aniakot
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Grudnia 30, 2020, 10:18:17 » |
|
Dzień dobry, pisze bo już nie wiem czy sobie wymyślam czy naprawdę jest jakiś problem. Syn jest z 19.04.2020, czyli ma prawie 8,5 miesiąca. Urodzony przez CC, w 38 tc, wcześniej była próba wywołania porodu naturalnego. Urodził się ze "spodziectwem bez spodziectwa" W 6 miesiącu zdiagnozowane wzmożone napięcie mięśniowe w obręczy barkowej które już prawie zostało uregulowane. Rozwój ruchowy jest w porządku - raczkuje, wstaje, siada. Niestety problem jest z gaworzeniem. Nie ma go - jedynie "ga, gu, gi). Problem mamy też z nauką nowych rzeczy - ani kosi kosi, ani pa pa - nie naśladuje. Jedynie ostatnio nauczył się włączać i wyłączać światło.
- kontakt wzrokowy - jest ale krótki ale jest, - uśmiecha się do nas, rozśmieszają go nasze twarze, - reakcja na imię - z tym bywa różnie - czasami się odwróci od razu, czasami trzeba kilka razy powtórzyć (zwłaszcza jeżeli jesteśmy blisko niego, np siedzimy na macie i mówię do niego po imieniu to o reakcje trudno, ale gdy mówię do niego z innego pokoju to się odwraca prawie od razu), - trudno się z nim bawić, jest bardzo ruchliwy, krótko bawi się zabawkami, nie bawi się wspólnie, zabawki ogląda, naciska (próbuje), uderza o siebie, bierze do buzi - nie pokazuje palcem, - wspólny punkt uwagi - czasami się uda, czasami patrzy na moją rękę a nie przedmiot, który wskazuje, - jak tata wróci z pracy to się uśmiechnie ale nie jakoś przesadnie, - do obcych ma najpierw spory dystans, musi zająć chwilę żeby się zaadaptował, - książeczki usiłuje zjeść, chociaż ostatnio już z 2 minuty potrafi się skupić, - nie pokazuje, że chce na ręce, - generalnie jest bardzo pogodnym dzieckiem, często się śmieje, lubi się przytulać - czasami przyjdzie jak go zawołamy - dotyka naszych twarzy, interesuje się nimi
Byliśmy u neurologopedy w 7 miesiącu, nie zauważył odchyleń jedynie podcielismy wędzidełko. 15 stycznia idziemy znowu bo ja już nie wytrzymuje. I już sama nie wiem czy przesadzam, czy nie wymagam od niego za dużo, ciągle go obserwuje, boje się, pokazuje mu to nieszczęsne kosi kosi a on nic...
|