Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 09:21:34 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: Wątpliwości w prawidłowym rozwoju 18-m dziecka  (Przeczytany 70870 razy)
Iza H
Newbie
*
Wiadomości: 7


« Odpowiedz #15 : Kwietnia 19, 2018, 11:08:06 »

Witam ponownie!
Dawno mnie tu nie było. Otrzymałam kilka próśb od zaniepokojonych matek, abym opowiedziała jak wygląda dalszy rozwój Weroniki.
Czuję się dumna, że zdecydowałam się tak wcześnie na wspomaganie rozwoju mojego dziecka. Jaka jest dzisiaj Weronika? To mała (albo prawie duża - 5 i pół roku Uśmiech) uśmiechnięta łobuziara. Potrafi samodzielnie czytać książki (ze zrozumieniem), pisze ze słuchu nawet polskie litery. Panie w przedszkolu chwalą ją za piękne głoskowanie. Ciężko z nią negocjować. Wie czego chce (zwłaszcza co ubrać Mrugnięcie). Kontakt wzrokowy? Już lepszy, patrzy na rozmówcę, gdy zadaje pytania, ale nie zawsze, gdy ja ją o coś pytam.
Dzieci w przedszkolu ją lubią. Potrafi się tak samo przechwalać jak one Uśmiech Bardzo lubi place zabaw i zawsze pyta dzieci jak mają na imię. Jeździ na rowerze i hulajnodze. Lubi próbować nowe rzeczy, nawet jeśli się trochę boi.
Dzisiaj możemy spokojnie pójść z nią do restauracji, do kościoła, do parku, po prostu gdziekolwiek Uśmiech Dlaczego o tym wspominam? Przyznam szczerze, że do czwartego roku życia, opieka nad Weroniką była hmmmm conajmniej trudna (łagodnie napisane). Wiem, że matki wstydzą się do tego przyznać, ale najzwyczajniej w świecie zastanawiałam się "Po co mi to było". Weronika często miała histerie, krzyczała, płakała, szczypała się. Nie mogła usiedzieć na jednym miejscu, gdy poszliśmy do restauracji i zbyt długo czekaliśmy na jedzenie, bach, zaczęła się akcja (mój poziom czujności rósł diametralnie). Gdy zaczynała jeść, a jedzenie było za gorące, bach, już nic Weroniki nie mogło powstrzymać. Nie pomagały kredki, misie, śpiewanki, rymowanki, spacerki, dosłownie NIC. Zwykle wtedy wychodziliśmy czym prędzej odprowadzani wzrokiem przez klientów. Ile trwała taka wizyta? może 20minut razem z wyjściem Uśmiech. Raz usłyszałam od pewnej rodziny, że ich syn też taki był i córka na pewno z tego wyrośnie. W myślach i ze łzami w oczach mówiłam "taaaa na pewno". Wiele razy byłam zrezygnowana. Ile razy musiałam wychodzić z jakiegoś miejsca z Weroniką pod tzw. pachą. Dzisiaj wspominam to z uśmiechem. Oczywiście cudów nie ma. Weronika nie chodzi przy tzw. nodze Uśmiech Po prostu zmiana następowała wraz z jej umiejętnością rozumienia mowy i życia w społeczeństwie. Dzisiaj też potrafi się buntować, ale to jest kropelka w porównaniu z wodospadem z jakim mieliśmy do czynienia kiedyś. Dzisiaj zamiast krzyczeć, rozpłacze się (że zwróciłam jej np. uwagę) i od razu chce się przytulić. Jest niecierpliwa, ale jej ojciec też więc wszystkim powtarzam, że ma to po tacie Mrugnięcie hehe
Weronika uwielbia kolorować i wycinać i kleić. Ma niesamowitą wyobraźnię. Cieszy się, jak jedziemy tam, gdzie są dzieci. Jest również małą wiercipiętą. Wysiedzi godzinę w kościele, ale np. w kinie nie obejrzy całej bajki.
Dobrze Weronice zrobiło to, że poszła do przedszkola. Tam nauczyła się pewnych zachowań w społeczeństwie, zasad gry (czyli najpierw ty a potem ja), zabawy z innymi dziećmi, dzielenia się. Aktywnie uczestniczy w teatrzykach (w jasełkach dostała główną rolę Marii Uśmiech Była z grupą na wycieczce całodniowej. Czasami z rana kombinuje, że jest chora i źle się czuje i nie może iść do przedszkola. Wtedy zaczynają się negocjacje Uśmiech Uczęszcza na zumbę i tańce.   

Nie wiem czy wszystko ujęłam, to co chciałam i przepraszam za brak chronologii ale mam nadzieję, że dzięki naszej historii, przekażę trochę optymizmu zatroskanym matkom Uśmiech

Jeżeli pojawią się jakieś pytania, chętnie na nie odpowiem.

Pozdrawiam
Szczęśliwa mama Uśmiech
Zapisane
ork
Newbie
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #16 : Lipca 16, 2018, 12:34:07 »

dziękuję za tego posta. Rozwiane zostały wątpliwości które właśnie miałem podczas zakupów w https://creoarti.pl/schody-nowoczesne-warszawa/ schodów odpowiednich dla siebie.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 28, 2021, 05:41:56 wysłane przez ork » Zapisane
klaudia0208
Newbie
*
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #17 : Grudnia 19, 2018, 08:15:32 »

Witam.
Mam ten sam problem co Pani z Córeczką. Tylko ja mam synka 16 miesięcznego, objawy te same. Mam prośbę do Pani Doktor Jagody Cieszyńskiej czy mogła by polecić jakiegoś dobrego specjalistę w Warszawie? Ponieważ mieszkam w okolicy Warszawy i do Gdańska czy Krakowa mam trochę daleko.
Z góry dziękuję za informację i liczę na szybką odpowiedź.
Zapisane
mama 16 m synka
Newbie
*
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #18 : Grudnia 16, 2019, 11:07:00 »

Witam.
Pani Izo ja mam podobną sytuację z moim synkiem. Czy mogłam by Pani więcej podać informacji o tym jak ćwiczyć z dzieckiem . moj mail ludwa@mail.ru , bardzo proszę o pomoc
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!