Dzień dobry Wszystkim
.
Niedawno, bo 10.03 przyszła na świat nasza córeczka. Jednak jako, że ja jestem Polką, mój mąż pochodzi z Węgier, a na co dzień używamy języka angielskiego to zaczynam się zastanawiać... jak rozwiązać kwestią przyszłej wielojęzyczności naszej córki. W jakim języku do niej mówić? Wiadomo, że w sytuacjach codziennych prawodpodobnie będzie słyszeć wszystkie trzy języki, a z racji tego, ze w przyszłości planujemy przeprowadzę do Wielkiej Brytanii to na co dzień pewnie będzie posługiwała się angielskim.
Dobre dusze, czy ktoś z Was był postawiony w podobnej sytuacji?