Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 07:35:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 5-miesięczne dziecko z podejrzeniem autyzmu? POMOCY!  (Przeczytany 19023 razy)
bezimiennie
Newbie
*
Wiadomości: 1


« : Listopada 25, 2016, 06:15:01 »

Dzień dobry,

proszę o pomoc. Jestem już na skraju wyczerpania psychicznego, a co gorsza, to mój stan przenosi się na syna. Funduję mu niezłą huśtawkę emocjonalną. Od jakiegoś czasu jestem przerażona. Zaczynam wariować i dostrzegać w synu 100% autyzm. Każde jego zachowanie analizuję i wpisuję w sieć, by szukać porównania w innych dzieciach. KOSZMAR!!

Do rzeczy...

W ciąży walczyłam z cukrzycą ciążową właściwie od samego początku. Leczyłam dietą, następnie weszła insulina na noc (najpierw 2j, potem 4j). Problem głównie z cukrami na czczo. Dodatkowo lekarz przepisał Euthyrox N w związku z kwestiami tarczycowymi (niby było w porządku, ale jak twierdził "wolimy ciut niższe"). Urodziłam syna w terminie (100 %), siłami natury, poród bez powikłań. Waga urodzeniowa: 3100 g. Syn karmiony piersią, ale w szpitalu był metodą mieszaną (naświetlania w związku z żółtaczką fizjologiczną).

Syn od urodzenia do 3 miesiąca przesypiał niemal całe noce, tj. od 18-19 do 6-7. Budził się na jedno, dwa karmienia. Jadł na śpiocha więc można powiedział, że była niemal ciągłość snu. W dzień spał niewiele. Drzemki raczej krótkie. Od 3 miesiąca przestał przesypiać noce, budzi się kilka razy (bez płaczu), zje i śpi dalej. Z kolkami nie było nigdy problemów, napięcie mięśniowe prawidłowe. Synek jeszcze w okresie noworodkowym był hospitalizowany z powodu biegunki niewiadomego pochodzenia. W szpitalu spędziliśmy tydzień, lekarze nie potrafili podać przyczyny biegunki (wszystkie badania prawidłowe). Była teoria, że mogą to być stolce przejściowe. Do tej pory syn (odpukać!) nie chorował, żadnego nawet kataru. Na ząbki wciąż czekamy.

Pierwszy niepokój wzbudziło we mnie to, że syn nie lubił jeździć w gondoli (fotelik samochodowy, czy chusta - bez najmniejszego problemu), natomiast w gondoli wpadał w szał (czasem zasnął i po wybudzeniu była histeria, a czasem nawet nie dało się go tam położyć). Na rękach przestawał płakać. Obserwował otoczenie. Spacery zatem były i są dla nas gehenną, choć jest ciut lepiej (jeśli idziemy pod drzewami, to syn je obserwuje i czasem zaśnie). Liczę, że jak przesiądziemy się w spacerówkę, to będzie lepiej (OBY!). Syn generalnie od początku jest dzieckiem powściągliwym (ale pierwszy uśmiech pojawił się jeszcze przed ukończeniem 4 tygodnia życia!). Jest typem obserwatora, ale oczywiście uśmiecha się do nas, choć nie jest to jakiś dziki i głośny śmiech. Chociaż zdarza się i taki. Generalnie syn spędza większość czasu ze mną. Męża całymi dniami nie ma, domowników również. Gości rzadko przyjmujemy, chociaż ostatnio odwiedził nas jego dziadek. Syn śmiał się do niego na głos.

Kolejne sprawy. Na podstawie obserwacji jego rówieśników, a także informacji w Internecie (głównie skoki rozwojowe, fora i in.) syn powinien już kilka rzeczy wykonywać, czego absolutnie nie robi, a ja jestem PRZERAŻONA. Zauważyłam, że syn nie reaguje na inne dzieci (zwróciłam na to uwagę na basenie, gdzie syn wykonuje czasem ćwiczenie w parze... jego rówieśnik aż trzęsie się na widok syna, zaś ten go ignoruje... ciekawsza wydaje mu się osoba dorosła bądź otoczenie). Syn nie ma kontaktu z innymi dziećmi właściwie w ogóle, tyle co zajęcia na basenie (zaczęliśmy chodzić tydzień przed skończeniem 4 m.ż.)...
Kolejną kwestią jest to, że syn nie wyciąga rączek by go podnieść, a także nie naśladuje moich grymasów (patrzy i się uśmiecha, ale nie powtarza).
Nie poznaje też swojego odbicia w lustrze (tzn. wiem, że dziecko do chyba 2 roku życia ma czas, ale on generalnie nie reaguje na bobasa w lustrze). Jeśli się uśmiecha do odbicia, to nie jest żadna żywiołowa reakcja i 'dziki śmiech' z wyciąganiem rączek. I raczej ten uśmiech jawi się na mój widok, a nie swój. Bardziej go interesuje wszystko wokół lustra. Muszę jednak przyznać, że dotychczas rzadko kiedy z synem stawałam przed lustrem. Dopiero od kilku dni zaczęłam kilkanaście razy dziennie.
Generalnie syn jest dzieckiem mocno absorbującym. Jest też krzykliwy, czasem nie płacze, tylko krzyczy bez łez. Wzięty na ręce od razu się uspokaja. Syn nie lubi być sam, lubi towarzystwo.
Rzeczą, która również mnie martwi niemal od samego początku, to fakt, że wzięty na ręce w ogóle na mnie nie spogląda, nawet nie zerknie. Patrzy dookoła. Ma swoje ulubione zabaweczki (wszystko szeleszczące), butelkę z kamieniami, wodą. Lubi spędzać czas na brzuszku, ale późno zaczął.

Proszę o poradę, pomoc. Wiem, że wpis jest mocno chaotyczny, ale właściwie tyle myśli wiruje mi w głowie, że ciężko się skupić i coś mocno sensownego napisać...
Zapisane
Julki5
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #1 : Lutego 07, 2018, 03:19:09 »

Witam,
Natknęłam się na Pani wpis i jakbym czytała o swoim 4,5 miesięcznym synku. Może Pani napisać jak rozwój syna? Niestety obawiam się również o rozwój swojego....czy Pani coś robiła w temacie? Diagnoza, terapia mk? Będę wdzięczna za odpowiedź 
Zapisane
Natalia Antosz
Administrator
Jr. Member
*****
Wiadomości: 74


« Odpowiedz #2 : Marca 18, 2018, 01:37:12 »

Szanowne Panie,

opisane problemy są niepokojące, dlatego zachęcam do kontaktów z terapeutą Metody Krakowskiej, który pomoże ustalić plan terapii. Terapeutów MK znajdą Panie na stronie: http://www.szkolakrakowska.pl/ .
Zachęcam również do niezwłocznego działania, wprowadzenia programu słuchowego "Słucham i uczę się mówić" oraz stymulacji rozwoju, poprzez wykonywanie ćwiczeń ogólnorozwojowych opisanych w publikacji Prof. J. Cieszyńskiej i Prof. M. Korendo, pt. "Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka do 6.roku życia".

Pozdrawiam serdecznie,
Natalia Antosz

Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!