. Niestety nie doszło do niej, gdyż synek wylądował tego dnia w szpitalu. Od tego czasu przebył już 2 zabiegi/operacje. W czwartek usuwano mu bardzo rozległego perlaka obejmującego zarówno kosteczki słuchowe jak i kości przyległe do ucha. Perlak zniszczył część kości.
Teraz, gdy zeszły ze mnie już wszystkie emocje zaczynam zastanawiać się nad całą sytuacją. Według lekarzy perlak musiał rozwijać się u dziecka dosyć długo - prawodopodobnie od ostatniego zapalenia ucha, które przebył w październiku. Oznacza to, że przez ostanie pół roku syn miał stale dosyć silny stan zapalny.  Po tamtym zapaleniu ucha syn wrócił do przedszkola w połowie listopada. I od tego momentu wychowawczynie z przedszkola zaczęły obserwować u niego niepokojące objawy, o których opowiedziały mi w połowie grudnia (i od tego czasu zaczęłam działania w celu zdiagnozowania autyzmu/zespołu Aspergera). Do momentu zgłoszenia problemu przez wychowawczynie sama nie widziałam prawie żadnych objawów sugerujących autyzm, z wyjątkiem tego, że syn bardzo długo (prawie do 3 urodzin) mówił o sobie w 2 osobie i że w kontakcie z rówieśnikami był wycofany.

Zaczynam się zastanawiać, czy przyczyną nienormatywnych zachowań obserwowanych w przedzkolu nie był stan zapalny, a nie zaburzenia rozwoju. Doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że to może być zwykły zbieg okoliczności i że po prostu zbiegła się w czasie ekspozycja na sytuacje społeczne, w czasie których objawy autyzmu można zaobserwować i ewentualna choroba.  Ciekawa jestem po prostu, czy w swojej praktyce miała Pani przypadki, gdy okazywało się, że przyczyną zaburzeń była jakaś choroba, szczególnie taka, gdzie ma się do czynienia ze stanem zapalnym. Dodam jeszcze, że syn ma skrzyżowaną lateralizację (a do niedawna nieustaloną co według tego, co przeczytałam w Pani książkach często zdarza się u dzieci z zaburzeniami autystycznymi). Jest lewouszny, a perlak był właśnie w lewym uchu. Czy fakt, że dominujące ucho było osłabiane może mieć tu znaczenie?

Będziemy próbować zapisać się na kolejną wizytę u Profesor Korendo, a póki ta nie nastąpi, ja będę kontynuuowała wprowadzanie do zabawy elementów Metody Krakowskiej. Nie ukrywam, że bardzobym chciała by okazało się, że po operacji, nie tylko pozbyliśmy się fizycznej choroby, ale także przyczyn ewentualnych zaburzeń rozwoju...
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Kwietnia 17, 2016, 07:29:52 »

Droga Pani Katarzyno, proszę nie usypiać swojej czujności, bez względu na przyczynę trudności Synka, potrzebuje on stymulacji, bo brak mowy zawsze wpływa na rozwój intelektualny dziecka. Stan zapalny w uchu mógł spowodować opóźnienie rozwoju mowy, ale nie miał  wpływu na inne zachowania, o których przecież nie wiem wszystkiego dokładnie.
Ćwiczenia z dzieckiem należy prowadzić przy stoliku, by ułatwić koncentrację i uwagę dowolną.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!