Pawel
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Wrzenia 02, 2020, 10:58:10 » |
|
Witam, Chciałbym się podzielić z czym się mierzymy od pewnego czasu. Problemy zauważalne u naszej córki zaczęły się około 4mca. Córeczka miała bardzo słaby contact wzrokowy z nami - nawet z matka karmiącą piersią. Bardzo mało także się uśmiechała. Zaczęliśmy od wizyty u neurologopedy oraz psychologa dziecięcego. Ćwiczymy z córką od pewnego czasu i codziennie mamy pewne drobne kroki do przodu. Aktualnie sytuacja wygląda tak:
Córka ma dobry kontakt wzrokowy z każdą osobą której nie zna albo zna słabo, z masażystką, logopedą pedagogiem lub nowymi znajomymi. Na nas patrzy tylko jak wymuszamy wzrok albo sami na nią nie patrzymy. Kiedy rozmawiamy miedzy sobą często obserwuje nasze twarze. Wie jednak ze jesteśmy w pobliżu Podczas karmienia piersią nie patrzy na matkę, jednak podczas karmienia łyżeczką uczymy ja by patrzyła i zawsze patrzy na nas bez względu czym i kto ją karmi (chrupki, łyżeczka, banan itd) Nie ma ani wzdętego brzuszka oraz nie ma dolegliwości pokarmowych. Podczas karmienia czasem sama nas nakarmi chrupkami, - zazwyczaj jak mama mowi "daj tacie amam" to daje siostrze, jak powie "daj siostrze amam" to daje siostrze albo wyciąga rękę z chrupkiem do taty. Czasem daje temu o kim się mówi. Często wyciąga rękę i chce dać chrupka sama bez mówienia jej aby dała. Ogólnie je bardzo ładnie, przeżuwa jedzenie, ładnie ściąga górną wargą - nie trzeba śliniaczka podczas karmienia. Dostaje od miesiąca probiotyki.
Córka jest bardzo sprawna fizycznie, po ukończeniu 8mca zaczęła wstawać sama w łóżeczku, jest silna, od dawna siedzi bardzo stabilnie. Ma bardzo dobry wzrok i słuch, widzi male ptaki wysoko na niebie oraz słyszy kapanie wody w kranie. Bardzo mało gaworzy, jest w stanie wydobyć z siebie wiele dźwięków "baaa, buu ma, dada, geje...." itd jak jest bardzo zmęczona i nie potrafi zasnąć albo jak się mocno denerwuje. Macha rączką na papa oraz bardzo nieporadnie bije brawo. Ręką na papa macha czasem sama pierwsza gdy widzi ze wychodzę do piwnicy, na słowne papa z naszej strony tez odpowiada machaniem rączką. Bardzo ładnie raczkuje naprzemiennie Nauczona wyciąga rączki do nas kiedy powiemy "choć na rączki" - nauczona została by patrzyła na nas kiedy wyciąga ręce i robi to.
Nie bawi się w akuku - tzn nie widać by ją to jakoś cieszyło. 3 razy można zrobić akuku i potem odwraca głowę. Potrafi podać piłeczkę gdy się jej powie daj - nie zawsze ale rozumie "daj". - czasem 5 razy z rzędu a czasem 2.
Od dawna wie gdzie są jakie przedmioty... zegar, lampa, krzyżyk itd. Pokazywała zawsze patrząc w kierunku przedmiotu, od tygodnia kiedy się jej powie "pokaż" także wyciąga rękę (bez wskazywania palcem) w kierunku przedmiotu. Wie gdzie mama, tata siostra babcia pies.... Aczkolwiek czasem jest mocno zajęta czymś innym i nie reaguje na nasze pytania. Na swoje imię raczej reaguje dobrze ale też nie zawsze. (im rzadziej się jej pytamy imieniem tym częściej reaguje).
Przedmioty spadające obserwuje od dawna, nie gubi rozjeżdżających się przedmiotów, sięga po zabawki 2 rękami ale jest ewidentnie praworęczna. Nie ma fiksacji na punkcie przedmiotów czy kolorów, bawi się wszystkimi zabawkami po trochę w zależności od humoru. Wie, że naciśniecie kontaktu zapala lampę, więc kiedy ją zawołam i powiem "zobacz co tata zrobi!!!" i kieruję rękę w stronę włącznika to obserwuje mnie i lampę - wiedząc, że za chwilę się zaświeci). Kiedy siedzi w łóżeczku i powiemy "zrób tanu tanu" wstaje i tak się kołysze na kolankach lekko uśmiechając. Zaczyna robić "tanu tanu"także widząc tylko że któreś z nas robi bez usłyszenia od nas słownie "tanutanu" Robi nóżką "tuptup" gdy my tupiemy albo gdy powiemy "tuptup".
Rozumie także polecenie "weź" - kiedy trzymamy przedmiot blisko twarzy także patrzy na naszą twarz kiedy po niego sięga. Kiedy pokazujemy palcem przedmiot oddalony gdzies w pokoju często rozumie gdzie popatrzeć widząc kierunek naszego palca. (chyba nie reaguje w pewnych perspektywach) ale często przeciąga ładnie wzrok na przedmiot który pokazujemy. Potrafi zabawkę zakrytą pieluszką odkryć odsuwając pieluszkę. Kiedy w kąpieli wyrzuci kubeczek z wanienki próbuje sama zabrać z powrotem - jeśli nie dosięga patrzy na nas byśmy podali. Płacze gdy jest w łóżeczku a ktoś wyjdzie z pokoju, najczęściej płacze gdy ja wyjdę lub matka, (taki lęk separacyjny) - mniej płacze na siostrę wychodzącą z pokoju lub babcie - kiedy sama jest w łóżeczku.
Nie potrzebuje przytulania - rzadko ale ładnie sie przytuli gdy jest zmęczona bardzo ale raczej wszystko w kolo ją interesuje i woli być odwrócona do świata. Rozpoznaje bliskich ale nie tak jak powinno mamę czy tatę.
Czy jest ktoś na forum w stanie powiedzieć mi czy miał, lub ma dziewczynkę z takimi objawami jak nasza? I na jakim etapie w rozwoju są ich pociechy?
Tato
|