Tak więc w zeszłym roku mój terapeuta zalecił mi wykonanie testu na autyzm po tym, jak opisałem pewne problemy sensoryczne i denerwowanie się zmianami rutyny itp., więc przyjrzałem się temu i przeprowadziłem szereg badań, aby stworzyć plik szczegółowo opisujący wszystkie cechy autyzmu i jak odnosiłem się do wielu z nich, używając przykładów z mojego dzieciństwa itp.
Pokazałam te akta mojej mamie i poprosiłam ją, żeby sprawdziła, czy mogłaby mnie przebadać. Poszliśmy do lekarza pierwszego kontaktu, który skierował mnie, moją mamę i ja na dziesięciominutową rozmowę telefoniczną, podczas której odpowiadała na pytania dotyczące mojego dzieciństwa i tak dalej.
Zostaliśmy skierowani z rozmowy telefonicznej do następnego etapu, gdzie wysłali nam serię kwestionariuszy na temat mojego dzieciństwa i tego, jak się rozwijałem i takie tam, ale potem także o teraz, wysłaliśmy to i dzisiaj dostałem list, że nie mam to i jestem zwolniony.
https://omegle.onl/ vshareWiem, dlaczego mówią, że tego nie mam - tak naprawdę nie miałem żadnych opóźnień rozwojowych ani nic, po prostu zmagam się z koordynacją ruchową i takimi rzeczami, jak wiązanie sznurówek lub zapinanie zamków. Walki społeczne pojawiły się dopiero później (8/9) i były prawdopodobnie spowodowane zastraszaniem lub po prostu moją własną nieudolnością społeczną
Rzecz w tym, że naprawdę myślałem, że to mam. Że to może wyjaśniać, dlaczego zawsze czułem się, jakbym był dziwakiem, dlaczego nie jestem taki jak żaden z moich rówieśników, dlaczego mam trudności nawet z rozmową z przyjaciółmi w szkole i milczeniem, gdy jest zbyt głośno.
smutno mi chyba. Myślałem, że będę miał wyjaśnienie, dlaczego jestem taki