Matka_wariatka
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Wrzenia 14, 2021, 12:34:29 » |
|
Witam. Mam problem z synkiem. 15.09. skończy 2 miesiace. Urodzony przez cesarskie cięcie w 38 tygodniu ciąży, po próbie wywołania porodu siłami natury. Ciąża powikłana, gdyż w 37 tygodniu wykryto u mnie cholestaze ciężarnych. Synek dostał początkowo 8, a na koniec 9 punktów w skali Apgar z powodu zespołu adaptacyjnego, musiał dostać tlen. Myślę, że problem był od początku jednak zauważyłam dopiero w 6 tygodniu, że dzieje się coś niedobrego. Synek odwraca wzrok kiedy ktoś chce spojrzeć mu w oczy, kiedy zbliżam twarz do jego buźki denerwuje się, odwraca oczy wszędzie byle na mnie nie spojrzeć, tak samo gdy klade go sobie na klatkę piersiową. Nie wiem czy mi się wydaje, czy wmawiam sobie, ale gdy leży na plecach patrzy na mnie i męża, wodzi za mną wzrokiem, ale gdy noszę go na rękach w pozycji łódeczki odwraca główkę. Tak samo podczas kąpieli wydaje mi się, że na nas patrzy, ale wtedy mamy przygaszone światło, żeby już go wyciszać do snu. Za kartami kontrastowymi wodzi wzrokiem, jednak bardzo szybko mu się to nudzi. Najlepiej jest mu na rękach, nie lubi leżeć sam. Mój stres potęguje fakt, że mam brata autystyka z niepełnosprawnościa intelektualna w stopniu znacznym. Umówiłam nas na konsultacje do neurologa, jednak podczas rozmowy telefonicznej z Pania neurolog czuje się niezrozumiana, a nawet potraktowana jak paranoiczka. Czy to musi oznaczać autyzm u synka?
|