dziwne zachowania u 16 mc Adasia. Czy to autyzm

Witam, jestem ojcem 16 miesięcznego Adasia i z żoną odchodzimy od zmysłów ponieważ niepokoją nas dziwne zachowania syna. Byliśmy już u 3 neurlogów, ale żaden nie dopatrzył się spektrum autyzmu jedynie co to w marcu stwierdzono "niewielkie" obniżone napięcie mięśniowe i chodzimy z nim na rehabilitację. Dodatkowo od 2 tygodni jak zaczął chodzić do żłobka stał się płaczliwy i często się budzi w nocy. Ostatnio byliśmy w Persevere w Katowicach (30.09) i znowu neurolog po obserwacji powiedziała, że nie widzi żadnych niepokojących zachowań (jest otwarty, śmieje się, nawiązuje kontakt) jednak dla sprawdzenia tych moich obserwacji skierowała nas na diagnozę SI.
Dodam że od miesiąca/dwóch dość często włączaliśmy mu bajki do jedzenia/żeby go uspokoić i bardzo to lubił. (od pt już nie ogląda TV, jedzenie się poprawiło jednak dalej jest płaczliwy)
Czy jest się czym martwić? Proszę o pomoc.

Moje uwagi/co niepokoi:
Chodzi na paluszkach (zdarzyło się kilka razy), pochyla głowę w pozycję atypową w prawą stronę (jakby chciał coś zobaczyć), przechyla ciało w prawą stronę
Miał problem z książeczkami jak chcieliśmy mu czytać zamykał je ze złością i za chwilę otwierał, nie chciał czekać aż przekartuje wszystkie strony do końca/ Od 2mc lepiej cieprliwie ogląda pokazuje na kotka/pieska jak się go zapyta i mów hau, miał,kwa,muuu
Nie mówi tak,daj. Umie mówić, mama, tata, hau, miał, muu, beee, nie, nie ma,pta pta, naśladuje konia.
Lubi jak się go kręci na fotelu obrotowym, lubi odchylać główkę do tyłu, lubi huśtanie
Od kiedy poszedł do żłobka jest nieznośny(potrafi jęczeć/na zmianę z płaczem i tak cały dzień) śpi gorzej niż wcześniej, budzi się z krzykiem, wierci się bardzo. Śpi w łóżeczku trzeba do niego wstawać co 1 lub 2 godziny aby go ułożyć w innej pozycji, dać picie lub smoczka (chociaż dobrze nigdy nie spał), często reaguje krzykiem na przebieranie, zakładanie ubrań ale nie zawsze, trzeba go zająć.
Raczej budzi się z krzykiem/płaczem nawet po drzemce w ciągu dnia (czasami budzi się śmiejąc jak nas widzi)
Od 2 tyg jest bardzo aktywny wszędzie gania, wspina się, ucieka, jest uparty.
Od 2 tyg też ciężko było go nakarmić (uciekał, płakał, wypluwał) , ale od momentu jak jemy razem przy jednym stole to obserwuje nas i sam się domaga
Czasami jak mama wraca z pracy to podchodzi do tego bez entuzjazmu, czasem zdarzy się ze się ucieszy.
Wydaje mi się, że jak się uderzy to łapię się np. za głowę i ała mówi trochę później (minimalnie), jest ogólnie odporny na ból, ale czasami też płacze jak się uderzy
Czasami biega po mieszkaniu czegoś szuka, my nie wiemy o co mu chodzi
Raczkować zaczął 9 mcy 1 dzien, chodzic 13,5 m-ca, pierwsze baba 24.01 (8,5 m-ca)

Moje uwagi na plus:
Dużo rozumie, przykładowo jak powiem, że idziemy na spacerek to przynosi buciki
Umie naśladować zwierzątka i wskazać palcem jak zobaczy, pokazuje jak się wacha kwiatki, mniam mniam(gładzi się po brzuszku), woła amm
Nawiązuje kontakt wzrokowy
Przytula się, daje i pokazuje buzi, jak się go poprosi to wskaże części ciała
Jest pogodny, otwarty, wyciąga raczki
Często się śmieje (czasami nawet nie wiemy z czego)
Bawi się zabawkami zgodnie z przeznaczeniem, kopie piłkę, jeździ na rowerku, zdarza się ze wkłada kształty do odpowiednich otworów (ale raczej trzeba pokazać mu gdzie pasuje)
Reaguje na imię, rozumie jak się powie, że czegoś nie wolno (nu,nu,nu)
Umie sam jeść z talerzyka, umie nabierać na łyżkę,widelec
Lubi się bawić w akuku, zaczepia i chce się ganiać po mieszkaniu
Przynosi zabawki , żeby pokazać rodzicom
Jak wie , że czegoś nie wolno to spogląda na rodziców