Kacperek - czy jest się czym martwić?

[patrycja181]

Witam,
mój siostrzeniec (21 miesięcy) mówi wg mnie bardzo mało, tzn. za mało, jak na jego niespełna 2 latka. Jego zasób słów to : mama, baba, nie, bach, bam, bum bum, ble i auau. W domu jest wszystko w porządku, ma tatę, którego uwielbia, ale mówi na niego mama ze wskazaniem palcem, na mamę , po prostu mama bez palca. Komunikuje się ze światem  palcem wskazującym i ciągnięciem za rękę. Na polecenia przynieś misia, lala, auto reaguje poprawnie, tak samo na idziemy się kąpać, czy jeść, wie co w takich sytuacjach robić. Na pytania gdzie auau, miau , koko itp w większości poprawnie wskazuje na obrazki w książeczce (niektórych zwierząt po prostu nie zna). W momencie gdy ktoś zrobi coś co mu się nie spodoba, robi paluszkiem nunu, ale nie wypowiada nunu. Uwielbia mówić nie, wygląda to tak : nienienienienienie (tak bardzo szybciutko) i ble. Bardzo nie lubi nowych rzeczy, typu ubrania, jedzenie, mówi wtedy ble. I tu moje pytanie: czy z Kacperkiem jest wszystko w porządku czy może należy się martwić?
Proszę o odp i pozdrawiam, Patrycja

[Jagoda]

Droga Pani Patrycjo, odpowiadam w imieniu dr Marty Korendo, która wyjechała służbowo na kilka dni. Zachowanie Kacperka nie jest normatywne. Trudności w prawidłowym użyciu słów, kłopoty z rozwojem mowy mogą mieć oczywiście różnorodne przyczyny, ale jeśli istnieją koniecznie trzeba pomóc dziecku powrócić na ścieżkę prawidłowego rozwoju. Być może to tylko "opóźniony rozwój mowy", ale opóźnienie w opanowaniu systemu językowego, to także zwolnienie rozwoju intelektualnego. A tego przecież nikt dla własnego dziecka nie chce.
Radzę zapoznać się z pozycjami:
J. Cieszyńska, M. Korendo "Wczesna interwencja terapeutyczna"  i J. Cieszyńska "Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych".

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

[mamamateusza]

witam moj synek nie mowi w cale caly cza chodzi i mowi mama-mama ale tez neiwiem czy sie zwraca do mnie czy nie..jak upada na ziemie nie potrafi sie asekurowac tylko uderza glowa o podloze..kladzie sie na chodniku jak gdzies idziemy olacze krzyczy...a i mowi koncowki wyrazow np pikla-ka auto-aaaaa czy to moze byc autyzm??

[Jagoda]

Droga Mamo Mateusza należy natychmiast rozpocząć terapię dziecka, rozpoczynając od programu słuchowego (Samogłoski i wykrzyknienia oraz Wyrażenia dźwiękonaśladowcze - www.arson.pl). Efekt przynosi jedynie słuchanie w słuchawkach.
 Koniecznie trzeba uzyska wsparcie od terapeuty metody krakowskiej (www.szkolakrakowska.pl)
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska